Skrzynki

Zaczynasz zabawę, tu znajdziesz pożyteczne informacje. Tu również możesz się przywitać...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
lavinka
Forumator
Posty: 984
Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
Podziękował;: 51 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Re: Skrzynki

Post autor: lavinka »

Uwierz Łza, czasami nie da się nie zakopać. Nie wszystkie drzewa mają dziuple, karpy same się nie sieją. :) Mam kilka takich skrzynek, zakopek to dla mnie ostateczność ale czasem się po prostu nie da inaczej(zwłaszcza gdy chodzi o rozmiar większy niż 1 litr). Poza tym i niezakopane potrafią się zamoczyć w pozornie suchej miejscówce (np. do dziupli wlewa się woda z drzewa). A i dziuplowe się brudzą, oj okropnie.
sześć zero siedem sześć jeden dwa trzy dwa siedem mejl: lavinka gazetowa
Obrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Lza
Rada Techniczna
Posty: 1621
Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
Podziękował;: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 81 razy

Re: Skrzynki

Post autor: Lza »

Wierzę, że nie wszędzie. Ale też nie wszędzie musi być skrzynka. może być 300 metrów dalej.
Awatar użytkownika
Michu4000
Stały bywalec
Posty: 126
Rejestracja: środa 04 sierpnia 2010, 11:54
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Re: Skrzynki

Post autor: Michu4000 »

Z tym 98% przypadków to spora przesada. Moje przezimowały zakopane i były tylko trochę wilgotne. Worek przydaje się jako maskowanie, (prawie) każdy sobie pomyśli że to śmieć i zostawi w spokoju, a jeżeli byłoby samo pudło to na pewno człek się zainteresuje.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Krysiul
Forumator
Posty: 1055
Rejestracja: środa 09 czerwca 2010, 21:35
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 33 razy

Re: Skrzynki

Post autor: Krysiul »

Też uważam, że to przesada, ja nie mam aż takich złych doświadczeń z zakopanymi, a nawet je lubię o ile autor zrobi dobry opis, jak ich szukać, bo mają fajny klimat. Po prostu przy zakopywaniu trzeba stosować solidniejsze pojemniki - większość śniadaniówek odpada i się do tego nie nadaje. Plastikowe, zakręcane pojemniki np. po odżywkach czy innych specyfikach/medykamentach dobrze zdają egzamin, znalazłem parę skrzynek tego typu ukrytych 3 lata temu i wszystkie były suche. Ale nawet zakopane śniadaniówki w wielu przypadkach były niebardziej wilgotne niż ich naziemne koleżanki.
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Doc_with_the_dog
Forumator
Posty: 952
Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 40 razy
Kontakt:

Re: Skrzynki

Post autor: Doc_with_the_dog »

Lza pisze:
Wyciągnijcie sami wnioski i przy zakładaniu używajcie rozumu a nie łopaki.
Święte słowa Bracie, zaiste święte.... Jeśłi o mnie chodzi, to jedyny zapis z GC, który bym wprowadził bez mrugnięcia okiem :)
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
Awatar użytkownika
miklobit
Forumator
Posty: 1431
Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy
Kontakt:

Re: Skrzynki

Post autor: miklobit »

Lza pisze:A ja powiem tak: 98% keszy zakopanych jest przemoczonych w środku.
98% keszy zakopanych, jest umieszczone w byle jakich pudełkach , które i tak by były mokre nawet powyżej poziomu gruntu.
Klipsiak z Tesco, owinięty dodatkowo w folię paroprzepuszczalną spokojnie daje radę w każdych warunkach.
Niestety duża część autorów, mając ograniczone fundusze stawia na ilość zamiast na jakość.

Jak jest szczelna skrzynka, to strunówki pełnią już tylko rolę segregatora zawartości a nie zabezpieczenia.
Lza pisze:Wyciągnijcie sami wnioski i przy zakładaniu używajcie rozumu a nie łopaki.
Rozum przede wszystkim, ale jeśli mam wybierać między mikrusem a zakopaną ( najczęściej tylko wkopaną ) dużą skrzynią ,
to wybieram skrzynię. Mimo, że sam nie zakopuję.

Workom mówimy oczywiście zdecydowane NIE.
Mam tu na myśli worki na śmieci
Jedyny wyjątek wg mnie to funkcja maskująca - ciemny worek lepiej się integruje z otoczeniem niż jasne tworzywo skrzynki.
Ale jeśli robię skrzynkę pod konkretne miejsce to wolę pomalować na kolor otoczenia niż dać zwykły worek.
Awatar użytkownika
supaplex
Stały bywalec
Posty: 85
Rejestracja: środa 26 sierpnia 2009, 09:09
Podziękował;: 0
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Skrzynki

Post autor: supaplex »

Wtrącę swoje 7 groszy.

Schować skrzynkę ciekawie, a zarazem praktycznie jest często-gęsto trudno.
Zakopanie to sprawa po prostu najprostsza i ratująca założyciela z wszelkich późniejszych problemów ze stratą cache.
Fakt - często to sposób ukrycia skrzynki głębiej zapada mi w pamięci, niż miejsce ;-)

Nigdy nie potępiam zakopanych skrzynek, nawet tych owiniętych workiem od śmieci, chyba że są zaniedbane.
ale..
Skrzynka zakopana powinna posiadać jako taki serwis właściciela. Wymiana pojemnika raz na dwa-trzy lata jest tutaj kluczowa - tym bardziej jeżeli skrzynka jest często odwiedzana.
Nie ma nic gorszego, jak stara skrzynia kilku letnia, popękana, zamoczona i zawinięta w 5 worków z których każdy jest w połowie rozdarty.

Najciekawsze są te skrzynki, które po za wyjątkowym i ciekawym miejscem, posiadają zadbaną skrzynkę z kilkuletnimi wpisami. Nie ma wtedy kompletnie dla mnie znaczenia, czy skrzynka jest zakopana w mokrej ziemi, czy przyczepiona magnesem.

PS. Moje skrzynki też nie są idealne - niestety.
Obrazek Obrazek
Geocaching to zabawa, a nie wyścig szczurów.
Awatar użytkownika
lavinka
Forumator
Posty: 984
Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
Podziękował;: 51 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Re: Skrzynki

Post autor: lavinka »

Lza pisze:Wierzę, że nie wszędzie. Ale też nie wszędzie musi być skrzynka. może być 300 metrów dalej.
300m dalej w przestrzeni miejskiej? 300 metrów dalej choć skrzynka dotyczy małej mogiłki w lesie? O nie, tak to ja się nie bawię. :)
sześć zero siedem sześć jeden dwa trzy dwa siedem mejl: lavinka gazetowa
Obrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Lza
Rada Techniczna
Posty: 1621
Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
Podziękował;: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 81 razy

Re: Skrzynki

Post autor: Lza »

Lawinka, w przestrzeni miejskiej to zakpać można chyba tylko w parku... Ale w parku są drzewa. nie muszą mieć dziupli, są różne patenty na drzewa.. To samo sie tyczy małej mogiłki w lesie :-) To nie jest takie trudne, wsytarczy na ukrycie kesza poświęcić treochę więcej czasu niż by zajęły roboty ziemne :-)
Awatar użytkownika
lavinka
Forumator
Posty: 984
Rejestracja: czwartek 15 października 2009, 21:48
Podziękował;: 51 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Re: Skrzynki

Post autor: lavinka »

Lza pisze:Lawinka, w przestrzeni miejskiej to zakpać można chyba tylko w parku... Ale w parku są drzewa. nie muszą mieć dziupli, są różne patenty na drzewa.. To samo sie tyczy małej mogiłki w lesie :-) To nie jest takie trudne, wsytarczy na ukrycie kesza poświęcić treochę więcej czasu niż by zajęły roboty ziemne :-)
Patenty to ja znam, ale wozić spróchniałych karp z innego lasu to ja nie będę :) Miejskie lasy i inne tereny zielone niestety nie mają dziupli, bo stare drzewa są szybko wycinane(bywają parki ze starym drzewostanem, ale to są stare parki miejskie, nie osiedlowe zagajniki). Np. lasy sosnowe lub z samosiejek topolowych. Oczywiście, można wykopać dołek i nakryć go kamieniem ale nie o to chodzi prawda? W starym lesie to i się pniaczek znajdzie, w młodym nie ma co marzyć :/ Uwierz, mam parę takich skrzynek, że musiałabym taszczyć spróchniałe konary przez pół miasta. No niestety nie-da-się. Gdyby była choć jakaś tuja czy inna choina w pobliżu... albo choć jałowiec... :)

Schowaj mi litrową skrzynkę na Wawrzyszewie (blokowisko,stary drzewostan niemal zerowy) bez wyciągania z dziupli tony śmieci, jeśli w ogóle taką dziuplę znajdziesz - a dam Ci medal :)
sześć zero siedem sześć jeden dwa trzy dwa siedem mejl: lavinka gazetowa
Obrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazek
u810
Wyjadacz
Posty: 465
Rejestracja: wtorek 28 września 2010, 18:11
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 11 razy

Re: Skrzynki

Post autor: u810 »

Jeśli ten cały Wawrzyszew google zna jako Lasek Lindego to tak na szybko:

Pod tym drzewem można skitrać litrową skrzynkę przykładając dwoma kamykami i dla dekoracji rzucić na to piasku, patyczków i liści
Obrazek

Tu przykład "podwójnych drzew" - kładziemy kesza między pniami i wystarczy go od góry zamaskować patyczkami
Obrazek

To foto chyba znasz, znowu podwójne drzewo, [uwaga spoiler] pojemnik 0,7 mam tak schowany
Obrazek

Tu bym pokusił się o zbudowanie fałszywego gniazda, trochę drutu i suchej trawy, łatwo się wspiąć i zainstalować między gałęziami
lipne gniazdo [uwaga spoiler] podobny patent u mnie spokojnie przetrwał zimę.
Obrazek
Awatar użytkownika
miklobit
Forumator
Posty: 1431
Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy
Kontakt:

Re: Skrzynki

Post autor: miklobit »

Dobre zainstalowanie pojemnika w rozwidlonym drzewie nie jest chyba takie proste - przynajmniej tak z marszu, bez dodatkowych akcesoriów.
Musi być jakiś uchwyt, bo inaczej ktoś źle odłoży i spadnie...
Może trzeba wrócić do pomysłu nakręcenia filmu edukacyjnego na takie tematy :D .
Albo z tym gniazdem. To by rozwiązywało problem w wielu sytuacjach. Chociaż co będzie jeśli jakiś latacz zechce wykorzystać tak przygotowane gniazdo :D ?
u810
Wyjadacz
Posty: 465
Rejestracja: wtorek 28 września 2010, 18:11
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 11 razy

Re: Skrzynki

Post autor: u810 »

Niektóre rozwidlenia są jak robione specjalnie pod kesza. Nie trzeba nic więcej kombinować. Ewentualnie trochę drutu albo oklejenie pojemnika korą z martwych lub wyciętych drzew. Jak ktoś chce 100% pewności to na skraju patykami zblokować.

Każdy gatunek ptaka chyba ma swój model gniazda więc jest mało prawdopodobne by trafić gniazdem w gust konkretnego gatunku a w dodatku to przecież jest zajęte. Gorzej jeśli jacyś początkujący miłośnicy ptaków albo eko-idioci postanowią uwolnić gniazdo od kesza.
Awatar użytkownika
Doc_with_the_dog
Forumator
Posty: 952
Rejestracja: niedziela 26 września 2010, 09:28
Podziękował;: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 40 razy
Kontakt:

Re: Skrzynki

Post autor: Doc_with_the_dog »

Zdecydowanie, jeśli sie chce to się da zmontować kesza w sposób, aby kopania nie było. A jeśli już naprawdę brakuje weny, to niekoniecznie trzeba od razu litrowego. Wolę małą skrzynkę "niekopną" niż maxi prymitywnie zakopaną. Owszem, niektóre skrzynki kopne mają sens np. (nie pamiętam OP) wielka skrzynia zakopana na plaży. Wtedy mozna kopać. Ale to wyjątek. Gdzieś był nawet fajny filmik z tego. Niemniej jednak, kopanie, jak dla mnie będzie zawsze najbardziej prymitywna metodą chowania kesza.
Za ten post autor Doc_with_the_dog otrzymał podziękowanie:
Lza
Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo.
Awatar użytkownika
Stryker
Forumator
Posty: 1052
Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
Podziękował;: 12 razy
Otrzymał podziękowań: 36 razy

Re: Skrzynki

Post autor: Stryker »

Doc_with_the_dog pisze:Niemniej jednak, kopanie, jak dla mnie będzie zawsze najbardziej prymitywna metodą chowania kesza.
Jakby nie patrzeć, większość sposobów ukrycia jest prymitywna - najbardziej zaawansowaną "technologią" są magnesy ;-)

Zakopać jest po prostu najłatwiej (no offence) - łopatą macha się szybko, dużo szybciej niż tworzy inne sposoby maskowania (nawet szybciej niż zebranie kilkunastu cegieł w cegielni i obłożenie nimi wiadra).

Zakopałem skrzynkę raz. Po chwili sam musiałem ją odkopać, bo ołówka włożyć zapomniałem. Od razu przeniosłem w inne miejsce...
Obrazek
ODPOWIEDZ