Pomorskie Kwitnie :P
Moderator: Moderatorzy
-
- Wyjadacz
- Posty: 299
- Rejestracja: poniedziałek 30 marca 2015, 20:24
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
Re: Pomorskie Kwitnie :P
Dla ścisłości uważam, że miejsce w podsumowaniu mi się nie należy. Natrzepałem gwiazdek na rzeczach, które mają mało wspólnego ideą geocachingu jednakże powstały z głębi serca. Powtarzam odpowiedź na Twój szyderczy post, mam gdzieś czy dasz gwiazdkę czy nie. O wiele bardziej smakuje rozbudowany wpis niż tendencyjna gwiazdka.
- maryush
- Forumator
- Posty: 986
- Rejestracja: czwartek 07 kwietnia 2011, 13:13
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: Pomorskie Kwitnie :P
Ktoś coś mówił, że staty i rankingi nie są przyczynkiem do niesnasek?
A bardziej serio - wielkie graty dla keszerów i założycieli keszy. Bardzo dobrze wiedzieć że nadal są tacy, którym się chce i to chce bardzo
I mozna się zgodzić że rywalizacja rodzi mobilizację. I można się zgodzić że rywalizacja może też rodzić patologie, bo jak pisze Verdant90 wszystko zalezy od człowieka. Jeden widząc multum gwiazdek u kolegi keszera zacznie robić lepsze kesze, inny zacznie z zawiści tamtemu kesze czy oceny psuć czy co tam zawistnicy mogą wymyślić.
I racji trochę ma też Baloniarz z tymi podziałami na województwa. Bo tak patrzę na swoje kesze i one wcale nie są jedynie tam (i nawet nie głównie tam) gdzie mieszkam na stałe. Dla mnie Polska to jest jeden wielki niepodzielny na województwa region. Po prostu nie jesteśmy aż takim wielkim krajem żeby go dzielić (w sensei geocachingowym). Jak się dobrze zamachnąć to się kamieniem całe województwo przerzuci (czyt. autem w godzinkę przejedziesz). Co innego takie USA, tam podział na stany ma sens, skoro co stan to wielkości całej Polski i faktycznie jeden od drugiego się różni.
Dlatego fajnie że rozwijają się regiony inne niż najgęściej zaludnione, super że są nowe fajne kesze i ścieżki, ale nie róbmy z tego jakiejś zaciekłej walki. A zalążki takiego podejścia niestety nie raz można zobaczyć. Why so serious?
A bardziej serio - wielkie graty dla keszerów i założycieli keszy. Bardzo dobrze wiedzieć że nadal są tacy, którym się chce i to chce bardzo
I mozna się zgodzić że rywalizacja rodzi mobilizację. I można się zgodzić że rywalizacja może też rodzić patologie, bo jak pisze Verdant90 wszystko zalezy od człowieka. Jeden widząc multum gwiazdek u kolegi keszera zacznie robić lepsze kesze, inny zacznie z zawiści tamtemu kesze czy oceny psuć czy co tam zawistnicy mogą wymyślić.
I racji trochę ma też Baloniarz z tymi podziałami na województwa. Bo tak patrzę na swoje kesze i one wcale nie są jedynie tam (i nawet nie głównie tam) gdzie mieszkam na stałe. Dla mnie Polska to jest jeden wielki niepodzielny na województwa region. Po prostu nie jesteśmy aż takim wielkim krajem żeby go dzielić (w sensei geocachingowym). Jak się dobrze zamachnąć to się kamieniem całe województwo przerzuci (czyt. autem w godzinkę przejedziesz). Co innego takie USA, tam podział na stany ma sens, skoro co stan to wielkości całej Polski i faktycznie jeden od drugiego się różni.
Dlatego fajnie że rozwijają się regiony inne niż najgęściej zaludnione, super że są nowe fajne kesze i ścieżki, ale nie róbmy z tego jakiejś zaciekłej walki. A zalążki takiego podejścia niestety nie raz można zobaczyć. Why so serious?