Ostatnio zostałem zszokowany wysoką skutecznością działania firmware dziewczyna v.3110. Powiedziałem, że idę założyć kesza, naprawdę Ona niczego nie mogła wiedzieć o miejscu ukrycia oraz innowacyjnym sposobie maskowania, przysięgam Kesz moim zdaniem jest nie do odnalezienia, a Ona następnego dnia wyhaczyła FTFa.
Niezła sprzeczka z tego wynikła, wrrr...
- skąd wiedziałaś że tam jest kesz ?
- bo dobrze Cię znam Sebek ...
Gdzie diabeł nie może, to dziewczynę pośle, wrrr...
Pozdrawiam, zły Sebek
Wydzielone: "geocaching czy małżeństwo"
Moderator: Moderatorzy
- Żywcu
- Forumator
- Posty: 2510
- Rejestracja: środa 26 marca 2008, 08:38
- Podziękował;: 61 razy
- Otrzymał podziękowań: 64 razy
- Kontakt:
Re: Wydzielone: "geocaching czy małżeństwo"
Zaskakujące są wyniki badań socjologicznych... Podobno 90% respondentów odpowiada, że ufa partnerowi. Jednocześnie ponad połowa, dyskretnie ich sprawdza - telefon, sms'y, e-maile... - przypadku keszerów, są jeszcze gps'y i truckiSebastian pisze: - skąd wiedziałaś że tam jest kesz ?
- bo dobrze Cię znam Sebek ...
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: Wydzielone: "geocaching czy małżeństwo"
No i jako posiadacz garmina znowu się czuję zdołowany - przecież nie mam blokady dostępu z hasłem .Żywcu pisze: - w przypadku keszerów, są jeszcze gps'y i trucki
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
Re: Wydzielone: "geocaching czy małżeństwo"
ale da się wyłączyć rejestrację śladu A nawet zrobić jakiś po myśli partnerki w mapsource i wgrać - najlepiej np. ślad do supermarketu, gdzie w okolicach warzywnego parę ósemek wyznaczyć, w razie dyskretnej kontroli geocacher ma +5 do zaufania.