Napisałem post.
Przez
4 strony nikt, z wyjątkiem
teda69 i dwóch osób popierających mój wniosek, nie odniósł się bezpośrednio do tego postu.
Nikt nie napisał, że ten wniosek jest głupi, bezsensowny, niedorzeczny dlatego, że, ponieważ, gdyż itp, itd...
4 strony gadania o niczym i wy się obrażacie o sposób prowadzenia dyskusji? Ten temat został wpierw przeniesiony z działu ogólnego, a potem część wydzielona i spowrotem przeniesiona.
Obruszacie się bo napisałem, że jesteście jak stado?
Pokażcie, że tak nie jest. Pokażcie, że to nie jest towarzystwo wzajemnej adoracji. Pokażcie, że liczby, które przytoczyłem są nieprawdziwe. Pokażcie obojętnie co, byle na temat.
PS
W sytuacji gdy rolą forów internetowych jest prowadzenie dyskusji, termin ten bywa jednak często nadużywany przez osoby, dla których poruszone zagadnienie jest niewygodne lub zwyczajnie za trudne do merytorycznego, szerszego omówienia, w stosunku do autorów tychże wypowiedzi. Nie każda bowiem kontrowersyjna, poruszająca trudne zagadnienia i mogąca kogoś bulwersować wypowiedź jest zaraz formą trollingu.
Ja Ciebie dwa razy bardziej niż Ty mnie...