Strona 2 z 6

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 01:12
autor: art_noise
No i Żywcu samotnie rozpoczął expolarcję projektu PL.
A skąd wiem że samotnie i rozpoczął?
Bo właśnie przed chwilą kolega dzwonił - chciał swojego jeepa ustawić w punkcie strategicznym - przy keszu E&M Jagiele (podobno pierwszy kesz z chirpem na OC PL i FTF leży) i dalej pójść z buta ale zapadł się w dojeździe do kesza w błocie aż po klamki ;)
Jutro jadę na akcję ratunkową by jakoś auto wyciągnąć z tarapatów. Z tego co wiem kolega właśnie idzie na kesze nocne. Życzę mu powodzenia!!!
P.S. Szacun - samemu w nocy w lesie.

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 01:18
autor: coza
Żywcu zawsze był twardy i nie odpuszczał. Przyznam, że jestem pod wrażeniem.
Samemu, z buta, w nocy po lesie..... Życzę powodzenia.
A dla art_noisa "piwko" za chęć pomocy. Dobrze jest wiedzieć, że w takich sytuacjach można na kogoś liczyć.

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 08:45
autor: Żywcu
Piwko, to dopiero będzie... właśnie się dogramoliłem do topielca i czekając, na spoczynek się udaję.
Oj, działo się..., ale o tym później (nie z telefonu).
Pozdarwiam
(Jeszcze żywy) Żywcu

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 11:06
autor: Cebulka
uuuu... powodzenia Żywcu!

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 19:57
autor: art_noise
No Żywcu z błota wygrzebany. Byłem tam ok 13 i fakt - ledwo dojechałem. Auto wklejone wisiało na podwoziu, błota co niemiara ;)
Ale jakoś daliśmy radę ;) Auto zostało na parkingu w centrum wsi, podwiozłem Żywca w środek lasu i Żywcu zarzuciwszy 20kg plecak zniknął gdzieś w oddali.
Trzymam kciuki za powodzenie - samotnie po lesie, szczególnie w nocy - mnie by psycha siadła. Żywcu 3m się tam!

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 20:03
autor: cichy
Jutro o 6:00 razem z mziółkiem i Strykerem atakujemy rowerami projekt PL - wyprawa na dwa dni.
Możliwe, że spotkamy się gdzieś na szlaku z Żywcem, a może nie tylko z nim.
Do zobaczenia

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 20:23
autor: etnamars
cichy81 pisze:Jutro o 6:00 razem z mziółkiem i Strykerem atakujemy rowerami projekt PL - wyprawa na dwa dni.
Powodzenia! Dacie radę! Trzymamy kciuki.

A ten termin, to tak w ramach ucieczki przed Festiwalem? :wink:

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 20:26
autor: Doc_with_the_dog
hmmm... tak sobie myślę, to chyba jedyna skrzynka, którą świetle "prawa" mogliby podjąć założyciele :)

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 20:46
autor: art_noise
Jeszcze dodam - sam o mało nie ugrzązłem w błocie jak dojeżdżałem do Żywca. Jestem ciekaw miny rolnika z pobliskiej wsi jakbyśmy mu powiedzieli że są w lesie dwa jeepy do wyciągnięcia :lol:

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 21:21
autor: cichy
etnamars pisze: A ten termin, to tak w ramach ucieczki przed Festiwalem?
Przynajmniej tym razem żona nie będzie mogła mnie męczyć abym oglądał z nią Opole :D

Re: Projekt PL - pieszo...

: piątek 10 czerwca 2011, 21:37
autor: JohnDoe
Trochę offtopicznie, ale...
art_noise pisze: Trzymam kciuki za powodzenie - samotnie po lesie, szczególnie w nocy - mnie by psycha siadła. Żywcu 3m się tam!
Co prawda już dawno nie byłem w nocy w lesie, ale chyba miałbym mniejsze opory iść nocą sam prze las niż sam przez niejedno miasto. Powodzenia Żywcu.

Re: Projekt PL - pieszo...

: sobota 11 czerwca 2011, 18:19
autor: opoliensis
art_noise pisze:Auto wklejone wisiało na podwoziu, błota co niemiara ;)
Mówiłem, żeby coś zrobił z tymi slickami ;-)

Re: Projekt PL - pieszo...

: niedziela 12 czerwca 2011, 21:30
autor: ronja
etnamars pisze:
krystiant pisze:Czy jakaś dobra dusza mogłaby przypomnieć które z keszy są zalecane nocą? Ułatwiłoby to planowanie wycieczki...
http://opencaching.pl/search.php?search ... &ft_name=1
O psia kostaka ! Tam jest 7 moich !!! Pyra namawia mnie na wyjazd na "PL". Trzeba będzie się chyba zebrać :wink:

Re: Projekt PL - pieszo...

: niedziela 12 czerwca 2011, 21:50
autor: cichy
Dziś skończyliśmy wyprawę na PPL. Niestety nie było siły aby pedałować dalej. Pogryzieni podrapani i wymęczeni zostawiliśmy jeszcze kesze na kolejny wyjazd. Wczoraj pedałowaliśmy do 24:20 dziś o 8:00 pobudka i na kolejne kesze. Jenak kondycja już nie ta.
Projekt wspaniały Polecam wszystkim (teraz się kuruję ;-) )

Re: Projekt PL - pieszo...

: niedziela 12 czerwca 2011, 22:07
autor: r00t7
a ile zrobiliście ?