
Ze względu na doborową obstawę poszukiwawczą (synek, lat 2 i pół

Przygodę zaczynałem już wcześniej, wraz z pierwszym GPSem (Vista B&W), a że było to w czasach, gdy po świecie dreptały jeszcze dinozaury (2000 r.), to niewiele przejawów geocachingu znalazłem w Polsce i... odłożyłem temat na parę latek

Obecnie jestem na etapie zbierania sprzętu (woreczki strunowe już są, Romisen zamówiony u Calineczki, szukam zwinnej saperki/łopatki) i z pewnością zacznę od domowego podwórka (Bydgoszcz i okolice). Nie mam tylko pomysłu na skarby na wymianę, ale z pewnością przeglądnę forum i znajdę ciekawe pomysły.
Mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja się spotkać

Dziękuję, że jesteście
