Opencaching Polska - Forum

toczygroszek pisze:sugerujesz, że Saracen albo Nannette udostępnia?
...........
Pomijacie natomiast elementraną kwestię, że zagubił się gdzieś geocachng.

Oczywiście że nie. Natomiast ten sam mechanizm może zastosować ktoś zupełnie obcy (nowy jak ja, którego nie znacie z reala). Założyć skrzynkę i zbierać dane. Może w ten sposób można wyciągnąć młodą osobę w ciemny zaułek (np. zanim zaczniesz szukać napisz sms a podam ci współrzędne)?? Kurcze, ja nie jestem od wymyślania kryminalnych zastosowań tego mechanizmu tylko próbuję Wam zwrócić uwagę że zaczymany ocierać się o ważny problem. Skrzynka musi żyć własnym życiem, niezależnie od autora, aby zapewnić bezpieczeństwo poszukujących..
............
Czyste poszukiwania z GPS'em faktycznie się zgubiły. Jednak XY w tych zagadkach występuje - jest to zlokalizowanie miejsca za pomocą fotografii. W zagadkach wąska224 naprowadzaczem jest wiersz. Tego się nie "czepiam". Natomiast przeszkadza mi że do zaliczenia skrzynek wymusza się kontakt z autorem (którym nie wiadomo kto jest). Oraz że toleruje się istnienie takich skrzynek w OCPL. Podczas kiedy wilk może być syty i owca cała (pokazałem wyżej możliwe konstrukcje haseł do wirtuali).

Moim zdaniem dramtyzujesz i cuda wymyślasz. Po wysłaniu maila wciągnąć w zaułek? To w ten sam sposób mozna załozyć skrzynkę w krzakach i się zaczaić na geocachera.
Rejestrując konto w jakimkolwiek serwisie zostawiasz swoje dane, wiec nie jest to tak, że nie wiadomo kto to jest.
I juz pisałem, na całym świecie geocachingowym funkcjonuje ten sposób zaliczania skrzynek (potwierdzenie mailowe) i nikt nie robił żadnych problemów z tego powodu. Jak wczęsniej wspamniałem zawsze masz możliwość skontaktować się z autorem poprzez formularz kontaktowy, wyłączyc pocję przesyłania maila, foto wysłac jako link do imageshack, a na zdjeciu nie przedstawiać swojej twarzy. Proste jak drut.

rydzejak pisze:(...) przeszkadza mi że do zaliczenia skrzynek wymusza się kontakt z autorem (którym nie wiadomo kto jest). Oraz że toleruje się istnienie takich skrzynek w OCPL. Podczas kiedy wilk może być syty i owca cała.

Widzę rozwiązań kilka:
1. NIKT cię nie zmusza, żebyś zaliczał np. moje skrzynki! (ale to extreme)
2. publikujesz fotki w jakimkolwiek miejscu w sieci, podając linka do nich na priv... (nikt nie musi wtedy poznawać twojego adresu, ale roboty masz więcej...
3. możesz też na dowolnym portalu zarejestrować spam_rydzejak@mail.coś.tam, czyli skrzynkę, która z założenia będzie połykaczem spamu (co nie znaczy, że ma mieć spam w nazwie). Za pomocą takiego konta możesz zaliczać powroty do przyszłości, rejestrować się na takich forach jak nasze czy co tam jeszcze chcesz... abyśmy nie poznali Twojego IP, możesz do takiej skrzynki logować się zawsze z innej kafejki internetowej... jeśli jeszcze założysz szary prochowiec, kapelusz z szerokim rondem, i ciemne okulary, nikt Cię nie powiąże z tym adresem... ale to będzie tylko wrażenie bezpieczeństwa. Zawsze jakiś maniak może chcieć przejechać po Tobie walcem!

rydzejak pisze:Natomiast przeszkadza mi że do zaliczenia skrzynek wymusza się kontakt z autorem (którym nie wiadomo kto jest).

To może publikacja danych autorów skrzynek? Ostatnie zeznanie PIT oraz wyciąg z rejestru skazanych? Może takim misiem otworzymy oczy niedowiarkom ;>

rydzejak pisze:Natomiast przeszkadza mi że do zaliczenia skrzynek wymusza się kontakt z autorem (którym nie wiadomo kto jest).

Ale korzystać z jego pracy jakoś Ci nie przeszkadza?

toczygroszek pisze:Moim zdaniem dramtyzujesz i cuda wymyślasz. Po wysłaniu maila wciągnąć w zaułek? To w ten sam sposób mozna załozyć skrzynkę w krzakach i się zaczaić na geocachera.

Tak, ale nie wiesz kiedy on tam pójdzie. Jeśli wiesz kiedy pójdzie i gdzie pójdzie to wiśta wio. Czujesz się bezpiecznie jako poszukiwacz (ojciec dziecka które poszukuje) ??

Jak wczęsniej wspamniałem zawsze masz możliwość skontaktować się z autorem poprzez formularz kontaktowy, wyłączyc pocję przesyłania maila, foto wysłac jako link do imageshack, a na zdjeciu nie przedstawiać swojej twarzy.

Dobrze wyboldowałeś. masz MOŻLIWOŚĂ†. To co innego niż OBOWIAZEK bez którego nie znajdziesz skrzynki.

Ja wiem Saracen że mogę nie szukać skrzynek które ocenię jako niebezpieczne. Chodzi mi o to czy "OCPL nie odpowiada za treść ogłoszeń" ?? tak totalnie ?

Z mapy znalezionych skrzynek można wnioskowac gdzie kto mieszka (przynajmniej Ci początkujący). Sama taka mapka - może nic szczególnego. Ale jesli dodać do tego wyłudzony email, fotkę, wiedzę że osoba chętnie pcha się w różne miejsca, nawiązany kontakt "och jak fajnie że znalazłeś moją skrzynkę" no no no... celowo przejaskrawiam aby pokazać mechanizm, to chyba widać.

Dyskusja schodzi na bezpieczeństwo. Ciekawe że tylko ja mam takie wątpliwości. jakiś inny chyba jestem... zawracanie głowy z tym bezpieczeństwem jak zwykle ...

Wanoga pisze:

rydzejak pisze:Natomiast przeszkadza mi że do zaliczenia skrzynek wymusza się kontakt z autorem (którym nie wiadomo kto jest).

Ale korzystać z jego pracy jakoś Ci nie przeszkadza?

nie bardzo rozumiem. Pisałem że bardzo doceniam i podoba mi się szukanie miejsc na podstawie fotki. Mam wątpliwości do sposobu zaliczania. Wychodzi z dyskusji że naruszone jest bezpieczeństwo poszukującego. A serwis OCPL to umożliwia. I tyle.

rydzejak pisze: Ja wiem Saracen że mogę nie szukać skrzynek które ocenię jako niebezpieczne. Chodzi mi o to czy "OCPL nie odpowiada za treść ogłoszeń" ?? tak totalnie ?

Z mapy znalezionych skrzynek można wnioskowac gdzie kto mieszka (przynajmniej Ci początkujący). Sama taka mapka - może nic szczególnego. Ale jesli dodać do tego wyłudzony email, fotkę, wiedzę że osoba chętnie pcha się w różne miejsca, nawiązany kontakt "och jak fajnie że znalazłeś moją skrzynkę" no no no... celowo przejaskrawiam aby pokazać mechanizm, to chyba widać.

Dyskusja schodzi na bezpieczeństwo. Ciekawe że tylko ja mam takie wątpliwości. jakiś inny chyba jestem... zawracanie głowy z tym bezpieczeństwem jak zwykle ...

Dla mnie bardziej niebezpieczne jest choćby chodzenie na mecze piłki nożnej! Ale uważam, że demonizujesz sprawę! Jeśli ktoś będzie chciał zrobić krzywdę Tobie, lub Twojemu dziecku, znajdzie raczej bardziej subtelny sposób! (OBY TO SIÊ NIGDY NIE STAŁO!) My tutaj nie jesteśmy jednak tak anonimowi jakby Ci się wydawało! Jeśli doszło by do jakiejś ekstremalnej sytuacji, to sprawca został by ustalony i zatrzymany szybciej niż Ci się wydaje! Twoje dane JUŻ tu są! Tak jak moje, i innych! A odbiegając troszkę od sprawy bezpieczeństwa: autor skrzynki włożył w jej założenie troszeczkę pracy, i jeśli dlatego właśnie chciałby mieć fotkę kogoś kto tą pracę docenił, i poszedł szukać skrzynki, to jakie masz prawo zabraniać mu tego? Albo wymagać, żeby oddał Ci owoc swojej pracy "za darmo" (w tym przypadku bez fotek) Co do mapki skrzynek: jak chcesz znaleźć w/g niej np Bazyla (chyba nie będzie mi miał za złe, że właśnie Jego szanowną osobę podałem za przykład) ? Gdyby nie informacje z forum, czy z Jego logów bezpośrednio nigdy byś nie wskazał miejsca nawet w przybliżeniu! Nie w/g mapki! Istnieją łatwiejsze sposoby ustalenia gdzie stoi twój PC! ale nimi się jakoś nie martwisz

Zauważ że martwię się w równym stopniu o wszystkich użytkowników którzy mogą być nieświadomi zagrożenia. Oraz o skutki ewentualnej wpadki dla serwisu OCPL. Oraz ograniczam dyskusję tylko do czynników związanych z OCPL.
rozumiem że mam za wysoki poziom wymagań ... dmucham na zimne, no nie ? Oby tak było.

zdjęcie jako opłata ? na to nie wpadłem, ale chętnie postawię piwo kazdemu z Was zakładającym skrzynki bo FAJNIE SIÊ BAWIÊ oraz moja rodzina również.
Czemu nie pomyśleć o "donate OCPL" ? na potrzeby serwisu albo jakiś charytatywny cel ?

rydzejak pisze: zdjęcie jako opłata ?

Nie jako opłata, tylko forma powiedzenia DZIÊKUJÊ!

rydzejak pisze: na to nie wpadłem, ale chętnie postawię piwo kazdemu z Was zakładającym skrzynki bo FAJNIE SIÊ BAWIÊ oraz moja rodzina również.

Od tego są skrzynki spotkaniowe, a dla tych co mają obawy przed spotkaniami opcja "piwo" na Forum;-)

rydzejak pisze: Czemu nie pomyśleć o "donate OCPL" ? na potrzeby serwisu albo jakiś charytatywny cel ?

Jest w serwisie kilka skrzynek charytatywnych... wystarczy poszukać;-) Jedną z nich (naszą) masz już nawet zaliczoną ( z czego się bardzo cieszę)!

Saracen pisze:

rydzejak pisze: Czemu nie pomyśleć o "donate OCPL" ? na potrzeby serwisu albo jakiś charytatywny cel ?

Jest w serwisie kilka skrzynek charytatywnych... wystarczy poszukać;-) Jedną z nich (naszą) masz już nawet zaliczoną ( z czego się bardzo cieszę)!

To ja zaprosze do "zaliczenia" mojej skrzynki charytatywnej
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=4579

Kilka uwag. Bez żadnej złośliwości.
Po pierwsze - przestałeś być anonimowy z pierwszym napisanym tu postem. Pozostawiłeś IP, które zna przynajmniej kilka osób. Po IP można dowiedzieć się znacznie więcej niż z mapy skrzynek.
Po drugie - większość z nas zna się prywatnie. Większość wypowiadających się, nie poszukiwaczy. Ale jak dla mnie to Ci, których znam są istotni. W zasadzie oprócz jednego czy dwóch wątków polubiłem wszystkich, których poznałem. Użytkownicy zwykle nie są małymi dziewczynkami podatnymi na ataki pedofilów. Naprawdę staram się doszukać jakiegoś niebezpieczeństwa w wysyłaniu swojego zdjęcia, ale nie potrafię. A wyobraźnie mam dość bujną . Jeśli chcesz pozostać anonimowy - nie ma problemu. Mamy kolegę Shchenkę, który jest anonimowy, że przytoczę taki przykład. Kilkoro z nas wie o nim nieco więcej, ale to już OT Naprawdę nie masz się czego bać. My nie gryziemy.
Po trzecie - jeśli chcesz wspomóc serwis finansowo - raz na jakiś czas będziemy robili zrzutę na serwer i domenę - grosze, ale zawsze to miło coś współtworzyć. Wszyscy tu obecni nie czerpią ze Swojej pracy żadnych zysków. Za co RT serdecznie można podziękować, postawić piwo na forum lub w realu w czasie spotkania, których organizowanych jest sporo. O celach charytatywnych wspomnieli przedpiścy (że zacytuję Filipsa).

Nie ma powodów szukać dziury w zabawie. Co dzień masz do czynienia z większymi niebezpieczeństwami niż udział w tej zabawie. Np przechodząc przez jezdnię.
A jeśli mimo ostatnich kilku stron nic nie wnoszących postów dalej masz obawy, może warto pomyśleć o innym hobby?
Pozdrawiam,

ZYR pisze:większość z nas zna się prywatnie.,

No właśnie - tylko że nie masz gwarancji że wszyscy na OCPL się znają i do takich sytuacji musi serwis być przygotowany a nie do obsługi paczki znajomych. Załóżmy że gość idzie do kafejki, zakłada konto wp.pl, potem na OCPL, potem rejestruje skrzynkę do której zaliczenia wymaga podania emaila lub sms'a. Co o nim wiesz? Nic. Może prokuratura by wpadła na jego ślad.

W całej dyskusji nie rozumiem dlaczego negujecie możliwość wystąpienia takiej sytuacji, sprowadzając ją do tego że "boję się wysyłać własną fotkę"?

Między wierszami czytam że:
1: traktujecie to jako mało prawdopodobne aby ktoś tak działał, oraz
2: skutki działalności tego gościa traktujecie jako mało szkodliwe, oraz
3: ewentualne skutki prawne pomijacie bo OCPL ma w regulaminie "każdy działa na własną odpowiedzialność"

Jeśli takie jest stanowisko starszych tego forum to sprawa jasna, tylko że ja mam cały czas wrażenie że nie potrafię dotrzeć z przekazem. Dlatego "męczę" temat bo mi to nie daje spokoju takie wzajemne niezrozumienie. Sorry.

[EDIT ] ok, widze ze wątek zmienia temat w czasie gdy pisałem. to już nie dłubię w mrowisku, dla mnie sprawa zakończona. dzięki.

Skoro już jesteśmy w HydeParku to sobie pozwolę na mały OT - Rydzejak'u używasz często zwrotu "XY". Co jest zasadniczym błędem. Żadna ze skrzynek nie ma podanych XY, tylko B i L. XY są współrzędnymi płaskimi, a B i L długością i szerokością geograficzną, którymi to w się posługujemy.

ZYR pisze:używasz często zwrotu "XY". Co jest zasadniczym błędem.

Geodeta się odezwał