Orły, krzyże itp.

Wszystko co nie mieści w innych tematach...

Moderator: Moderatorzy

kufel
Wyjadacz
Posty: 354
Rejestracja: czwartek 29 maja 2008, 14:17
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 0

Post autor: kufel »

Ciekawy pomysł :) ,tylko szkoda ,że ta skrzynka tak daleko :(
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

toczygroszek pisze:To tak zwany "syndrom postkolonialny", typowy objaw dla krajów, które niedawno wyszły spod okupacji. Dwocyjne odnoszenie się do symboli narodowych, szukanie zdrajców narodowych, mesjanizm itd. Polecam ksiązkę M. Janion "Niesamowita Słowiańszczyzna"
Nie do końca w tym przypadku.
Krzyż harcerski ma bardzo konkretną symbolikę i wiąże się z nim dość konkretna obrzędowość.
Stanowi właściwie oś tak zwanej "myśli harcerskiej" a o jego znaczeniu można cośÂ wywnioskować np. po tym fragmencie obrzędowości, który każe salutować właśnie do krzyża w sytuacji, gdy nie masz na głowie rogatywki.

Rozumiem, że kogoś może taki "rytuał" nie bawić, rozumiem że ktośÂ go może po prostu nie znać - ok.
Natomiast robienie z krzyża geokreta przez osobę, która mieni się instruktorem harcerskim jest w moich oczach cokolwiek dziwne... Paradoksalnie, mniejsze opory miałbym gdyby autor nic o tym nie wspomniał.

Rwać szat, powoływać się na odwieczną martyrologię i tak dalej nie mam zamiaru, bo przecieżÂ nie o to chodzi.
Odbieram to natomiast trochę tak, jak pewien dziennikarz muzyczny skomentował (wcale zresztą udany) cover pewnej "klasycznej" piosenki Pink Floyd - są rzeczy których się nie tyka.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
Awatar użytkownika
filips
Forumator
Posty: 2199
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 13 razy
Otrzymał podziękowań: 81 razy
Kontakt:

Post autor: filips »

Zauważyłem, że wiele osób (abstrahując od tej konkretnej skrzynki) zbyt wiele uwagi przykłada do symboli zamiast do wartości, które za tymi symbolami się kryją.

PS: harcerzem nigdy nie byłem (może przez to czasem się spóźniam?) i takie geokrety mi nie przeszkadzają. Aczkolwiek jestem w stanie zrozumieć, że niektórym może przeszkadzać ukretowienie niektórych - ważnych dla nich symboli.

PS2: mam zużytą kartę telefoniczną z obrazkiem Jana Pawła II (wydanie TP SA) . Kiedyś myślałem, żeby ją ukretowić - w dobrej wierze - byłby to "Papież Pielgrzym". Całkiem ciekawe mi się to zdawało. Ale stwierdziłem, że niektórym mogło by się to nie spodobać, więc odpuściłem...
Awatar użytkownika
loslos
Wyjadacz
Posty: 480
Rejestracja: środa 14 stycznia 2009, 21:28
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Post autor: loslos »

filips pisze: PS2: mam zużytą kartę telefoniczną z obrazkiem Jana Pawła II (wydanie TP SA) . Kiedyś myślałem, żeby ją ukretowić - w dobrej wierze - byłby to "Papież Pielgrzym". Całkiem ciekawe mi się to zdawało. Ale stwierdziłem, że niektórym mogło by się to nie spodobać, więc odpuściłem...
Ciekawy przykład
- umieszczenie wizerunku Papieża na karcie telefonicznej nie przeszkadza, a zrobienie z takiej karty GK mogłoby przeszkadzać ???
Ciekawe ile takich kart po zużyciu impulsów wyladowało w koszu na smieci, na bruku, czy nawet w muszli klozetowej jakiegoś klubu.
Na pewno jako GK karta byłaby mniej poniewierana.
[url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=2205][img]http://geokrety.org/statpics/2205.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Wanoga
Forumator
Posty: 792
Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Wanoga »

Należę do krytyków tej skrzynki, zawiązałem też dyskusję na wymienionym tu forum ZHP.
Tak jak zauważył Kwieto - krzyż harcerski jest fragmentem pewnej obrzędowości, a użycie go jako geokreta może kogoś urazić. Jeśli nawet mnie to ruszyło, mimo że już ładnych lat kilkunastu nie jestem związany z harcerstwem, to można chyba przyjąć że coś jest na rzeczy? I właściwie to powinno wystarczyć. Dało się to zresztą wyczytać w komentarzach do skrzynki, nie byłem pierwszym jej krytykiem.

Na dobrą sprawę większość szanownych przedmówców tutaj ma prawo tego nie zrozumieć i nie można mieć o to absolutnie pretensji. Nawet nie podejmę się tego tutaj wyjaśniać, bo to rzecz na dłuższy wykład, coś z czym pracuje się z harcerskim narybkiem przez przynajmniej rok. Może tylko taka mała analogia do krzyża i przyrzeczenia - blacha przewodnicka albo ratownika górskiego i ich ślubowanie, rozumiecie o co chodzi? To nie są zwykłe odznaki, tylko symbole na które składa się pewne zobowiązania.
Dla kogoś "z zewnątrz" krzyż jest zwykle odbierany tak samo jak orzełek z czapki wojskowej czy odznaka spadochronowa itp. - OK, odznaka jakich wiele... Ale ja z nich z klucza wyłączam właśnie krzyż i wymienione blachy.

Ale że wagi krzyża nie rozumie tego instruktor harcerski, który ma wychowywać młodych ludzi właśnie poprzez jego symbolikę, a składając instruktorskie zobowiązanie właśnie (na taki sam krzyż) - zobowiązał się do paru spraw o których powinien pamiętać i wiedzieć - tego nie rozumiem i nie przyjmuję. Dla mnie to jego dyskwalifikacja, właśnie jako instruktora. A reakcja jego kolegów instruktorów świadczy tylko o tym, że coś złego stało się z harcerstwem, jeśli tak prostych spraw nie pojmuje. Dobra, nieważne, to nie jest forum do rozważań nad kondycją współczesnego harcerstwa...
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Obrazek
Awatar użytkownika
ted69
Forumator
Posty: 6197
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 30 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy
Kontakt:

Post autor: ted69 »

loslos pisze:
filips pisze: PS2: mam zużytą kartę telefoniczną z obrazkiem Jana Pawła II (wydanie TP SA) . Kiedyś myślałem, żeby ją ukretowić - w dobrej wierze - byłby to "Papież Pielgrzym". Całkiem ciekawe mi się to zdawało. Ale stwierdziłem, że niektórym mogło by się to nie spodobać, więc odpuściłem...
Ciekawy przykład
- umieszczenie wizerunku Papieża na karcie telefonicznej nie przeszkadza, a zrobienie z takiej karty GK mogłoby przeszkadzać ???
Ciekawe ile takich kart po zużyciu impulsów wyladowało w koszu na smieci, na bruku, czy nawet w muszli klozetowej jakiegoś klubu.
Na pewno jako GK karta byłaby mniej poniewierana.
Porownaj wizerunek Papieza na karcie do guzika z lilijka albo z orzelkiem.
Ale Krzyz Harcerski wypadaloby porownac do oplatka swiatecznego czy hostii.
Obrazek . Obrazek
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

a może już nie porównujmy bo robi się śmiesznie...

Skrzynka przedstawia zdrowy stosunek do symboliki harcerskiej. To już nie te czasy, że w harcerstwie było pół szkoły. Uważam, że to dobry sposób żeby zachęcić i zaciekawić maluchów do robienia czegoś więcej...
tak trzymać !
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Awatar użytkownika
Wanoga
Forumator
Posty: 792
Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Wanoga »

ted69 pisze:Krzyz Harcerski wypadaloby porownac do oplatka swiatecznego czy hostii.
Może trochę za daleko posunięte porównanie, ale coś w tym jest...
I to właśnie dlatego, że to "nie te czasy kiedy pół szkoły" itd.
Dlatego to nie jest śmieszne, chyba że kogoś bawi nabijać się ze spraw, które dla innych są z jakichś powodów ważne. Ale to wtedy świadczy o nabijającym a nie obiekcie kpin.
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Obrazek
Awatar użytkownika
ted69
Forumator
Posty: 6197
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 30 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy
Kontakt:

Post autor: ted69 »

Wanoga pisze:
ted69 pisze:Krzyz Harcerski wypadaloby porownac do oplatka swiatecznego czy hostii.
Może trochę za daleko posunięte porównanie, ale coś w tym jest...
Wiem, troche mocne porownanie - ale jakos lepszego nie znalazlem.

Przed II WS Krzyze byly numerowane, w niechlubnych czasach HSPSow - niestety, masowka.
Obrazek . Obrazek
Awatar użytkownika
ted69
Forumator
Posty: 6197
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 30 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy
Kontakt:

Post autor: ted69 »

Nannette pisze:To już nie te czasy, że w harcerstwie było pół szkoły.
Bo to byly dziwne czasu - druha harcmistrza PL Jacka Kuronia - ktory wymyslil i wprowdzial HSPSy.
Obrazek . Obrazek
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

Wanoga pisze:Może tylko taka mała analogia do krzyża i przyrzeczenia - blacha przewodnicka albo ratownika górskiego i ich ślubowanie, rozumiecie o co chodzi?
No więc właśnie...

Nie chciałbym aby doszło tu do niepotrzebnego "pompowania" symboliki harcerskiej, czy wrażenia że każdy harcerz powinien przed krzyżem i lilijką co najmniej padać na klęczki.
Harcerze zresztą mają (mieli?) dystans do swojej symboliki, co widać (było?) gdy się posiedziało w tym środowisku - np. piosenki o "zielonym mundurze" były często przerabiane na radosne wersje o "niebieskim mundurze" i pałce (wiadomo jakiej) :")
Tudzież regulaminowa długość spódnicy jakoś tak zawsze harcerkom wypadała nie z tej strony kolana co trzeba :"P

Jednak pewnych zasad się nie ruszało i już. Podobnie jak w brytyjskim Hyde Parku - można mówić wszystko, o ile się nie obrazi Królowej...
Podaję przykład brytyjski, bo akurat ta nacja jest znana z dość luźnego podejścia do swoich symboli (z przerabianiem flagi narodowej na gacie włącznie).
W harcerstwie krzyż jest taką właśnie "królową".
Na pewno nie taką przed którą należy padać na twarz, ale też nie taką, z którą można zrobić cokolwiek "bo jest do kupienia na kilogramy"

Co do przykładu Filipsa (karta telefoniczna z Papieżem), to zastanawiałem się nad podobnym przypadkiem - ktoś mi opowiadał, jak to jego znajomek kupił na bazarze buteleczkę w kształcie Matki Boskiej (zawierającej wodę ze świętego żródełka), a gdy woda się skończyła, nalał do wnętrza... szampon.
Ciekawe że takie zagranie nie wzbudziło u mnie żadnych zastrzeżeń, a ukretowienie krzyża harcerskiego a i owszem...

Może dlatego, że figurki Matki Boskiej czy znaczki z Papieżem są już tak skomercjalizowane, że można je kupić na każdym bazarze (często są to kompletne maszkarony), natomiast krzyż harcerski nie stał się jeszcze po prostu towarem?

A filozofując dalej, to szczerze mówiąc mam problem z uzasadnieniem dlaczego wrzucanie krzyża do skrzynki mnie mierzi.
To trochę tak jak z odpowiedziąÂ na pytanie czemu nie przeklinam. Niby nie ma zakazu, niby klną wszyscy dookoła, a jednak... po prostu nie, bo nie.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
kwieto
Forumator
Posty: 1639
Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
Podziękował;: 11 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: kwieto »

Nannette pisze:Skrzynka przedstawia zdrowy stosunek do symboliki harcerskiej.
Krzyża się nie wiesza do sznurka w charakterze wisiorka.
Nie, bo nie.

Każdy harcerz Ci o tym powie.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
Awatar użytkownika
Wanoga
Forumator
Posty: 792
Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Wanoga »

Rzecz w tym, że nie każdy, stąd ta dyskusja...
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Obrazek
Awatar użytkownika
Whatever
Wyjadacz
Posty: 418
Rejestracja: środa 14 maja 2008, 09:22
Podziękował;: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 13 razy

Post autor: Whatever »

rzecz też w tym że nie każdy jest harcerzem ...
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=3306][img]http://www.opencaching.pl/statpics/3306.jpg[/img][/url][url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=976][img]http://geokrety.org/statpics/976.png[/img][/url]
Awatar użytkownika
Nannette
Forumator
Posty: 1044
Rejestracja: czwartek 26 czerwca 2008, 12:00
Podziękował;: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 24 razy

Post autor: Nannette »

tak, rozumiem bóg honor ojczyzna...
z opowieści znajomych słyszałam, że harcerze poważnie traktują swoją symbolikę: jak na obozach harcerskich zaczynali dzikie libacje alkoholowe to zawsze najpierw przebierali się w cywilki...
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Zablokowany