Zrób(my) coś ładnego
Moderator: Moderatorzy
-
- Forumator
- Posty: 898
- Rejestracja: poniedziałek 13 maja 2013, 20:57
- Podziękował;: 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Chyba nigdy nie robiłem logbooka bez klejenia (nie licząc tych pierwszych, gdzie używałem zszywacza:)). Wydaje mi się, przy klejeniu ograniczam ryzyko, że strona się przerwie przy otworze. Z drugiej strony to logbook pewnie prędzej będzie zapisany niż się popsuje/
- maryush
- Forumator
- Posty: 986
- Rejestracja: czwartek 07 kwietnia 2011, 13:13
- Podziękował;: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Prawie opisałeś mój "proces technologiczny, z wątku tutorialowegoazhag pisze:Robię tak:
1. Najpierw łapię logbook takimi klipami do dokumentów, żeby mi nie latał.
2. Przekłuwam grubą igłą/przewiercam (zależnie od grubości logbooka) w zaznaczonych miejscach (od razu drukuję sobie ze śladami, aby wszystko było równo, na przykład ten wklęsły logbook PDF/ODT)
3. Prowizorycznie zszywam kartki nicią*.
4. Łapię okładkę z jednej strony klipami, nakłuwam skórę przez otwory w kartkach.
5. Łapię z obu stron i nakłuwam drugą przez uprzednio wykonane otwory i kartki.
6. Zdejmuję okładkę i poprawiam otwory.
7. Zakładam z powrotem, łapię klipami i zszywam całość dratwą.
Różnica polega na tym, że ja ja nie bawiłem się nigdy w nakłuwanie okładki/skóry na kilka razy, po prostu NAJPIERW nakładałem na plik karteczek okładkę skórzaną, POTEM chwytałem klipsami i dopiero wtedy nawiercałem otwory pod szew - w ten sposób miałem od razy otwory zarówno w kartkach jak i w okładce i to idealnie w tych samych miejscach. Po tym od razu mogłem zacząć zszywać.
Dlatego ja po popełieniu kilku takich logbooków, kiedy przyszło do robienia mniejszych, gdzie 5 mm to już była znacząca wielkość, przerzuciłem się na szycie po krawędzi, a nie góra-dół.azhag pisze:W sumie na szyciu tracę niecałe 0,5 cm logbooka.
Ja też dawno nie ciąłem nożyczkami, nie jestem pewein czy kiedykolwiek;)azhag pisze: Z innych dobrych rad: logbooki wycinam nie nożyczkami, tylko metalową linijką i nożykiem do tapet. Co raczej nie jest specjalnie odkrywcze, ale jak wiadomo metoda taka wymaga podkładki, żeby sobie nie poharatać biurka. Większość osób sięga w tym celu po stare gazety lub czasopisma, które jednakże szybko zużywają nie tylko się, ale i nasze nerwy. Więc przy okazji jednej z wizyt w markecie budowlanym kazałem sobie wyciąć płytę HDF 3 mm o rozmiarze 25x35 cm (nieco większy niż A4). Koszt niecałe 80 groszy (7-9 zł za m²), wystarczy na kilka tygodni szaleństw z nożykiem.
A jako podkładkę polecam taką modelarską/craftową podkładkę np. oryginalną japońskiej firmy OLFA (drożej) lub jej klony (o połowę taniej). Taka podkładka nie wystarczy na kilka tygodni, ale na LATA. Dlatego że jest z materiału, który po przecięciu sam sie zasklepia - można ją ciąć prawie w nieskończoność. Są różne rozmiary do nabycia - od A5 do A3, a pewnie i inne też sie znajdą.
- Gryfici.team
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: czwartek 03 grudnia 2015, 17:59
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Hej.
Przedstawiam pomysl na logbooka, moze nie jakis wymyslny, ale napewno inny i mysle, ze zadowoli znalazców Mieści sie w pojemniku PET.
Do stworzenia tego 'cuda' potrzebowalem: kawalek deseczki - 9,5 cm x 1,8 cm, napisy wypalilem lutownica, dwie dziurki na na male opaski zaciskowe (szprajsy, trytytki, zipki czy jak to tam u Was sie zwie ;P ). Na papierze technicznym wydrukowalem dwustronnie logbook (troche mniejszy niz deseczka, nizej do pobrania) i zrobilem certy. Proste, a mysle, ze calkiem fajne, a co najważeniejsze - do zrobienia w zaciszu domowym bez nie wiadomo jakiego sprzetu
Przedstawiam pomysl na logbooka, moze nie jakis wymyslny, ale napewno inny i mysle, ze zadowoli znalazców Mieści sie w pojemniku PET.
Do stworzenia tego 'cuda' potrzebowalem: kawalek deseczki - 9,5 cm x 1,8 cm, napisy wypalilem lutownica, dwie dziurki na na male opaski zaciskowe (szprajsy, trytytki, zipki czy jak to tam u Was sie zwie ;P ). Na papierze technicznym wydrukowalem dwustronnie logbook (troche mniejszy niz deseczka, nizej do pobrania) i zrobilem certy. Proste, a mysle, ze calkiem fajne, a co najważeniejsze - do zrobienia w zaciszu domowym bez nie wiadomo jakiego sprzetu
- Za ten post autor Gryfici.team otrzymał podziękowania (total 4):
- parlando • art_noise • tty12 • azhag
-
- Nowy na forum
- Posty: 16
- Rejestracja: wtorek 19 maja 2015, 12:14
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: Zrób(my) coś ładnego
To lubię. Jak zrobić coś prosto a fajnie Zwłaszcza patent na bindowanie mnie "urzekł"Gryfici.team pisze:Hej.
Przedstawiam pomysl na logbooka, moze nie jakis wymyslny, ale napewno inny i mysle, ze zadowoli znalazców Mieści sie w pojemniku PET.
-
- Wyjadacz
- Posty: 240
- Rejestracja: wtorek 14 października 2014, 17:43
- Podziękował;: 32 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Fajne.
Mnie leciutko ukłuły te trytytki, owszem proste i skuteczne (nawet, przyznaję, na swój sposób mogą mieć urok DIY), ale jakby zamiast tego związać np. sznurkiem albo nitem kaletniczym, to efekt byłby wg mnie jeszcze lepszy.
Tu skórzany logbook spięty właśnie nitem kaletniczym, przystosowany do PET-a (a właściwie mojego łatwiej dostępnego zamiennika — baniek mydlanych).
http://i.imgur.com/C9b808e.jpg
http://i.imgur.com/GTLCo18.jpg
(Nawiasem mówiąc na zdjęciu moja wspomniana wcześniej patentowa płyta HDF za 80 gr po wycięciu na niej kilkunastu/kilkudziesięciu logbooków, choć już nieco złużyta, to nadal daje radę).
Mnie leciutko ukłuły te trytytki, owszem proste i skuteczne (nawet, przyznaję, na swój sposób mogą mieć urok DIY), ale jakby zamiast tego związać np. sznurkiem albo nitem kaletniczym, to efekt byłby wg mnie jeszcze lepszy.
Tu skórzany logbook spięty właśnie nitem kaletniczym, przystosowany do PET-a (a właściwie mojego łatwiej dostępnego zamiennika — baniek mydlanych).
http://i.imgur.com/C9b808e.jpg
http://i.imgur.com/GTLCo18.jpg
(Nawiasem mówiąc na zdjęciu moja wspomniana wcześniej patentowa płyta HDF za 80 gr po wycięciu na niej kilkunastu/kilkudziesięciu logbooków, choć już nieco złużyta, to nadal daje radę).
- Gryfici.team
- Bywalec
- Posty: 73
- Rejestracja: czwartek 03 grudnia 2015, 17:59
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Hej.
Dzis poszla masowa produkcja (wena chwilowa ). Z racji tego ze skonczyly mi sie trytytki musialem tak czy inaczej uzyc dratwy . Ogladajcie
Dzis poszla masowa produkcja (wena chwilowa ). Z racji tego ze skonczyly mi sie trytytki musialem tak czy inaczej uzyc dratwy . Ogladajcie
- Za ten post autor Gryfici.team otrzymał podziękowania (total 2):
- azhag • parlando
-
- Forumator
- Posty: 898
- Rejestracja: poniedziałek 13 maja 2013, 20:57
- Podziękował;: 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Ehhh... Kolejna niekonsultowana zmiana RR (czy może już "Zespołu OC"?). Ja już zacząłem przerabiać logbooki. Nowe logo jest trudniejsze (nie bardzo mi wyszło). Nie wiem tylko czemu ma służyć ta zmiana?
//... i co roku to samo, trochę ziewam:)
- Za ten post autor parlando otrzymał podziękowania (total 3):
- azhag • Pawel brasia • art_noise
-
- Wyjadacz
- Posty: 240
- Rejestracja: wtorek 14 października 2014, 17:43
- Podziękował;: 32 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Logbooki ze sklejki, powiadacie? No też spróbowałem z nimi swoich sił.
Kawałki cieniutkiej sklejki (takiej jak w łubiankach) zostawionej „bo kiedyś się przyda” z 10 lat temu.
Niestety nieco zbyt cieniutkiej, a dokładniej za mało sztywnej (chociaż przyszycie do skóry znacznie zwiększyło sztywność), przez co logbook jest nieco zbyt delikatny (jednak nie to, że się rozpada w rękach). Niemniej koncepcja myślę udana. Teraz tylko muszę skombinować coś grubszego.
Kawałki cieniutkiej sklejki (takiej jak w łubiankach) zostawionej „bo kiedyś się przyda” z 10 lat temu.
Niestety nieco zbyt cieniutkiej, a dokładniej za mało sztywnej (chociaż przyszycie do skóry znacznie zwiększyło sztywność), przez co logbook jest nieco zbyt delikatny (jednak nie to, że się rozpada w rękach). Niemniej koncepcja myślę udana. Teraz tylko muszę skombinować coś grubszego.
-
- Forumator
- Posty: 898
- Rejestracja: poniedziałek 13 maja 2013, 20:57
- Podziękował;: 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Skrzynki po owocach:)azhag pisze:Teraz tylko muszę skombinować coś grubszego.
A logbook bardzo ładny!
Edycja, jak wykonałeś napis i logo? Coś podejrzanie równo i gładko:)
-
- Wyjadacz
- Posty: 240
- Rejestracja: wtorek 14 października 2014, 17:43
- Podziękował;: 32 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Nawet raz widziałem taką skrzynkę koło śmietnika przy bazarku i miałem ogromną chęć ją przygarnąć, ale trochę głupio bym wyglądał tam gdzie szedłem ze skrzynką w ręku. :/parlando pisze:Skrzynki po owocach:)
Metodą wykorzystywaną w decoupage'u, którą wykonuję coiny, i o której obiecałem z miesiąc temu napisać, tylko nie mogę się zebrać.parlando pisze:Edycja, jak wykonałeś napis i logo? Coś podejrzanie równo i gładko:)
W skrócie, bez wnikania w szczegóły i poglądowych zdjęć planowanych do finalnej instrukcji:
- na drukarce laserowej (!) drukujesz odbicie lustrzane wzoru; przy czym nie wszystkie wydruki się nadają — ale nie wiem czy to bardziej kwestia drukarki, tonery czy papieru — z jednych wychodzi idealnie, z innych kiepsko, trzeba metodą prób i błędów znaleźć miejsce gdzie się wydrukuje idealnie,
- papier nasączasz rozpuszczalnikiem nitro (idealnie nadaje się mały psikacz, np. taki po preparacie przeciw komarom),
- przykładasz do drewna (dobrze przejechać wcześniej papierem ściernym), płótna czy czego chcesz i przyciskasz dobrze na kilka sekund.
-
- Forumator
- Posty: 898
- Rejestracja: poniedziałek 13 maja 2013, 20:57
- Podziękował;: 48 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Ciekawe jak w takim przypadku spisałby się wikol?:)azhag pisze:przy czym nie wszystkie wydruki się nadają — ale nie wiem czy to bardziej kwestia drukarki, tonery czy papieru — z jednych wychodzi idealnie, z innych kiepsko, trzeba metodą prób i błędów znaleźć miejsce gdzie się wydrukuje idealnie,
A skrzyneczkę jeszcze pewnie gdzieś dorwiesz.
-
- Wyjadacz
- Posty: 240
- Rejestracja: wtorek 14 października 2014, 17:43
- Podziękował;: 32 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: Zrób(my) coś ładnego
Haha, niestety nie bardzo się sprawdza — próbowałem.parlando pisze:Ciekawe jak w takim przypadku spisałby się wikol?:)azhag pisze:przy czym nie wszystkie wydruki się nadają — ale nie wiem czy to bardziej kwestia drukarki, tonery czy papieru — z jednych wychodzi idealnie, z innych kiepsko, trzeba metodą prób i błędów znaleźć miejsce gdzie się wydrukuje idealnie,
Bo to też jest metoda stosowana w decoupage'u — przyklejanie lustrzanego wydruku specjalnym klejem (drogim jak cholera, dlatego próbowałem bez powodzenia zastąpić go wikolem), następnie namoczeniem papieru w wodzie, aż rozmieknie, i wtedy usunięciem go.