warszawa - walka z quadami

[Thathanka]

Okazało się, że 37-latek nie miał pojęcia, że po drodze zgubił pasażera.

A pasażer zorientował się, że został zgubiony?

[szym86]

przeciez mieli po 3 promile . z roweru tez spasc mozna (nawet szybciej)

[shchenka]

przeciez mieli po 3 promile . z roweru tez spasc mozna (nawet szybciej)

Nie rozumiem, to jak się jeździ quadem to nie wolno mieć promili ?

Moim zdaniem czepiają się

[burak]

ja bez promili boję się chodzić, a co dopiero jeździć

[szym86]

Uważacie na przykładzie tych pijanych kolesi że quady złe .
A co jeśli jechaliby samochodem przez miasto i wpadli w przystanek??

Na moje połowa osób jest z góry nastawiona negatywnie już na wstępie do dyskusji .Nie gadam z wami

[filips]

Oczywiście, że jestem nastawiony negatywnie Ktoś z przedpiśców miał rację – to nie kuady są złe. To oczywisty skrót myślowy, bo źli są ich właściciele

[szym86]

3/4 właścicieli .

[filips]

3/4 właścicieli .

Przyznasz chyba, że to wiele? Jakby np 3/4 społeczeństwa było nożownikami, strach było by wychodzić z domu...

[kwieto]

3/4 właścicieli .

Wystarczająco dużo, żeby zaczęło stanowić to problem.
Z quadem jest trochę tak, jak swego czasu było z VW Golfem czy BMW (zwłaszcza w wersji z przyciemnianymi szybami) - niby taki samochód moógł kupić każdy, ale szczególna popularność w określonej grupie społecznej zrobiła swoje. :")

Oczywiście uogólnianie jest krzywdzące, tyle że Twoje własne słowa stawiają tezę, że na 1 "normalnego" przypada 3 "świrów".
Z punktu widzenia osób postronnych, wrzucenie wszystkich do jednego worka i np. całkowity zakaz poruszania się na quadach jest rozwiązaniem efektywniejszym (bo szybszym i prostszym), a tym jednym "normalnym" nikt się nie będzie przejmował - szkoda zachodu dla tak małego odsetka grupy :")

Można się z tym niezgadzać, jednak prawda jest taka, że te 3/4 quadowców sumiennie pracuje na takie podejście.

[szym86]

macie konkretną wizję jak temu zaradzić ? ( chociaż w małym stopniu)
wyłapać się nie da . jak na głowie jest kask i google , między nogami 50KM , to świat wygląda inaczej . Do tego umiejętności wyćwiczone na torze i się rządzi .Leśne drogi to spacerek w porównaniu do toru wyścigowego .

Piszcie pomysły

[ted69]

Tego typu zabawy powinny sie odbywac na terenie do tego wyznaczonym.
Problem jest nie w quadach ale w tym - gdzie i jak one jezdza.
Tylko za wynajecie i zagospodarowanie terenu trzeba zaplacic - a jak sie wjedzie w las (ktory jak wiadomo jest "niczyj") to wszystko wolno i za darmo.
Tak samo jak ze smieciami - ppo co placic za wywoz jesli mozna wyrzucic do lasu.

Wyobraz sobie ludzi bawiacych sie w paint ball na osiedlu czy w centrum miasta.

[Voit]

(...)wyłapać się nie da . (...)

...To może da się wystrzelać?
Kiedyś był taki przypadek, ze koleś udawał szybszego niż pociski i nie zdążył... Usiłował uciec Policjantowi, potem chcaił staranować blokadę drogową. Policjantom puściły nerwy i ostrzelali samochód. Bardzo skutecznie.
Potem okazało się że kierowca był niewinny i nie miał powodów do ucieczki.
Czemu uciekał?
Co myśleli Policjanci widząc uciekający samochód? Że to PRZESTÊPCA!
Ta historia nie miała szczęśliwego zakończenia. Policjanci mieli problemy a chłopak jednak nie był szybszy od wystrzelonych kul. Zginął.

(...)jak na głowie jest kask i google , między nogami 50KM , to świat wygląda inaczej . Do tego umiejętności wyćwiczone na torze i się rządzi (...)

...Śledzę Twoje wypowiedzi w tym wątku i przyznam, że bardzo nie podoba mi się Twój sposób myślenia. Nie akceptuję tego rodzaju zachowań.
Mam nadzieję że następnym razem jak będziesz uciekał przed leśnikiem, to nie zrobisz nikomu postronnemu krzywdy...
Twój los... To już zmartwienie Twoich Bliskich.

(...) Leśne drogi to spacerek w porównaniu do toru wyścigowego .

Cmentarze pełne są świetnych kierowców.

[szym86]

nie pisałem o sobie . staram się wspólnie coś zaradzić . po prostu wiem (sądząc po innych) jak to jest jak się siedzi na bestii . Ja uważam na to co robię . poza tym zawsze dziewczyna prowadzi , zostałem odstawiony na bok

[Voit]

Pozwól ze zacytuję:

Dajcie spokój z taką akcją . Fajnie że sobie pojeździcie wspólnie , ale cel bez sensu .
Prawdą jest że obecnie ani policja ani straż leśna nie ma sprzętu jaki pozwoli dogonić quada . Nie ma mowy na to po prostu . A Wy rowerami chcecie ?
Sam mam quada niezarejestrowanego , co prawda unikam zaludnionych miejsc bo mam sumienie , na serio jeżdżę pamiętając o innych , ale po prostu nie mam gdzie jeździć !! Na drogi nie wjadę , do lasu też , jedynie tor crossowy , ale żeby dojechać potrzebuję pojechać lasem. Leśniczy raz mnie zatrzymał ale to dziewczyna prowadziła i skończyło się na pouczeniu . Gdybym ja jechał , to w 3 sek był był poza jego wzrokiem . Ja chce żeby pokazano nam miejsca gdzie możemy jeździć .


Może lepiej inna inicjatywa tak jak jest w stanach : ścieżki wytyczyć ??? (Zamiast łudzić się że zamkniecie nas za ogrodzeniem)

Może cierpisz na jakieś rozdwojenie jaźni... Nie wiem.
Jeśli chcesz coś zmienić to zrób cokolwiek zamiast o tym pisać. Ja za Ciebie do Nadleśnictwa nie napiszę, bo mi się nie chce i nie mam w tym interesu.

[alex22]

Proponuję kupić sobie quada z możliwością rejestracji i nie ma problemu z tym, gdzie jeżdzić i jak jeżdzić! Wszędzie można dojechać na każdy tor czy inny plac przystosowany do tego typu pojazdów. A las zostawmy dla zwierząt, leśników i keszerów.