Powitanie, powitania ;) - TU SIĘ WITAMY

[Dana i Piotr]

Witamy wszystkich!
Przyłączamy się do zabawy

[Lza]

owocnych łowów zatem

[nettle-carrier]

Również Gliwice meldują się. Mój pierwszy kesz został odnaleziony w okolicach lutego, ale dopiero od miesiąca wciągnęłam się w to na nowo. Licznik pokazuje jeszcze niewiele, ale od czego są wakacje i wolne weekendy. Poza tym złapałam się na tym, że chodząc po mieście i patrząc na różne miejsca zastanawiam się czy nadawałaby się na ukrycie skrzynki

[Elvis7]

Witam,witamy. Każdy kiedyś zaczynał i myślę, że Twoje zachowanie jest naprawdę prawidłowe to nas odróżnia od mugoli.

[tu&ja]

Hehe, też się śmiejemy z tego z Młodym - mój synek chodzi i wypatruje fajnych miejsc na skrzynki, a co najlepsze udało mu się w ten sposób również znaleźć przez przypadek Ktoś przed nami już wpadł na to, że to fantastyczne miejsce

[mulat]

Witam wszystkich
Dziękuję użytkownikowi Kranik za wprowadzanie do keszowania

[Elvis7]

Witamy w naszej społeczności- powodzenia w zabawie i do zobaczenia na keszowym szlaku.

[pawel666]

To i ja się przywitam Na opencaching.pl zarejestrowałem się już dawno, potem zupełnie o tym zapomniałem i teraz przygotowując prezent urodzinowy dla dziewczyny sobie przypomniałem. I w ciągu osatniego tygodnia znalazłem już trzy kesze z czego jeden znalazła dziewczyna. Pozdawiamy

[Iwmali]

Witam na forum wszystkich zakręconych keszerów.
Na OPENCACHING.pl zarejestrowałam się w 2008 r. ale przez te kilka lat nie miałam z kim szukać skarbów. Dopiero w tym roku dzięki opowieściom moich znajomych nabrałam ochoty na poszukiwania. Początkowo szukałam sama, dopiero podczas majowego weekendu dołączył do mnie mąż i syn. Bez GPS-a poszukiwania w terenie nie miały sensu, a samochodowy nie łapał satelity, więc postanowiłam sobie kupić Garmina eTrex20 i to był strzał w dziesiątkę, nawigacja przy keszach terenowych sprawuje się znakomicie. Po moim mieście chodzę bez nawigacji, bo Szczecin znam znakomicie, wyszukuję różne ciekawe miejsca i wędruję w ich poszukiwaniu. Teraz dzięki Geocachingowi mogę odkrywać miejsca zupełnie mi do tej pory nieznane.
Jeśli chodzi o skrzynki to moimi ulubionymi są te Quizowe, łączące zagadkę z poszukiwaniem kesza.

[czajnik510]

Witam serdecznie

Jestem swieżym poszukiwaczem który zamierza zmienić Radomsko i okolicę z keszowej pustyni w istne piekło...nie wiem na ile starczy mi zapału ale bede sie starał

[Nannette]

ano fakt, Radomsko to keszowa pustynia, a czasem bywam tam służbowo i posucha, także szukaj szukaj, a potem zakładaj, zakładaj... witamy!!

[Książe]

Witajcie poszukiwacze!
Niedawno stuknęła mi pięćdziesiątka. W sensie skrzynkowa, nie wiekowa ;p. Ponadto mija praktycznie rok, odkąd zacząłem swoją przygodę z szukaniem skarbów. 50 skrzynek w ciągu roku to nie za wiele, jestem więc mimo wszystko jeszcze GEOamatorem. Ufam jednak, że nie o to w tym wszystkim chodzi, aby nabijać licznik, ale żeby przemierzać świat wzdłuż i wszerz, krztusić się świeżym powietrzem i podziwiać "piękne okoliczności przyrody".
Jeśli idzie o moją osobę to jestem człowiekiem o naturalnie głupkowatym wyrazie twarzy, gumowym żołądku (pochłaniam tony jedzenia ale nic nie przybieram na wadze), sercu podatnym na wzruszenia i notorycznym nadmiarze energii, która jest mnie w stanie ponieść znacznie dalej niż są w stanie wytrzymać moje nogi. Ogólnie jeśli napotkacie mnie w terenie, nie trzeba się szczególnie obawiać - jestem szczepiony. Nie odpowiadam jednak za trwałe i nieodwracalne zmiany na psychice, które mogą się pojawić (odrazu lub po latach) w konsekwencji tego spotkania

Mam nadzieję, że zobaczymy się gdzieś na szlaku!
Pozdrawiam!

[Krysiul]

Po takiej prezentacji też mam taką nadzieję ;P Witaj i powodzenia. Miło spotkać kogoś z tak pozytywnym podejściem. Do zobaczenia na szlaku! Jaki jest Twój obszar łowiecki?

[Książe]

Póki co, studencki portfel pozwala mi krążyć tylko w obrębie dolnośląskiego (ze szczególnym naciskiem na Pogórze Kaczawskie i Wrocław) i śląskiego (Lubliniec i okolice). Bywam jednak przygodnie w różnych zakątkach Polski i myślę, że zasięg łowiecki będzie się z czasem powiększał.

[Rob]

W takim razie witamy w naszych okolicach:) (Lubliniec). Liczymy także na jakieś nowe kesze:)