rydzejak pisze:rozumiem że whois jest publiczny i każdy tam wejdzie. Jednak podawanie wprost linku do klinięcia jest ułatwieniem. Ja nie wiedziałem że tak prosto to się robi (tzn że dane osób rejetsrujących domeny sa publicznie ogłaszane). Zapewne jest więcej osób takich jak ja. Po co ułatwiac im zapoznanie z danymi filipsa ?
Dokładnie tak. Różnica pomiędzy umieszczeniem telefonu czy maila na forum a we whoisie jest taka, że whois się nie googla.
ZYR pisze:Gwoli ścisłości - usunąłem z Twojego postu 3 litery. Na większości for ogólnodostępnych tego typu słownictwo jest moderowane. Ale mogę utworzyć temat niewidoczny dla innych, w którym będziesz mógł pisać do woli :/
gwoli ścisłości musiało Ci się omsknąć przy dodawaniu edit, bo usunąłeś jedno zdanie z dwóch. na przyszłość poprostu kasuj moje posty. mój przerośnięty egocentrym nie znosi ingerencji :]
rydzejak pisze:rozumiem że whois jest publiczny i każdy tam wejdzie. Jednak podawanie wprost linku do klinięcia jest ułatwieniem. Ja nie wiedziałem że tak prosto to się robi (tzn że dane osób rejetsrujących domeny sa publicznie ogłaszane). Zapewne jest więcej osób takich jak ja. Po co ułatwiac im zapoznanie z danymi filipsa ?
Dokładnie tak. Różnica pomiędzy umieszczeniem telefonu czy maila na forum a we whoisie jest taka, że whois się nie googla.
A właściwie to czemu to forum się googla ?
Tyle się mówi, aby niezarejestrowani nie mieli informacji ... może czas ustawić odpowiednia flagę ?
NIE wyhaczam, NIE zaliczam, po prostu znajduję. A reszta o drzewo ...
ja jestem za tym, żeby forum się googlowało
wielokrotnie gdy szukałem jakichś informacji albo pomocy, korzystałem z tego, że znalazłem je właśnie na jakimś forum, bez zadawania pytań i zaśmiecania go.
nemrodek pisze:ja jestem za tym, żeby forum się googlowało
wielokrotnie gdy szukałem jakichś informacji albo pomocy, korzystałem z tego, że znalazłem je właśnie na jakimś forum, bez zadawania pytań i zaśmiecania go.
Ależ przecież jak jestes zalogowany to możesz sobie dowolnie przeszukiwać bez pomocy googli
NIE wyhaczam, NIE zaliczam, po prostu znajduję. A reszta o drzewo ...
blueshade pisze:jeśli ktoś jest obeznany z opencaching.pl i uczęszcza na forum, to może i na nowe geokrety trafi, ale jak sobie wyobrażasz, że trafi na ten nowy sajt np. ktoś, kto znajdzie geokreta w cache'u za granicą i będzie to jego pierwszy kontakt z geokretami???
moim zdaniem, zobaczy jakąś dziwną stronę, stwierdzi, że nie wie o co chodzi i oleje kreta, co niestety, równa się jego archwizacji ...
masz rację, ale to mniejszy odsetek bo ile jest geokretów za granicą i ile ludzi wie o keszach za granicą.
no wbrew pozorom trochę tego jest, zwłaszcza w niemczech, jako, że zdaje się, że nasi zachodni sąsiedzi dość ochoczo podchwycili temat ...
ale i polskich geokretów jest za granicami trochę (i to niekoniecznie w polskich cache'ach (to jest w sumie zaleta GK ))...
ale to był w sumie i tak dość ekstremalny przykład... nawet polski, początkujący geocacher może się mocno skonfudować, jeśli znajdzie kreta, wejdzie na stronę a tu taki psikus... i też się może zagubić - przeciez czytanie niniejszego forum żadnym obowiązkiem nie jest...
Ojej, właśnie uświadomiłem sobie, że w zeszłym tygodniu zasadziłem 6 geokretów w Niemczech. Mam nadzieję, że nikt ich nie znajdzie do czasu odzyskania pełni władz nad domeną...
Hern pisze:
Ależ przecież jak jestes zalogowany to możesz sobie dowolnie przeszukiwać bez pomocy googli
no właśnie, jak jesteś zalogowany
ale żeby się zalogować, pierwsze musisz znaleźć forum i wiedzieć, że na nim jest ta właśnie informacja której szukasz
skoro nasze forum, ma pełnić rolę miejsca, gdzie można znaleźć informacje na temat geocachingu to powinno zostać otwarte na googlowanie i przeglądanie zawartości bez potrzeby logowania
Ja też jestem zdania, że forum powinno być googlowalne (jeśli takiego dziwnego słowa można użyć). Dość często wpisuję w wyszukiwarkę konkretne pytanie, i google zwraca czyjeś posty na forach. To jest całkiem dobre rozwiązanie.
hej,
przepraszam za utrudnienia, miałem kłopot z domeną (nie podesłali mi faktury na czas a ja zapomniałem) - ale sprawy uregulowane i niedługi powinny krety wrócić.