
Czytajcie: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5135361.html
Gratuluję bohaterom artykułu!

Moderator: Moderatorzy
50 km to nic - ogolocilem wszystko w promieniu 70 kmted69 pisze:No, nie wiem, czy to na prawde takie mile, gdy najblizsza nieznaleziona skrzynka jest ok 50 km od Ciebie, nastepna 52 km ale w zupelnie przeciwnym kierunkutboniasty pisze:Rety, jak to dobrze ze tam nie mieszkam - nie mialbym zadnego czasu wolnego
a ja się nie wybieram na skrzynki do wawy mimo iż właśnie po tym artykule tutaj wpadłemshchenka pisze:Wysypało trochę nowych myśliwych w stolicy po tym artykule. Przygotujcie się na pogrom skrzynek w Warszawie
Rok temu ja mialem podobna sytuacje. Jedyne wyjscie, to zabrac sie za zakladanie wlasnych skrzyneczek. Teraz, jak sie popatrzy na mapke - to Podlasie wyglada juz dosc ciekawieno-login pisze:Ja tam warszawiakom zazdroszczę, przynajmniej maja co robić,bo ja w promieniu 20 km mam 2 skrzynki, w tym jedna już znaleziona, a jutro wybiorę sie do Janowca żeby znaleźć druga(bez GPS, zobaczymy czy sie uda) . Tymczasem muszę zacisnąć zęby, i czekać aż GPS z sklepu przyślą.