
świerszcze kwiożercze niby nie są ale trzymałabym je "osobno" bo kosmożercze są i patyczaka skubnąć teoretycznie mogą:)...sama mam jeszcze modliszkę i gdzieś tam czytałam żeby większego świerszcza jej nie podrzucać bo potrafi stanąć na swoim:)
Samcze walki nie są drastyczne głównie polegają na udowodnieniu przeciwnikowi kto głośniej "ćwierka" ,drugi etap to przepychanki, trzeci rzadki kiedy w ruch idą żuwaczki...ale to bezkrwawe zaloty:) słabszy samiec dość szybko rezygnuje... "świerszczą" całą dobę ale upierdliwe nie jest:)
patyczaka chętnie przyjmę na łono rodziny bo od dawna się przygotowujemy i miejsce jest:)
chcieliśmy nabyć - oficjalnie- tam gdzie modliszkę - bo do sklepów zoologicznych mam ddddduże uprzedzenie!!!!! - w poznańskiej motylarni...ale od hodowców to sama przyjemność:))))))
Mam pytanie co do pokarmu bo przeczytałam że żerują na liściach malin/jeżyn ... a co z zimą!? to mnie blokuje:)
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=2252][img]http://www.opencaching.pl/statpics/2252.jpg[/img][/url] [url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=778][img]http://geokrety.org/statpics/778.png[/img][/url]