Opencaching Polska - Forum

Odwiedziłem fotografów w mojej okolicy - nie mają pojemników po filmach 35 mm
odwiedziłem apteki - najmniejsze pojemniki to na mocz
Ma ktoś pomysły w jaki sposób mógłbym zdobyć pojemniki mikro.

odwiedź alledrogo??

np tego sprzedawce, albo innego wedle uznania, żeby nie było że kogoś reklamuję:

http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=7192959

lukas_jaceq pisze:odwiedź alledrogo??

Probówka Ependorfa była by dobra, czy może coś innego ?.

rowerowytomysl pisze:

lukas_jaceq pisze:odwiedź alledrogo??

Probówka Ependorfa była by dobra, czy może coś innego ?.

Taka na pewno nie: http://allegro.pl/probowka-typ-eppendor ... 25579.html

z doświadczenia wynika że przeciekają i łykają wodę jak szalone...

a takie, ?
http://allegro.pl/probowka-z-pp-3-ml-z- ... 92992.html

rowerowytomysl pisze:a takie, ?
http://allegro.pl/probowka-z-pp-3-ml-z- ... 92992.html

Takie teraz testuję, na razie mało deszczy było, ale sprawują sie na razie OK, zobaczymy jak jesień im minie.

Jak by nie było to jednak wydaję mi się że najlepsze są te które są zakręcane. A jeszcze co do tych najmniejszych: minimum wilgoci i logbooka nikt nie wyciągnie, momentalnie robi się papka ciasno siedząca w keszynce.

Pojemnik 35mm jest ok, ale nie kupowałbym tego, co proponują poprzednicy, chyba, że masz naprawdę dobry powód. To bardzo popularny rodzaj pojemników u nas, jednak nie najszczęśliwiej wybrany - logbooki umieszczone w takich mikrusach bardzo szybko się niszczą, bo trzeba je zwykle czymś wyciągnąć, ponieważ co i rusz się klinują. Rezultat jest taki, że większość dzienników, które znalazłem w takich keszach, była poszarpana albo wręcz w kilku kawałkach. Gdy schowany w ten sposób logbook trochę zawilgotnieje, to jeszcze łatwiej go podrzeć przy wyciąganiu. W dodatku po wpisaniu czasem wyzwaniem jest schowanie takiego dziennika z powrotem.

A co w takim razie proponujesz ?. Mam super miejsce na skrzynkę, ale jedyna wielkość to mikro.

Tutaj chciałbym schować skrzynkę

Miejsce fajne, ale nie widzę powodu dla czego miało by być mikro tylko? Wystarczy trochę pomysłowości i nawet dużą tu zmieścisz, wkoło tyle zieleni
Moim zdaniem mikro jest uzasadnione tylko w centrum miasta gdzie nic większego nie da się wcisnąć, lub gdy wymyślne maskowanie do tego zmusza. Z ciekawszych pomysłów to byłem świadkiem np. podrobionego krzaczka, albo wydrążonego kamienia. Wiem, że wymaga to więcej pracy ale za to jaki banan na twarzy znalazcy!

Pojemnik po filmie to już historia... trudno go dostać - nie sztuką jest zdobyć jeden egzemplarz, sztuką jest mieć ich tyle aby w razie potrzeby robić reaktywacje.
Probówki 10ml jak najbardziej się używa na skrzynki, są też mniejsze 7 ml z korkiem ale korek lubi z nich wypadać no i są dosyć małe, z trochę większych masz preformy i falcony 30 i 50 ml.
z mniejszych to są probówki zakręcane z uszczelką 8ml i 2 ml
ependorfki z zatyczką zdarzają się jako skrzynki ale dosyć szybko łapia wodę no i są trochę za małe (stożkowe dno przeszkadza).

Do takiej szczelnie zakręcanej falcone zmieścisz i bardziej trwały logbook i nawet jakieś małe certyfikaty/fanty wejdą :

Silent A pisze:Pojemnik po filmie to już historia... trudno go dostać - nie sztuką jest zdobyć jeden egzemplarz, sztuką jest mieć ich tyle aby w razie potrzeby robić reaktywacje.

W Krośnie nie.

Karls pisze:Miejsce fajne, ale nie widzę powodu dla czego miało by być mikro tylko?

Obiekt w centrum zdjęcia miałby być rozwiązaniem zagadki. A teren, na którym znajduje się to zoo. A zieleń na tym ternie jest intensywnie pielęgnowana przez obsługę zoo.

Spróbuj dogadać się z ZOO, przy odrobinie perswazji nie tylko pozwolą Ci schować coś większego, ale może nawet dorzucą jakieś drobne fanty

rowerowytomysl pisze: A zieleń na tym ternie jest intensywnie pielęgnowana przez obsługę zoo.

Jak ładnie opakujesz w barwy maskujące (tasma klejąca, pokrowiec itp ) to nawet obsługę wykiwasz.

Ranwers pisze:Spróbuj dogadać się z ZOO, przy odrobinie perswazji nie tylko pozwolą Ci schować coś większego, ale może nawet dorzucą jakieś drobne fanty

W sumie to powinno im zależeć na klientach, żeby odwiedzali...