Najniższa możliwa seria takich monet to 50 szt. - dla aktywnych geokeszerów jest to odpowiednia ilość, ponieważ dużo się wymieniają i monety szybko się rozchodzą. Ale jeśli ktoś jest mało aktywny i chce np. posłać kilka geocoinów(PWG można włożyć do strunówki i dodać do niego etykietę), i kilka sztuk zostawić dla siebie ta liczba jest zbyt duża. Niestety koszt wykonania szablonu dla drewnianych monet jest zbyt duża by wykonanie np. 20 szt. było opłacalne. O ile koszt jednej monety jest niski - około 1,30 zł - to zakup 50 szt. dla osoby, która potrzebuje max. 20 jest bezsensowny.
Ale przejdę do tematu:
- Co to jest PCC i jak można go zrobić?
A więc PCC to krążek wykonany z gliny rzeźbiarskiej poprzez przyciśnięcie jej przez stempel(lub coś co go przypomina) w taki sposób aby jego wymiary były takie same jak dla PWG. Następnie tak wykonany krążek przyciskamy gumką do pieczątek tak, aby wykonać 1-2 mm żłobienie ze wzorem. Następnie pozwalamy glinie wyschnąć, namaczamy rewers i lekko dociskamy drugą gumką. I gotowe. - Jakość takiej monety jest mizerna, po co to robić skoro PWG są już od dłuższego czasu i nikt nie narzeka.
Sprawa jest bardzo prosta - bardzo niski koszt wykonania i możliwość stworzenia nawet małej serii PCC(10-20 szt.) oraz możliwość wyrycia Tracking Code w miękkiej glinie. Oczywiście jakość jest sporo niższa niż w przypadku PWG, ale coś za coś. - No właśnie jakie są koszty?
Już spieszę z odpowiedzią:
Koszt 1 gumki do pieczątki to na Allegro od 5,99 zł z dostawą. Pozwalają wykonać napis na geocoinie o średnicy 24 mm - niestety zostaje 11 mm obwódka, ale można ją wykorzystać na napisanie odręcznie jakiegoś napisu. Koszt gliny - w hipermarkecie ok. 5 zł za 500 g - pozwoli na wykonanie kilkudziesięciu monet. W przypadku serii 20 monet koszt łączny zakładając, że mamy już gumkę dla rewersu i coś co spełni rolę stempla to ok. 11 zł.