Nazwa Magazynu o Geocachingu dla Geocacherow

[roszponka]

Czy kwestia tytułu nikogo nie rozgrzewa? Aż niewiarygodne!

No spróbujmy jeszcze trochę nad tym pogłówkować.

Ostatnie podchwycone propozycje wyglądają tak:
"OpenCaching. Magazyn geocachera"
lub
"OpenCaching. Magazyn poszukiwaczy skrzynek(?)"

Poprzednie propozycje:
"OPENCACHING. Geocaching w Polsce."
"Ulica Kretowa"
"Pod Rozbrykanym Krecikiem" ;->

Jeszcze bardziej poprzednie:
"Kesz Magazyn"
"Opencacher"?
"Kesz for You"?
"Niuchacz/Krecik/Kretowisko. Magazyn opencacherów"
"Geo-Polska. Magazyn opencacherów"

Miejcie na uwadze to, że tytuł musi być zgrabny, lekki, a jednocześnie przekazywać jak najwięcej treści.
Obstawiałabym, żeby w tytule znalazło się słowo "Opencaching" lub "Opencacher" jako polskiej odmiany zjawiska. Myślę, że dobrze by było zachować słowo "magazyn" - ktoś, kto dostanie pdfa, będzie od razu wiedział, że to nie biuletyn/zaproszenie/spam itp. Samo "Opencaching" jest zdecydowanie zbyt mało odróżniające.

Jeszcze chwila ciszy i wybiorę sama ze sp2ong I potem już nikt nie będzie miał nic do gadania! :p

[roszponka]

I przy okazji tytułu jeszcze jedna ważka sprawa - to o co pytała też zolza.

Cache czy kesz?
Cacher czy keszer?
Nazwa serwisu pozostaje niezmiennie opencaching i tego się musimy trzymać. Ale Wasza codzienna praktyka językowa? Jak odnotowujecie skrzynki w logach? Może warto by taką polską pisownię wprowadzić - mając ciągle na uwadze, że nazwa oficjalna byłaby inna?
Heh, aż sama jestem ciekawa, czy język zna już takie przypadki...

[lukas_jaceq]

Łowcy Skarbów-Opencaching magazyn

[sp2ong]

"Geocacher" przyjala sie forma okreslenia osoby bawiacej sie w geocaching i to chyba jest na nie tylko w Polsce.
"Skrzynka" najbardziej popularne okreslenie polskie "geocache" i oba mozna uzywac przemiennie

[roszponka]

"Geocacher" przyjala sie forma okreslenia osoby bawiacej sie w geocaching i to chyba jest na nie tylko w Polsce.
"Skrzynka" najbardziej popularne okreslenie polskie "geocache" i oba mozna uzywac przemiennie

Wszystko się zgadza Pytałam raczej o to, czy używamy form spolszczonych czy oryginalnych.

Podobają mi się Łowcy skarbów!
A Łowcy skrzynek?

[zolza]

Jest jeszcze propozycja sp2onga podana w tytule maila: FTF Geocacher. Podoba mi się to FTF, graficznie można by to fajnie wykorzystać. Ale tak zupełnie prawdę mówiąc, to dla mnie tytuł jest rzeczą drugorzędną, bardziej liczy się zawartość. Ważne jedynie, żeby wiadomo było czego Magazyn dotyczy.

[sp2ong]

No moze
"FTF OpenCacher" Magazyn ludzi aktywnych - geocaching itd itd

bo "FTF Geocacher" to juz maja ci co wydaja po angielsku wiec prawa autorskie itd

[krystiant]

To "Magazyn ludzi aktywnych" mi się podoba

[burak]

mi pasuje: "Opencacher - magazyn ludzi aktywnych".

[roszponka]

Brzmi fajnie, ale chyba muszę Was trochę zmartwić...
http://aktywni.pl/ Portal ludzi aktywnych
Nie brzmi zbyt podobnie?

[burak]

"Geopismo - magazyn opencacherów"
"Geopismo opencacherów"

[roszponka]

Po przemyśleniu zebranych tu propozycji ja bym się na chwilę obecną najbardziej skłaniała do "FTF. Magazyn opencachingu".
To FTF jest bardzo charakterystyczne dla całego procederu, jest nazwa zjawiska i jest człon wskazujący, że to przedsięwzięcie prasowe.
Na FTF będzie się łatwo powoływać, łatwo o nim pisać i rozmawiać. Krótkie, zgrabne i jak wspomniała zolza - daje dużo możliwości graficznych. Dla mniej wtajemniczonych jest dość precyzyjny, ale nie przegadany podtytuł.
Przyjmujemy przez aklamację? Czy ktoś wystąpi z liberum veto?

[klimatycznie]

ujdzie Jesteśmy też bardziej za tym, że liczy się zawartość...bo do nazwy na pewno wszyscy się zaraz przyzwyczają

[roszponka]

No to czekam do jutra albo na twardą kontrpropozycję, albo głośny lament. Jeśli takowych nie będzie, zrobimy KLEP!

[roszponka]

Darujmy tych aktywnych - po wpisaniu w google, wyskakuje ich cała masa.
http://www.google.com/search?client=ope ... 8&oe=utf-8
Ten format już chyba wyeksploatowano.
A poza tym my propagujemy jeden określony rodzaj aktywności i to raczej ją trzeba promować! Nie jesteśmy klubem dobrego samopoczucia Inne aktywności pełnią u nas raczej rolę służebną na rzecz wyższej idei.
Żeby nam nie wyszedł magazyn o turystyce i rowerowaniu z geocachingiem w tle...