Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Moderator: Moderatorzy
-
- Wyjadacz
- Posty: 299
- Rejestracja: poniedziałek 30 marca 2015, 20:24
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Witam Was.
Żygać mi się chce jak widzę cały ten syf w naszych wspaniałych lasach. Myślicie czy miałyby rację bytu spotkania w których co jakiś czas czyszczono by okolice keszy ze śmieci? Chciałbym coś takiego zorganizować ale trochę się cykam. Biję się w pierś, głupio mi samemu wziąć worek na śmieci w garść i sprzątać, druga sprawa niech mnie ktoś powstrzyma jak zobaczę głupka rzucającego bezmyślnie butelkę ze skarpy.
Jest sens z czymś takim startować?
Pozdrawiam.
Żygać mi się chce jak widzę cały ten syf w naszych wspaniałych lasach. Myślicie czy miałyby rację bytu spotkania w których co jakiś czas czyszczono by okolice keszy ze śmieci? Chciałbym coś takiego zorganizować ale trochę się cykam. Biję się w pierś, głupio mi samemu wziąć worek na śmieci w garść i sprzątać, druga sprawa niech mnie ktoś powstrzyma jak zobaczę głupka rzucającego bezmyślnie butelkę ze skarpy.
Jest sens z czymś takim startować?
Pozdrawiam.
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Nie ma, sprzątanie to walka ze skutkami a nie z przyczyną. Posprzątasz, a za krótki czas znów tam będą lądować śmieci. najpierw trzeba by powystrzelać wszystkich którzy wyrzucają śmieci w lesie. (ciało rozkłada się szybciej niż plastikowa butelka
-
- Wyjadacz
- Posty: 240
- Rejestracja: wtorek 14 października 2014, 17:43
- Podziękował;: 32 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
http://wiki.opencaching.pl/index.php/CITO
Mi po prawdzie też głupio by było samemu latać z worem, ale — jak powszechnie wiadomo — w grupie raźniej.
Na pewno warto spróbować. I na pewno podobne akcje odbywają się co jakiś czas, chyba zeszłego lata lokalne koło wędkarskie (czy jak tam to oficjalnie działa) organizowało sprzątanie terenu wokół Jeziora Zegrzyńskiego — dla uczestników przewidziano nagrodę w postaci prawa do łowienia w pewnym pobliskim jeziorku, do którego normalnie dostęp jest ograniczony.
Można też pogadać z Lasami Państwowymi — jeśli miejscowy leśniczy jest ogarnięty, to na pewno pomoże skoordynować akcję.
Mi po prawdzie też głupio by było samemu latać z worem, ale — jak powszechnie wiadomo — w grupie raźniej.
Na pewno warto spróbować. I na pewno podobne akcje odbywają się co jakiś czas, chyba zeszłego lata lokalne koło wędkarskie (czy jak tam to oficjalnie działa) organizowało sprzątanie terenu wokół Jeziora Zegrzyńskiego — dla uczestników przewidziano nagrodę w postaci prawa do łowienia w pewnym pobliskim jeziorku, do którego normalnie dostęp jest ograniczony.
Można też pogadać z Lasami Państwowymi — jeśli miejscowy leśniczy jest ogarnięty, to na pewno pomoże skoordynować akcję.
- Leśne oko
- Stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: sobota 28 czerwca 2014, 07:41
- Podziękował;: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Jestem leśnikiem i powiem że takie akcje są potrzebne z dwóch powodow.Po pierwsze kazda taka inicjatywa zwraca uwagę na problem śmieci oraz w jakimś stopniu jednak pomaga w utrzymaniu czystości .Aby to miało ręce i nogi trzeba to skoordynować z Nadleśnictwem które zapewni worki i zorganizuje ich transport na wysypisko .
Nie rozdziobią nas kruki ni wrony ....
-
- Wyjadacz
- Posty: 208
- Rejestracja: piątek 17 maja 2013, 20:54
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Aris również zauważyłem, że nasz kraj zaczyna tonąć w śmieciach. Jestem jak najbardziej za organizacją takich inicjatyw.
-
- Wyjadacz
- Posty: 299
- Rejestracja: poniedziałek 30 marca 2015, 20:24
- Podziękował;: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Dziękuję za odpowiedzi. W wolnej chwili zajmę się tematem i dowiem się gdzie w razie czego można zostawić worki aby ktoś to odebrał w przypadku większej ilości.
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Ale to też walka ze skutkiem a nie z pierwotną przyczyną - czyli brakiem edukacji od najmłodszego.Lza pisze:Nie ma, sprzątanie to walka ze skutkami a nie z przyczyną. Posprzątasz, a za krótki czas znów tam będą lądować śmieci. najpierw trzeba by powystrzelać wszystkich którzy wyrzucają śmieci w lesie. (ciało rozkłada się szybciej niż plastikowa butelka
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Właśnie. I do tego z wielowiekową tradycją. U mnie na wsi, choć odbiór odpadów jest zorganizowany w sposób dosyć dobry i tak część lokalesów nadal wywozi śmieci do lasu. Bo tak robili ich pradziadowie, dziadowie, ojcowie. Dziwne to, że im się chce samemu po kryjomu wywozić, skoro śmieciara może im to zabrać z podwórka. i tak za nią płacą, czy odjedzie pusto, czy coś zabierze. To jest niepojęte, że oni tak robią, ale tak robią.
- Pawel brasia
- Forumator
- Posty: 1849
- Rejestracja: sobota 23 sierpnia 2008, 19:06
- Podziękował;: 40 razy
- Otrzymał podziękowań: 77 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Jest adrenalina jest zabawaLza pisze:...Dziwne to, że im się chce samemu po kryjomu wywozić.... To jest niepojęte, że oni tak robią, ale tak robią.
Też nie rozumiem, że komuś się chce zorganizować transport, wrzucić na samochód i zrzucić z niego kilka worków śmieci w głębi lasu
-
- Wyjadacz
- Posty: 480
- Rejestracja: niedziela 21 września 2008, 17:17
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
To to, to jest pikuś. Ja widziałem kiedyś głęboko w lesie stary kineskopowy telewizor ok 25" (pamiętacie jakie toto było wielkie). Niby nic nadzwyczajnego, ale ten telewizor leżał w miejscu, do którego prowadzi bardzo wąska ścieżka, niemożliwa do pokonania przez jakikolwiek dwuślad!! Tylko rower lub motor, a mimo to ktoś go tam zatargał.
- DeepBlue
- Stały bywalec
- Posty: 171
- Rejestracja: niedziela 08 stycznia 2012, 18:56
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
To akurat inna bajka. Najprawdopodobniej widziałeś kineskop i obudowę. Łochu jakiś zatargał to tam na wózku czy rowerze, wcześniej zakosiwszy z gminnej wystawki, rozbierając w krzakach w spokoju dla 0,3 kg miedzi najgorszego sortu i ewentualnie kilograma, góra półtora płyty elektronicznej, jak skup złomu w okolicy bardziej zorientowany. Przerabiam to niemal codziennie, zawodowo rezydując na skraju Puszczy Bydgoskiej.Jano pisze:To to, to jest pikuś. Ja widziałem kiedyś głęboko w lesie stary kineskopowy telewizor (...)
- DeepBlue
- Stały bywalec
- Posty: 171
- Rejestracja: niedziela 08 stycznia 2012, 18:56
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Sprzątanie, czy ma rację bytu?
Błyskotliwe. Zwyłem się. Ciężko będzie zasnąć.Lza pisze:Słyszałem...