Humor
Moderator: Moderatorzy
- Bazyl69
 - Wyjadacz
 - Posty: 229
 - Rejestracja: piątek 04 lipca 2008, 14:55
 - Podziękował;: 4 razy
 - Otrzymał podziękowań: 6 razy
 
Naczelnik wydziału śledczego mówi do jednego ze swoich podwładnych:
- Słuchaj, Szymaniak. Jedziesz na Lazurowe Wybrzeże zbierać informacje o planowanym przerzucie narkotyków. Twoja historia jest taka: jesteś milionerem, masz piękną żonę, właśnie kupiliście willę na Lazurowym Wybrzeżu i pod pozorem zdobywania znajomości organizujecie wystawne przyjęcia i zapraszacie bogatych gości. Masz wkupić się w łaski lokalnych mafiozów i przekazywać nam informacje. Chwileczkę... Tu naczelnik podnosi słuchawkę i wybiera numer swojej sekretarki:
- Pani Marysiu, jak stoimy z walutą?
Odkłada słuchawkę:
- Szymaniak, historia się odrobinę zmienia: jesteś niewidomym żebrakiem...
			
			
									
						- Słuchaj, Szymaniak. Jedziesz na Lazurowe Wybrzeże zbierać informacje o planowanym przerzucie narkotyków. Twoja historia jest taka: jesteś milionerem, masz piękną żonę, właśnie kupiliście willę na Lazurowym Wybrzeżu i pod pozorem zdobywania znajomości organizujecie wystawne przyjęcia i zapraszacie bogatych gości. Masz wkupić się w łaski lokalnych mafiozów i przekazywać nam informacje. Chwileczkę... Tu naczelnik podnosi słuchawkę i wybiera numer swojej sekretarki:
- Pani Marysiu, jak stoimy z walutą?
Odkłada słuchawkę:
- Szymaniak, historia się odrobinę zmienia: jesteś niewidomym żebrakiem...
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=970][img]http://www.opencaching.pl/statpics/970.jpg[/img][/url]
						- 
				Plusz
 - Nowy na forum
 - Posty: 9
 - Rejestracja: czwartek 07 sierpnia 2008, 13:31
 - Podziękował;: 0
 - Otrzymał podziękowań: 0
 
kontynuując temat "maluszków"
Wisi maluch na drzewie. Ludzie pytają się właściciela, co się stało, a on na to:
- Że mały - wiedziałem, że głośny - wiedziałem, ale że boi się psów - nie wiedziałem.


			
			
									
						- Że mały - wiedziałem, że głośny - wiedziałem, ale że boi się psów - nie wiedziałem.

- 
				alex22
 - Forumator
 - Posty: 594
 - Rejestracja: poniedziałek 01 września 2008, 19:46
 - Podziękował;: 3 razy
 - Otrzymał podziękowań: 2 razy
 
A ja słyszałem, że Maluchy mają być najnowszym chitem w Pogotowiu Ratunkowym jako "R" do worzenia najbardziej chorych pacjentów. Dlaczego? 
Bo tam nikt nóg nie wyciągnie.
A TUTAJ JEST MALUSZEK Z DWOMA FAJERAMI-SUPER SPRZĂT!!!
http://video.google.com/videoplay?docid ... 1363514052
			
			
									
						Bo tam nikt nóg nie wyciągnie.
A TUTAJ JEST MALUSZEK Z DWOMA FAJERAMI-SUPER SPRZĂT!!!
http://video.google.com/videoplay?docid ... 1363514052
[url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=1110][img]http://geokrety.org/statpics/1110.png[/img][/url][url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=4502][img]http://www.opencaching.pl/statpics/4502.jpg[/img][/url]
						- Maliniak
 - Forumator
 - Posty: 665
 - Rejestracja: sobota 27 grudnia 2008, 02:22
 - Podziękował;: 17 razy
 - Otrzymał podziękowań: 10 razy
 
ciekawa reklama - uważajcie na kompy
http://www.youtube.com/experiencewii?gl=PL&hl=pl
			
			
									
						http://www.youtube.com/experiencewii?gl=PL&hl=pl



...Mówię Tobie: "Wiarę miej!
W drodze swojej nie ustawaj!
Żebyś doszedł dokąd chcesz!
Niech marzenia staną się Twoją nocą, Twoim dniem!
Głosem serca w życiu kieruj się!"...
- Saracen
 - Forumator
 - Posty: 1443
 - Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
 - Podziękował;: 23 razy
 - Otrzymał podziękowań: 12 razy
 
Hiphopolowiec złowił złota rybkę. 
Oczywiście miał życzenie, itp.
W końcu rybka mówi:
- Ok, twoje życzenie spełni się.
- Kiedy ? - pyta facet.
- W nocy, gdy zaśniesz, wszystko się spełni.
Kiedy już spał, obudziło go stukanie do drzwi.
Otwiera drzwi i widzi płonący krzyż na placu przed domem
i szesć zakapturzonych, ubranych na biało osób.
Przywódca grupy podszedł do niego, z lina w ręku i pyta :
- To ty chłopcze chciałeś bujać się jak czarni ?!
			
			
									
						Oczywiście miał życzenie, itp.
W końcu rybka mówi:
- Ok, twoje życzenie spełni się.
- Kiedy ? - pyta facet.
- W nocy, gdy zaśniesz, wszystko się spełni.
Kiedy już spał, obudziło go stukanie do drzwi.
Otwiera drzwi i widzi płonący krzyż na placu przed domem
i szesć zakapturzonych, ubranych na biało osób.
Przywódca grupy podszedł do niego, z lina w ręku i pyta :
- To ty chłopcze chciałeś bujać się jak czarni ?!