No właśnie, ale wtedy pojawia sie pytania czy jest to serwis GEOCACHE, a więc polegający na szukaniu czegoś za pomocą GPS czy zabawa w szukanie czegoś nie ważne jak, a więc już nie geocaching? Jak sie zapisuje do klubu cyklistów to przychodze tam z rowerem a nie propozycją, że będę za nimi jeździł stopem, jak do klubu narciarskiego to przychodzę z nartami, a nie z plastikowym jabłuszkiem pod tyłek, a przecież w obu przypadkach osiągnę ten sam cel - dojadę do celu albo zjadę w dół stoku. "Nie o to chodzi by złapać króliczka ale by gonić go" jak to ktoś tam śpiewał, cała zabawa w geocaching polega na poszukiwaniach z GPSem w ręku. Ktoś pisze, że chodzi o zabawę. A ja myślałem, że o geocachng. Może więc bardziej adekwatna nazwa byłaby "serwis zabawowy"?Bas pisze: Jest spora grupa mlodych osob (uczniowie, studenci), ktorych nie stac na gps... Mysle, ze powinnismy miec w serwisie skrzynki gps free, co nie oznacza, ze maja byc proste az do bolu. Na dodatek mozna korzystac w map w internecie, czy map darmowych w pececie. Jesli wiec cache nie bedzie schowany tak, ze mozna go odkryc wylacznie z gps, to jest szansa, ze odkryje go ktos kogo na gps na razie nie stac.
Szukanie bez GPS - OT z "Powrotu do przeszłości"
Moderator: Moderatorzy
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
- Hern
- Forumator
- Posty: 1022
- Rejestracja: wtorek 15 lipca 2008, 01:34
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
Sa tacy co rozumieją doskonale ....rydzejak pisze:Jeśli takie jest stanowisko starszych tego forum to sprawa jasna, tylko że ja mam cały czas wrażenie że nie potrafię dotrzeć z przekazem. Dlatego "męczę" temat bo mi to nie daje spokoju takie wzajemne niezrozumienie. Sorry.
A inni .. cóż, być może potrzebują bodźca takiego jak na przykład złamanie nogi przy pewnej skrzynce .... :-/
- Hern
- Forumator
- Posty: 1022
- Rejestracja: wtorek 15 lipca 2008, 01:34
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 13 razy
Piwa mi się skończyłytoczygroszek pisze:Jak sie zapisuje do klubu cyklistów to przychodze tam z rowerem a nie propozycją, że będę za nimi jeździł stopem, jak do klubu narciarskiego to przychodzę z nartami, a nie z plastikowym jabłuszkiem pod tyłek, a przecież w obu przypadkach osiągnę ten sam cel - dojadę do celu albo zjadę w dół stoku. "Nie o to chodzi by złapać króliczka ale by gonić go" jak to ktoś tam śpiewał, cała zabawa w geocaching polega na poszukiwaniach z GPSem w ręku. Ktoś pisze, że chodzi o zabawę. A ja myślałem, że o geocachng. Może więc bardziej adekwatna nazwa byłaby "serwis zabawowy"?

- Bas
- Forumator
- Posty: 3849
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Proponuje wydzielic czesc tego watku na nowy temat jako np. "geocache - czy gps jest konieczny"?
Dla mnie geocaching zaczal sie 3 lata temu. Przymierzalem sie do zakupu gps i szukalem informacji. Tak dowiedzialem sie o geocachingu. Do pierwszej w zyciu skrzynki wybralem sie juz z gpsem i jak dla mnie na tym wlasnie polega geocaching
Biore jednak pod uwage, ze dokladnosc wskazan jest zwykle w granicach kilku metrow, a nie centymetrow, wiec skrzynka z zalozenia nie moze byc schowana w miejscu byle jakim, tylko charakterystycznym -> przy okazji wiec mozna miec wieksza tolerancje - niektore punkty mozna dostrzec juz z daleka -> do takich miejsc mozna dotrzec majac w reku dobra mape, niekoniecznie gps.
Zawsze starannie okreslam pozycje - nie chodzi mi o to, ze mozemy miec rozrzut 100 metrow i wszystko bedzie OK, bo nie bedzie.
Zabawa ewidentnie wywodzi sie od gps, ale nie nazywa sie gpscache tylko geocache. Moim zdaniem jesli ktos swietnie sobie radzi z mapa i majac ja w reku potrafi dotrzec do skrzynki nie majac gps, to dlaczego mu nie pomoc ukrywajac skrzynke tak, zeby gps nie byl konieczny?
Nawiasem mowiac docieranie do celu z gps jest banalnie proste. Szacunek dla tych, ktorzy docieraja z mapa bez gps. Jesli ktos ma gps, to bardzo dobrze. Skoro gps jest ulatwieniem, a nie wyzszym stopniem wtajemniczenia, to dlaczego z zalozenia odcinac od zabawy tych, ktorzy nie moga kupic gps, bo po prostu nie maja pieniedzy, a swietnie czuja klimat tej zabawy?
Nie uznaje natomiast skrzynek typu: wspolrzedne z sufitu, ale zrobilem kilka zdjec, wiec cache mozna odnalezc.
Pytania:
Jesli ktos nie ma gps, ale swietnie sobie radzi i odkrywa skrzynki bez niego, czy moze nadal sie w to bawic? Powinien zrezygnowac? W serwisie powinny byc skrzynki, ktore mozna odkryc wylacznie dzieki posiadaniu gps i biada temu, kto gps nie posiada?
Dla mnie geocaching to przede wszystkich zabawa na swiezym powietrzu (najlepiej poza miastem), polegajaca na dotarciu do "skarbu", wpisaniu sie do logbooka i ew. wymianie fantow. Najlepiej gdy jest wzbogacona:
- ciekawym sposobem dotarcia do skrzynki, np. zagadka, quiz, multicache
- interesujacym miejscem docelowym, choc lono natury jest zwykle wystarczacym powodem, ale moze to byc np. zabytek.
Koniecznosc posiadania gps nie jest tu najwazniejsza (dla mnie), ale dotarcie do skrzynki powinno wiazac sie ze wspolpraca z mapa, jej czytaniem i umiejetnym wyborem drogi dojscia - tak rozumiem "geo" w slowie "geocache". Jak wspomnialem przy dokladnosci do kilku metrow mozna w wiekszosci przypadkow pokusic sie o takie ukrycie skrzynki, zeby zdobyc ja bez gps, co przeciez wcale nie umniejsza zdobycia skrzynki tym, ktorzy do niej dojda z gps w dloni.
I to jest argument dodatkowy: ja do skrzynek docieram z gps i wiem, ze do tych samych skrzynek niektorzy dochodza bez gps. Ja NIC na tym nie trace, bo uzywam gps, zeby do skrzynki dotrzec. Inni zyskuja, bo nie majac gps moga taka skrzynke jednak odkryc.
Przypominam, ze gps to odbiornik ktory potrafi wskazac nasza pozycje. Nie musi miec mapy, kompasu, wskazan "ile do celu", nie musi obslugiwac routingu, itd. Odkrywanie skrzynek z takim urzadzeniem bez dodatkow to jest geocaching co sie zowie! Czy powinnismy zrezygnowac z naszych rozbudowanych garminow i tylko czytac wspolrzedne z ekranu, bo ulatwiamy sobie zycie majac w gps tyle "zbednych" dla czystego gps dodatkow?
Dla mnie geocaching zaczal sie 3 lata temu. Przymierzalem sie do zakupu gps i szukalem informacji. Tak dowiedzialem sie o geocachingu. Do pierwszej w zyciu skrzynki wybralem sie juz z gpsem i jak dla mnie na tym wlasnie polega geocaching

Biore jednak pod uwage, ze dokladnosc wskazan jest zwykle w granicach kilku metrow, a nie centymetrow, wiec skrzynka z zalozenia nie moze byc schowana w miejscu byle jakim, tylko charakterystycznym -> przy okazji wiec mozna miec wieksza tolerancje - niektore punkty mozna dostrzec juz z daleka -> do takich miejsc mozna dotrzec majac w reku dobra mape, niekoniecznie gps.
Zawsze starannie okreslam pozycje - nie chodzi mi o to, ze mozemy miec rozrzut 100 metrow i wszystko bedzie OK, bo nie bedzie.
Zabawa ewidentnie wywodzi sie od gps, ale nie nazywa sie gpscache tylko geocache. Moim zdaniem jesli ktos swietnie sobie radzi z mapa i majac ja w reku potrafi dotrzec do skrzynki nie majac gps, to dlaczego mu nie pomoc ukrywajac skrzynke tak, zeby gps nie byl konieczny?
Nawiasem mowiac docieranie do celu z gps jest banalnie proste. Szacunek dla tych, ktorzy docieraja z mapa bez gps. Jesli ktos ma gps, to bardzo dobrze. Skoro gps jest ulatwieniem, a nie wyzszym stopniem wtajemniczenia, to dlaczego z zalozenia odcinac od zabawy tych, ktorzy nie moga kupic gps, bo po prostu nie maja pieniedzy, a swietnie czuja klimat tej zabawy?
Nie uznaje natomiast skrzynek typu: wspolrzedne z sufitu, ale zrobilem kilka zdjec, wiec cache mozna odnalezc.
Pytania:
Jesli ktos nie ma gps, ale swietnie sobie radzi i odkrywa skrzynki bez niego, czy moze nadal sie w to bawic? Powinien zrezygnowac? W serwisie powinny byc skrzynki, ktore mozna odkryc wylacznie dzieki posiadaniu gps i biada temu, kto gps nie posiada?
Dla mnie geocaching to przede wszystkich zabawa na swiezym powietrzu (najlepiej poza miastem), polegajaca na dotarciu do "skarbu", wpisaniu sie do logbooka i ew. wymianie fantow. Najlepiej gdy jest wzbogacona:
- ciekawym sposobem dotarcia do skrzynki, np. zagadka, quiz, multicache
- interesujacym miejscem docelowym, choc lono natury jest zwykle wystarczacym powodem, ale moze to byc np. zabytek.
Koniecznosc posiadania gps nie jest tu najwazniejsza (dla mnie), ale dotarcie do skrzynki powinno wiazac sie ze wspolpraca z mapa, jej czytaniem i umiejetnym wyborem drogi dojscia - tak rozumiem "geo" w slowie "geocache". Jak wspomnialem przy dokladnosci do kilku metrow mozna w wiekszosci przypadkow pokusic sie o takie ukrycie skrzynki, zeby zdobyc ja bez gps, co przeciez wcale nie umniejsza zdobycia skrzynki tym, ktorzy do niej dojda z gps w dloni.
I to jest argument dodatkowy: ja do skrzynek docieram z gps i wiem, ze do tych samych skrzynek niektorzy dochodza bez gps. Ja NIC na tym nie trace, bo uzywam gps, zeby do skrzynki dotrzec. Inni zyskuja, bo nie majac gps moga taka skrzynke jednak odkryc.
Przypominam, ze gps to odbiornik ktory potrafi wskazac nasza pozycje. Nie musi miec mapy, kompasu, wskazan "ile do celu", nie musi obslugiwac routingu, itd. Odkrywanie skrzynek z takim urzadzeniem bez dodatkow to jest geocaching co sie zowie! Czy powinnismy zrezygnowac z naszych rozbudowanych garminow i tylko czytac wspolrzedne z ekranu, bo ulatwiamy sobie zycie majac w gps tyle "zbednych" dla czystego gps dodatkow?
- toczygroszek
- Forumator
- Posty: 1815
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
Geocaching jest ze swej natury przeznaczony do poszukiwań z gps-em, zaczął się on dokładnie z chwilą odkodowania sygnału z satelitów i umożliwieniu używania sprzętu GPS. Prawdą jest, że niektóre skrzynki (szczególnie miejskie) można łatwo odnaleźć za pomocą mapy, podpowiedzi i spojlera. Nikt nie będzie nikogo łapał i udowadniał czy poszukiwacz miał GPS czy nie. Jak był sprytny i znalazł, to punkt dla niego. Jednak kompletnie nie pojmuję argumentu podczas dodawania spojlera, że jest przeznaczony dla osób nie posiadających GPS, czy tez tworzenia skrzynki z założenia "GPS free", czy wręcz takiej, do której GPS jest nam zupełnie po nic, wyświetlone przez niego współrzędne co nawyżej pozwolą nam nie zabłądzić w nowym mieście.Bas pisze: Pytania:
Jesli ktos nie ma gps, ale swietnie sobie radzi i odkrywa skrzynki bez niego, czy moze nadal sie w to bawic? Powinien zrezygnowac? W serwisie powinny byc skrzynki, ktore mozna odkryc wylacznie dzieki posiadaniu gps?
Tylko że nazwa "geocaching" została wymyslona jako okreslenie poszukiwania skrzynek za pomocą GPS, a nie jako poszukiwanie skrzynek jakimkolwiek sposobem. Powstanie tej nazwy wiązę się nierozerwalniem z wprowadzeniem GPSów do użytku publicznego.Koniecznosc posiadania gps nie jest tu najwazniejsza (dla mnie), ale dotarcie do skrzynki powinno sie wiazac ze wspolpraca z mapa, jej czytaniem i umiejetnym wyborem drogi dojscia - tak rozumiem "geo" w slowie "geocache".
No dobra, a co powiesz na takie skrzynki, do których w ogóle GPS jest bezuzyteczny, bo nie żadnych współrzednych? Nawet mapa jest bezuzyteczna. Poprostu idziesz, spotykasz samochód z jakimiś tam rejestracjami i wysyłasz fotkę. Gdzie tu jest ten geocaching? Jesze przynajmniej żeby współrzędne tego miejsca wysyłać, ale nic w ten deseń.I to jest argument dodatkowy: ja do skrzynek docieram z gps i wiem, ze do tych samych skrzynek niektorzy dochodza bez gps. Ja NIC na tym nie trace, bo uzywam gps, zeby do skrzynki dotrzec. Inni zyskuja, bo nie majac gps moga taka skrzynke jednak odkryc.
[url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=...&uid=efde318e-5da8-4e48-9bf9-726b9a41c98a[/img][/url][url=http://www.drunners.de/cachestats/][img]http://www.drunners.de/cachestats/stat2.aspx?id=10025285[/img][/url][url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
- Bas
- Forumator
- Posty: 3849
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 35 razy
Zakladam, ze nie mowimy o skrzynkach quiz, czy multi, gdzie nie mozna podac wspolrzednych skrzynki. Zgadzam sie calkowicie, ze tego typu spojlery, czy takie skrzynki nie maja nic wspolnego z geocachingiemtoczygroszek pisze:Jednak kompletnie nie pojmuję argumentu podczas dodawania spojlera, że jest przeznaczony dla osób nie posiadających GPS, ..., czy wręcz takiej, do której GPS jest nam zupełnie po nic, wyświetlone przez niego współrzędne co nawyżej pozwolą nam nie zabłądzić w nowym mieście.
No dobra, a co powiesz na takie skrzynki, do których w ogóle GPS jest bezuzyteczny, bo nie żadnych współrzednych?... Gdzie tu jest ten geocaching?

Koniecznosc posiadania gps:
- przy skrzynkach w miescie w zupelnosci (95% skrzynek?) wystarczy GoogleMaps. Mamy wspolrzedne, na mapie widzimy gdzie dotrzec, a na miejscu trzeba juz poszukac. Jesli ktos ma gps, to bedzie mu latwiej, ale gps nie jest tam konieczny. W koncu nie chodzimy z biala laska po miescie...
- skrzynki poza miastem, w lasach - to juz zalezy od posiadanej mapy. Jesli jest wystarczajaca dokladna, to malo ktorej skrzynki nie da sie odszukac bez gps, choc tutaj tez gps jest ogromnym ulatwieniem.
Ze wzgledu na mozliwosc dotarcia do skrzynki metodami opisanymi ciut wyzej uwazam, ze smialo mozna zakladac skrzynki "gps free", o ile ich odkrycie wymaga poznania wspolrzednych. W koncu nie chodzi o konkretny model gps tylko o dotarcie do skrzynki dzieki znajomosci wspolrzednych, czyz nie?toczygroszek pisze:Jednak kompletnie nie pojmuję argumentu podczas dodawania spojlera, że jest przeznaczony dla osób nie posiadających GPS, czy tez tworzenia skrzynki z założenia "GPS free"
Natomiast nikt nie moze miec pretensji, ze nie mogl dotrzec do skrzynki, bo z braku gps nie zlokalizowal miejsca, a nie bylo odpowiedniego spojlera. To jest serwis geocachingu i spojlerow bijacych po oczach byc nie musi.
Spojlery bijace po oczach:
Duzo (wszystko?) zalezy od intencji Autora skrzynki.
Jesli zamierzam wskazac ciekawe miejsce i to jest cel glowny, to moze nawet i dalbym taki spojler. Jesli zagadka ma byc trudna, to spojler/podpowiedz ma jedynie troszke zadanie ulatwic i w takiej skrzynce zdjecie wyjasniajace wszystko jest jak dla mnie nieporozumieniem (trudnosc bez spojlera 4.5, ze spojlerem 1).
I mamy jeszcze takie spojlery, bez ktorych skrzynki nie mozna odszukac - to tez nie jest geocaching

- hipul
- Forumator
- Posty: 780
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
GPS jest raczej srodkiem do celu anizeli celem. Celem jest tu chyba samo poszukiwanie. Takie przynajmniej jest moje zdanie.Geocaching jest ze swej natury przeznaczony do poszukiwań z gps-em, zaczął się on dokładnie z chwilą odkodowania sygnału z satelitów
Za wiki:
I nikt tu nie zamierza odbierac znaczenia "chwili odkodowania sygnalow".Geocaching is an outdoor treasure-hunting game in which the participants use a Global Positioning System (GPS) receiver or other navigational techniques to hide and seek containers
Od tego sie zaczelo ale sam termin widac zmutowal.
Ja tez nie.toczygroszek pisze:Jednak kompletnie nie pojmuję argumentu podczas dodawania spojlera, że jest przeznaczony dla osób nie posiadających GPS,
Czego tu nie pojmowac? Miast GPS stosujesz "other navigational techinques" by osiagnac cel.czy tez tworzenia skrzynki z założenia "GPS free",
Jako OT moge polecic Tobie odkrycie kilku takich skrzynek gdyz sa duzo ciekawsze i daja wiecej frajdy. Co zreszta widac chyba po liczbie rekomendacji takich skrzynek.
Nikt tego nie kwestionuje. Byc moze powstanie slowa "wyscig" wiaze sie z tym, ze kiedys dwoch malpoludow bieglo do zeru a dzisiaj scigac sie mozna tez np. samochodami.Tylko że nazwa "geocaching" została wymyslona jako okreslenie poszukiwania skrzynek za pomocą GPS, a nie jako poszukiwanie skrzynek jakimkolwiek sposobem. Powstanie tej nazwy wiązę się nierozerwalniem z wprowadzeniem GPSów do użytku publicznego.
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
IMO nie do końca. Geocaching to wariacja na temat skautowych/harcerskich gier terenowych, jednakowoż podstawowym założeniem jest wykorzystanie odbiornika GPS - o czym wspomina przywołana przez Ciebie Wikipedia:hipul pisze:GPS jest raczej srodkiem do celu anizeli celem. Celem jest tu chyba samo poszukiwanie. Takie przynajmniej jest moje zdanie.
Owszem, pytanie co oznaczają owe "inne techniki nawigacyjne" i co rozumiemy pod tym hasłem - kompas, mapę, czy bieganie po mieście i szukanie terenu podobnego do tego ze zdjęcia?hipul pisze: Za wiki:Geocaching is an outdoor treasure-hunting game in which the participants use a Global Positioning System (GPS) receiver or other navigational techniques to hide and seek containers
Przy czym literalnie biorąc definicję z wikipedii np. seria "powrót do przeszłości" (jak również spora część quizzów) jest niezgodna z regułą, bo nie szuka się tu fizycznych skrzynek...
Historycznie GPS powstał w nawiązaniu do GPS i był sprowokowany odkodowaniem sygnału nawigacyjnego do użytku cywilnego.
Oczywiście zabawa nie może stać w miejscu i powinna się rozwijać w jakimś kierunku.
Pytanie tylko, czy powinien to być kierunek minimalizujący bazę zabawy (czyli wykorzystanie odbiornika GPS) ?
Niektóre skrzynki "bez GPS" są dosyć ciekawe, z drugiej strony pojawiają się również skrzynki, gdzie tak naprawdę "innymi technikami nawigacyjnymi" stają się wyszukiwarki internetowe - a to IMO nie bardzo pasuje do koncepcji zabawy.
Nie to, żebym to krytykował, seria "powrót do przeszłości" jest fajna, tyle że w sytuacji gdy do zaliczenia wystarczy odpowiednio mocno poszperać w google (a z drugiej strony bez tego szperania może być momentami ciężko) i kluczowym problemem staje się pytanie, czy do zaliczenia skrzynki można wysłać zdjęcia wyszukane w internecie, to IMO gdzieś w tej całości gubi się sens zabawy w geocaching.
Podkreślę - nie to żebym nie lubił takich zabaw, lata pacholęce spędziłem na harcerskich podchodach, po prostu nie do końca jestem przekonany co do mieszania geocachingu z zabawami harcerskimi/skautowymi.
Szczerze mówiąc, wolę rozwinięcia geocachingu np. takie jakie oferuje Wherigo - gdzie można sobie zaprojektować grę, w której gracz będzie mógł podejmować różne decyzje i w zależności od tego wyboru dochodzić do różnych rozwinięć i różnych zakończeń - a GPS jest niezbędny jako narzędzie weryfikujące posunięcia gracza.
(np. można zrobić zabawę w której gracz będzie musiał przejść niezauważony przez wirtualną linię obrony a GPS informuje go o różnych problemach czy zadaniach do wykonania w zależności od tego którą z możliwych ścieżek przejścia wybrał)
Jak wyżej - może w takim razie lepszym adresem dla takich ludzi byłby ZHP/ZHR a nie geocaching?hipul pisze: Czego tu nie pojmowac? Miast GPS stosujesz "other navigational techinques" by osiagnac cel.
Jako OT moge polecic Tobie odkrycie kilku takich skrzynek gdyz sa duzo ciekawsze i daja wiecej frajdy. Co zreszta widac chyba po liczbie rekomendacji takich skrzynek.
I czy aby napewno np. google należy do "other navigational techniques"?
Jaka jest granica między "innym narzędziem nawigacyjnym" a poszukiwaniem drogami, które z nawigacją mają bardzo niewiele wspólnego?
Nie to bym kogoś przeganiał, po prostu zastanawiam się, czy ewolucja w stronę "gps free" jest dobrym pomysłem.
Zamiast tego chętniej bym widział parę osób do pomocy w projekcie który można by wpompować w Wherigo.
Tak, tyle że nadal została zachowana idea - zwycięzcą okazuje się szybszy. W przypadku skrzynek "GPS free" czasami zwycięzcą nie jest wcale ten, który poszedł w teren, ale ten który po prostu trochę dłużej przysiadł przy komputerze. I nie jestem pewien, czy to dobry kierunek rozwoju zabawy...hipul pisze: Nikt tego nie kwestionuje. Byc moze powstanie slowa "wyscig" wiaze sie z tym, ze kiedys dwoch malpoludow bieglo do zeru a dzisiaj scigac sie mozna tez np. samochodami.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- hipul
- Forumator
- Posty: 780
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Wyszedlem z takiego zalozenia:
GPSfree != wirtual + google.
Bo to drugie to nie jest dla mnie geocaching.
To co uwazam za GPSfree i geocaching:
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=4986
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5034
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5109
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=2947
GPSfree != wirtual + google.
Bo to drugie to nie jest dla mnie geocaching.
To co uwazam za GPSfree i geocaching:
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=4986
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5034
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=5109
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=2947
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
No dobra, ale te skrzynki przynajmniej częściowo wymagają GPS'a.
Ale są też skrzynki takie jak wspomniana seria "powrót do przeszłości".
Albo np. takie:
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=437
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=3815
Zwróć uwagę, że przytoczone skrzynki są bardzo dobrze oceniane przez szukających. Zarazem żadna z nich nie wymaga GPS'a, ale solidnego przysiąścia do wyszukiwarki internetowej czy po prostu porządnego prześledzenia mapy...
I z jednej strony zamierzam kiedyś do tych skrzynek przysiąść (może w zimie), ale z drugiej - mało ma to wspólnego z geocachingiem.
Jest to pytanie czysto formalne, tyle że zahaczające o kierunek rozwoju serwisu jako takiego.
Sam trochę marudzę, że wykorzystanie GPS sprawia iż "zwykłe" skrzynki można wyszukać banalnie łatwo, jednak jest IMO spore pole do popisu dla łamigłówek do rozwiązania w terenie, gdzie GPS dostarcza tylko część potrzebnej informacji.
Ale są też skrzynki takie jak wspomniana seria "powrót do przeszłości".
Albo np. takie:
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=437
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=3815
Zwróć uwagę, że przytoczone skrzynki są bardzo dobrze oceniane przez szukających. Zarazem żadna z nich nie wymaga GPS'a, ale solidnego przysiąścia do wyszukiwarki internetowej czy po prostu porządnego prześledzenia mapy...
I z jednej strony zamierzam kiedyś do tych skrzynek przysiąść (może w zimie), ale z drugiej - mało ma to wspólnego z geocachingiem.
Jest to pytanie czysto formalne, tyle że zahaczające o kierunek rozwoju serwisu jako takiego.
Sam trochę marudzę, że wykorzystanie GPS sprawia iż "zwykłe" skrzynki można wyszukać banalnie łatwo, jednak jest IMO spore pole do popisu dla łamigłówek do rozwiązania w terenie, gdzie GPS dostarcza tylko część potrzebnej informacji.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- hipul
- Forumator
- Posty: 780
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Nie. GPS ulatwi/przyspieszy ale wymagany nie jest.kwieto pisze:No dobra, ale te skrzynki przynajmniej częściowo wymagają GPS'a.
Maja fizyczne skrzynki? A zeby znalezc fizyczna skrzynke to wystarczy nadal uzywac tej przegladarki czy trzeba wyjsc z domu i jednak sobie ponawigowac w ten czy w inny sposob do niej?Zwróć uwagę, że przytoczone skrzynki są bardzo dobrze oceniane przez szukających. Zarazem żadna z nich nie wymaga GPS'a, ale solidnego przysiąścia do wyszukiwarki internetowej czy po prostu porządnego prześledzenia mapy...
- shchenka
- Moderator
- Posty: 4284
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
- Kontakt:
Tak nawiasem mówiąc to też są typowe shutterspoty a nie skrzynki geocache.kwieto pisze:Albo np. takie:
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=437
http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=3815
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=972][img]http://www.opencaching.pl/statpics/972.jpg[/img][/url][img]http://geokrety.org/statpics/29.png[/img][url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=7d375aa5-7415-4320-8f25-55df640ebdc7][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=Opencaching+rulez&uid=7d375aa5-7415-4320-8f25-55df640ebdc7[/img][/url]
-
- Forumator
- Posty: 1639
- Rejestracja: poniedziałek 21 kwietnia 2008, 10:29
- Podziękował;: 11 razy
- Otrzymał podziękowań: 15 razy
Tylko jedna z linkowanych.hipul pisze:Maja fizyczne skrzynki?
Tak jak powiedział Shchenka - to tak naprawdę nie są geocache.
Seria "powrót do przeszłości" też jest bardziej shutterspotem niż geocache.
[url=http://www.geocaching.org.pl][img]http://www.geocaching.org.pl/images/200x50.jpg[/img][/url]
[color=gray]Geokärcher[/color]
[color=gray]Geokärcher[/color]
- hipul
- Forumator
- Posty: 780
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Jezeli ma skrzynke to jest dla mnie geocachem.kwieto pisze:Tylko jedna z linkowanych.
W calej tej sprawie chodzilo mi zasadniczo o przedstawienie mojego punktu widzenia na skrzynki GPSfree - uwazam, ze one jak najbardziej sa geocachami. Natomiast, tu zgoda, za geocache nie uwazam googlowane wirtuale, ktore rowniez, sila rzeczy, beda GPSfree.