

Moderator: Moderatorzy
W sensie jak powyżej, tj. fakt znalezienia logowany jest pojedynczo, nawet jeśli uczestniczyło w nim więcej osóbted69 pisze:shchenka pisze:A ja tam znajduję sam i co mi teraz zrobicie ?pluralis majesticus ?Mimo deszczu bardzo się nam podobało.....
Po drodze spotkaliśmy grupkę niepłochliwych sarenek.
Dobrze! Idziemy ekipą, GPS wskazuje 4m. do kesza... rozkładamy się na piknik;-) I w trakcie piknikowania... w odstępach... powiedzmy 5 minutowych każde z nas "odkrywa" skrzynkę indywidualnie, checheche! Tylko po co sobie robić "pod górkę"??shchenka pisze: (...)fakt znalezienia logowany jest pojedynczo, nawet jeśli uczestniczyło w nim więcej osób
W końcu skrzynka przecież zostałą znaleziona raz, niezależnie od tego ile osób było przy tym obecnych.
ted69 pisze:(...) jesli kilka osob znalazlo to i loguja ten fakt. Wszak logowanie znalezienie, to w sumie pamietnik i zaznaczenie ze sie tam bylo - NIC WIECEJ (...)
Też tak uważamted69 pisze:A ja mam znowu wrazenie ze chcemy dzielic wlos na czworo. Chociaz przewaznie sam wedruje i szukam skrzynek - zupelnie nie wiedze dlaczego nia mialoby to byc robione w grupie. A jesli kilka osob znalazlo to i loguja ten fakt. Wszak logowanie znalezienie, to w sumie pamietnik i zaznaczenie ze sie tam bylo - NIC WIECEJTo nie jest "konkurs pieknosci" czy egzamin na "dyplomowanego cachera"
Ważne, żeby pozostali w tym czasie patrzyli w inną stronę.Saracen pisze:Dobrze! Idziemy ekipą, GPS wskazuje 4m. do kesza... rozkładamy się na piknik;-) I w trakcie piknikowania... w odstępach... powiedzmy 5 minutowych każde z nas "odkrywa" skrzynkę indywidualnie, checheche! Tylko po co sobie robić "pod górkę"??