Wyjątkowa zgodność zapanowała co do trasy, a że i ja chętnie popatrzę na przelatujące samoloty, to sprawa chyba przyklepana
Zaraz uzupełnię informację na stronie spotkania
Jeśli góra idzie do Ciebie, a Ty nie jesteś Mahometem - spieprzaj, to lawina! Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w każdym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Krysiul pisze:Ja się burzy nie boję, tylko żeby samoloty było widać
Jako że terenu za bardzo wokół lotniska nie znam to śmiem zapytać: Spodnie na luzaka ( czytaj krótkie) czy będą krzaczory, urbexy i inne ciężko terenowe przeboje?
Radze długie spodnie. Zielsko już całkiem całkiem a i pokrzywy też się pojawiły - więc jak będziecie chodzić na azymut, to się przyda. A i jakiś urbex jest zdaje sie w planach tow. organizatora
Parę krzaków ale to raczej nie mogą być przy samym lotnisku metrowe chaszcze.
JA wezmę podwójny komplet, bo w ciągu dnia w długich by mi się golonki ugotowały a nocą mogą komary ciąć.
Czasem wystarczy, żeby sobie spodnie zniszczyć. Jest parę urbeksów po drodze, krzaków trochę też, więc lepiej wziąć spodnie, które to wytrzymają. Poza tym nie wiadomo, gdzie będziemy łazili po przejściu oficjalnej trasy
Krysiul pisze:Czasem wystarczy, żeby sobie spodnie zniszczyć. Jest parę urbeksów po drodze, krzaków trochę też, więc lepiej wziąć spodnie, które to wytrzymają. Poza tym nie wiadomo, gdzie będziemy łazili po przejściu oficjalnej trasy
A tak z ciekawości od trasy spoterowej do Fotonu jest daleko? Może o bladym świcie byśmy zaatakowali Foton?
Czasem wystarczy, żeby sobie spodnie zniszczyć. Jest parę urbeksów po drodze, krzaków trochę też, więc lepiej wziąć spodnie, które to wytrzymają.
CO prawda na WN byłem jednak ale pamiętam ze cała ekipa szoruje i idzie ostro wiec jak 5 chłopa przejdzie pod skrzynkę to siła rzeczy, przetrą szlak. Nie wiadomo ilu chętnych będzie. Ja na Urbexy się nie pisze. Nie moja kategoria.
Krysiul pisze:Czasem wystarczy, żeby sobie spodnie zniszczyć. Jest parę urbeksów po drodze, krzaków trochę też, więc lepiej wziąć spodnie, które to wytrzymają. Poza tym nie wiadomo, gdzie będziemy łazili po przejściu oficjalnej trasy
A tak z ciekawości od trasy spoterowej do Fotonu jest daleko? Może o bladym świcie byśmy zaatakowali Foton?
Foton jest właśnie wyburzany - nie wiem, na jakim etapie jest demolka, ale kolega wchodził jakieś półtora miesiąca temu i mówił, że już wtedy było słabo.
Trzy tygodnie temu ekipa wyburzeniowa była jeszcze daleko od właściwego budynku; z innych zdjęć wynika że raczej zamiatali to co dotychczas wyburzyli, a nie zabierali się za dalsze budynki. fotka z fejsa
Lukas, od samego spotkania masz kawałek, ale możesz trochę nadłożyć drogi np. wracając na dworzec.