podejrzewam, że Olympus "MJU" - widziałeś go u nas - jeśli zwróciłeś uwagę oczywiście - co prawda nie skakaliśmy po nim, ale wiem że producent pozwala - pod wodą natomiast testowany wielokrotnie... dla mnie jedna wielka zaleta - kieszonkowy rozmiar! http://www2.olympus.pl/consumer/29_mju_ ... etails.htm
Ostatnio zmieniony wtorek 15 lipca 2008, 22:27 przez Nannette, łącznie zmieniany 1 raz.
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Nannette pisze:podejrzewam, że Olympus "MJU" - widziałeś go u nas - jeśli zwróciłeś uwagę oczywiście - co prawda nie skakaliśmy po nim, ale wiem że producent pozwala - pod wodą natomiast testowany wielokrotnie... dla mnie jedna wielka zaleta - kieszonkowy rozmiar!
Ooo widziałem, chyba muszę się przyjrzeć dokładnie jego specyfikacji Senkju za fast ansłer
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Stworzony dla tych co się wspinają po skałach .
Niezniszczalny,
w sklepie przed kupnem jak ochrona nie patrzyła gniotłem wyświetlacz kciukiem (a siłę mam), aż się czerwony zrobiłem , a on nic , pancerna skała
Lądy i morza przemierzam, kulę ziemską z otwartym czołem. Polski mam paszport na sercu. Skąd, pytam, skąd go wziąłem? A wziąłem go z dumy i trudu, ze znoju codziennej pracy, ze stali, z żelaza, z węgla. A węgiel to koks, to antracyt.
Fajna rzecz ale cena za taką odporność też musi być. Na razie używam hybrydy i w zupełności wystarcza ale może kiedyś w przyszłości zakupię takie mocarne maleństwo