Opencaching Polska - Forum

burak pisze:a za mną już cały projekt metoda - cały projekt z buta czas operacyjny to 3 i pół dnia

Wielkie gratulacje!!! Świetny czas! - wiem bo próbowałem

Gratulacje!
A ja podrzucę jeszcze dla jakiś ekip z dalsza, że całkiem fajna baza noclegowa dla zmotoryzowanych (domki, pokoje i pole namiotowe) jest dostępna w Koszęcinie (czyli na południowy wschód od projektu - w sumie to kilka km). Przetestowana, nie droga a sympatyczna.
http://meteor.turystyka.pl/gosir-koszecin,koszecin.html

http://wyslijto.pl/files/download/tzy8d1cry9
gdyby ktoś sie wybieral, udostepniam swoje opisy. Oparte na tych od Buraka, jednak uszczuplone do 18stron. oczywiscie uaktualnione o nowe 'mazowieckie' kesze

Nam wyszło 20 + 8 godzin na zrobienie wszystkich skrzynek elementarnych.

Mały tip. Ze względu na podmokłość terenu okolice chirpa warto objechać przez Nowiny.

opoliensis pisze:Nam wyszło 20 + 8 godzin na zrobienie wszystkich skrzynek elementarnych.

Mały tip. Ze względu na podmokłość terenu okolice chirpa warto objechać przez Nowiny.

w okolicach chirpa to teraz jest takie bagno że są nawet ślady jak traktory się zakopały. W ogóle jest tam mega wycinka i jest mega syf (w butach 10litrów wody więcej idąc od poprzedniego kesza - czyli puszczy) przez norwiny może jest lepiej

Podmokłość to tam była miesiąc temu, po tych opadach to cienko widzę niektóre kesze, nie mówiąc o dojeździe..

z tego co czytam to miałem naprawdę ogromnego farta, wszędzie dało radę dotrzeć i w butach sucho.. nawet te bardziej mokre skrzynki dało rade bez woderów zrobić..

r00t7 pisze:W ogóle jest tam mega wycinka i jest mega syf (w butach 10litrów wody więcej idąc od poprzedniego kesza - czyli puszczy) przez norwiny może jest lepiej

Przepraszamy za ten mega syf i za tą wycinkę też.

Stryker pisze:Podmokłość to tam była miesiąc temu, po tych opadach to cienko widzę niektóre kesze, nie mówiąc o dojeździe..

Rzeczywiście żywioł dał o sobie znać, podniósł się poziom wód, czego przykładem może być utopienie kesza Wola Wyżna.

Z podejmowaniem większości keszy nie powinno być problemów, chociaż rzeczywiście ze względu na fatalne warunki pogodowe, lepiej nie podejmować skrzynek Projektu w najbliższych dniach. Będziemy meldować na bieżąco, jeśli się tylko sytuacja poprawi.

Zupełnie nie wiem czemu sie Marcinie irytujesz, w moim poscie nie ma pretensji a buty ogolnie zaszly juz gnojem wczesniej takze bylo nam wszystko jedno ktoredy szlismy - post ma ostrzec innych by,bez kaloszy tamtedy nie atakowali. Co do podejmowanua keszy to my do wczoraj dalismy,rade osobowka ale na koniec dnia ledwo wyjechalismy z okolic polnocnego zachodu, obecnie sprzet do wycinki tak rozjechal las ze trzeba miec auto terenowe - osobowym mozna,sie tylko zakopac. A wiekszosc keszy ogolem da sie ladnje znalezc i w deszcz bo sa odpowiednio schowane.

Za jakieś 2 tygodnie będę prawdopodobnie atakował projekt. Przeglądając skrzynki zauważyłem, że jedna z nich jest zarchiwizowana, konkretnie Jastarnia. Na stronie skrzynki widnieje informacja: "Nie zapomnij z logbooka spisać liczbę potrzebną do odnalezienia kesza finałowego Projektu PL!". Dlaczego została zarchiwizowana i czy bez niej można zdobyć finał?

Jastarnię masz tutaj: http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=14038

Aha teraz widzę, jest też druga zarchiwizowana i to mnie zmyliło. Dzięki

EDIT:
Drugie pytanie: są dwa finały?
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=14087
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=13993

Tak, po jednym od każdego z zakładaczy.

Jak już r00t7 pisał, nam się fartneło. Projekt zaliczaliśmy w tygodniu i po weekendzie było sucho. Przez pierwsze 2 dni wszystko było OK, jednak od środy padał deszcz (dzień i noc) w czwartek w deszczu atakowaliśmy finały i drogi, które były przejezdne we wtorek już do takich nie można było zaliczyć w czwartek. Ogólnie osobówką da radę ale nie po deszczu.