Strona 1 z 4

Miejsce na skrzynkę

: czwartek 18 lipca 2013, 22:44
autor: z_aga_dka
Pytanie do bardziej doświadczonych keszerów mam następujące:

W którym z dwóch miejsc nadających się na schowek ukryć skrzynkę:
1.w większym, o wyższym poziomie trudności dla ciekawskich "mugoli - grzebaczy" i trochę trudniejszym dla podejmujących keszerów, ale za to bardziej na widoku?
2. czy w miejscu mniej widocznym, na mniejszą skrzynkę, łatwiejszym do podjęcia zarówno pod względem terenu oraz innych ciekawskich?

Pytam z ciekawości czystej ciekawości.

[przepraszam, jeśli temat się powtarza]

Re: Miejsce na skrzynkę

: czwartek 18 lipca 2013, 22:56
autor: ubermisiek
IMO na pierwszą skrzynkę bardziej nadaje się miejsce mniej uczęszczane, wolne od mugoli. I po tym keszu i po jego opiniach będziesz lepiej przygotowany na miejsce bardziej na widoku.

Re: Miejsce na skrzynkę

: czwartek 18 lipca 2013, 23:09
autor: z_aga_dka
Pierwsza to ona już nie jest ;)

Znalazłam fajne miejsce, uważam, że warte pokazania (przy okazji można zgarnąć kilka innych okolicznych keszy {z certami jeszcze]).
I właśnie w tym jednym miejscu są dwie opcje schowania pudełka.
Pytanie więc, do poszukujących - jakie miejsca wolą?
Widoczne, ciut trudniejsze terenowo i większe?
Czy ukryte, łatwiejsze terenowo, pojemniki mniejsze - przy okazji narażone na przypadkowe odkrycia?

Samo miejsce nie jest uczęszczane przez ludzi, ale widoczne z okien pobliskich lokatorów.

Re: Miejsce na skrzynkę

: piątek 19 lipca 2013, 10:50
autor: Silent A
nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie, zbyt mało szczegółów.
problem wyboru miejsca jest jednym z wielu problemów zakładacza. Miejsce to jedno ale pojemnik do niego ? maskowanie ? no i "niezawodność" - jakie są szanse na to że skrzynka trochę pożyje.
Miejsca na widoku bez dobrego maskowania to zwykle krótki żywot skrzynki więc ciągłe reaktywacje.

: piątek 19 lipca 2013, 13:44
autor: Karls
Ze swojej strony dopowiem, że jestem zwolennikiem większych skrzynek. Nie zatraćmy pierwotnej idei tej zabawy. Mikrus gdzie mieści się tylko logbook z reguły daje mniejszą satysfakcję niż duża sprytnie ukryta skrzynka.

Re:

: piątek 19 lipca 2013, 14:18
autor: dzazder
Karls pisze:Ze swojej strony dopowiem, że jestem zwolennikiem większych skrzynek. Nie zatraćmy pierwotnej idei tej zabawy. Mikrus gdzie mieści się tylko logbook z reguły daje mniejszą satysfakcję niż duża sprytnie ukryta skrzynka.
Oj, przy aktualnie stosowanych świetnych maskowaniach mikrusów ciężko się zgodzić z tym stwierdzeniem :)

Re: Re:

: piątek 19 lipca 2013, 20:03
autor: maryush
dzazder pisze:
Karls pisze:Ze swojej strony dopowiem, że jestem zwolennikiem większych skrzynek. Nie zatraćmy pierwotnej idei tej zabawy. Mikrus gdzie mieści się tylko logbook z reguły daje mniejszą satysfakcję niż duża sprytnie ukryta skrzynka.
Oj, przy aktualnie stosowanych świetnych maskowaniach mikrusów ciężko się zgodzić z tym stwierdzeniem :)
A co stoi na przeszkodzie takie świetne maskowanie zastosować dla większej skrzynki? Nie samym maskowanie keszer żyje.

Re: Re:

: piątek 19 lipca 2013, 20:43
autor: Ranwers
dzazder pisze:
Karls pisze:Ze swojej strony dopowiem, że jestem zwolennikiem większych skrzynek. Nie zatraćmy pierwotnej idei tej zabawy. Mikrus gdzie mieści się tylko logbook z reguły daje mniejszą satysfakcję niż duża sprytnie ukryta skrzynka.
Oj, przy aktualnie stosowanych świetnych maskowaniach mikrusów ciężko się zgodzić z tym stwierdzeniem :)
Poszukiwanie skarbów... jestem ciekaw, jaki skarb wejdzie do mikrusa, nawet tego z górnego limitu? nie wspominając o eppendorfkach, gdzie logbook jest kpiną często. Precz z mikrusami, powinny być limitowane jak owny :P

Re: Re:

: piątek 19 lipca 2013, 21:28
autor: Pyra
Witam
Ranwers pisze:Poszukiwanie skarbów...
Jest to najgorsze z medialnych określeń na nasze skrzynki, które często staje się powodem znikania keszy. Niestety jesteśmy krajem, gdzie złodziejstwo jest nazywane "zaradnością", a powyższe działa na wyobraźnię...
Są miejsca, gdzie nie sposób wcisnąć coś większego niż mikrus, a ideą, zabawy jest poznawanie nowych miejsc, a nie kolekcjonowanie gadżetów.
Dobry mikrus nie jest zły, choć staram się zakładać jak największe skrzynki, to i ependorfek nie da się uniknąć.

Pozdrawiam

PS: Ja nie szukam skrzynek, których nie lubię i tyle.

Re: Miejsce na skrzynkę

: piątek 19 lipca 2013, 21:45
autor: krystiant
Pyra pisze:a ideą, zabawy jest...
To wykropkowane często się różni w zależności od preferencji wypowiadającego... A z tego co wiem, to zabawa zaczęła się od wiaderka z gadżetami w "nigdziu" i nawet nie jestem pewien czy był tam logbook...

Re: Re:

: piątek 19 lipca 2013, 21:53
autor: Ranwers
Pyra pisze:Są miejsca, gdzie nie sposób wcisnąć coś większego niż mikrus
I to dopiero jest wielka, leniwa ściema. Oczywiście są chlubne wyjątki, gdzie cecha "mikro" jest elementem kamuflażu, wynika z niego, ale zdecydowania większość mikrusów wynika z tego, że "zakładałem/am na szybko", "nie miałem nic innego" itp. A gdzie zestawy serwisowe? Zapasowe pudełka? Zapasowe logbooki? Wszystko ładnie wygląda na wiki, a w praktyce są całe serie logów "pudełko popękane", "logbook się kończy" itp. Żeby nie było - nie jestem bez winy, też mam mikrusy na koncie, też jeździłem (i pewnie nie raz zdarzy mi się pojechać) bez zestawu serwisowego, tylko nie staram się dorabiać do tego ideologii i przyznaję, że były to złe koncepcje i przykłady mojego nieprzygotowania. Poza tym trzeba "równać w górę" a nie "w dół".
Pyra pisze:ideą, zabawy jest poznawanie nowych miejsc
To tylko jedna idei tej zabawy. Innymi są przygoda, pogoń za króliczkiem, pełny kesz, wyzwanie, spotkania z ludźmi, adrenalina, obcowanie z naturą. I wiele innych. Kombinacji jest bez liku.

Odp: Re: Re:

: piątek 19 lipca 2013, 22:01
autor: Rob
Ranwers pisze: Poszukiwanie skarbów... jestem ciekaw, jaki skarb wejdzie do mikrusa, nawet tego z górnego limitu? nie wspominając o eppendorfkach, gdzie logbook jest kpiną często. Precz z mikrusami, powinny być limitowane jak owny :P
Nie popadajmy w ekstremizm.

Re: Miejsce na skrzynkę

: piątek 19 lipca 2013, 22:33
autor: z_aga_dka
Niektóre znalezione mikrusy są o wiele lepsze od skrzynek dużych.
Zwłaszcza, jeśli maskowanie jest nietypowe albo są w miejscu z klimatem.

Dla mnie keszowanie jest fajnym dodatkiem do ruszenia się z domu i zobaczenia czegoś ciekawego. Znalezienia miejsca, w które gdyby nie skrzynka, pewnie bym się nie udała.

Jakkolwiek to brzmi - rozmiar nie ma znaczenia ;) a fanty mogą być miłym upominkiem do zabawy.

Co do pierwotnego pytania, faktycznie, chyba zbyt mało szczegółów. Ale nie chcę spojlerować, bo ta skrzynka tam tak czy siak będzie.
Dodam, że miejscówka na schowanie większej skrzynki jest widoczna z okien pobliskich domów, a obcy jak to obcy, mogą wzbudzać zainteresowanie. Zaś miejsce, gdzie oko sąsiada nie sięga... może zostać dosięgnięte przez przypadkowych, okolicznych, co prawda rzadko bywających, ale jednak bywających.

Re: Re:

: sobota 20 lipca 2013, 00:38
autor: dzazder
maryush pisze:A co stoi na przeszkodzie takie świetne maskowanie zastosować dla większej skrzynki? Nie samym maskowanie keszer żyje.
Ranwers pisze:Poszukiwanie skarbów... jestem ciekaw, jaki skarb wejdzie do mikrusa, nawet tego z górnego limitu? nie wspominając o eppendorfkach, gdzie logbook jest kpiną często. Precz z mikrusami, powinny być limitowane jak owny
Nie uważam, że mikrusy są lepsze od większych skrzynek, ale nie uważam też, że większe skrzynki są lepsze od mikrusów. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że do oceny każdej skrzynki podchodzi się indywidualnie. Nie oceniliście nigdy żadnego mikrusa jako znakomitego? ;)

Re: Re:

: sobota 20 lipca 2013, 00:59
autor: maryush
dzazder pisze:
maryush pisze:A co stoi na przeszkodzie takie świetne maskowanie zastosować dla większej skrzynki? Nie samym maskowanie keszer żyje.
Ranwers pisze:Poszukiwanie skarbów... jestem ciekaw, jaki skarb wejdzie do mikrusa, nawet tego z górnego limitu? nie wspominając o eppendorfkach, gdzie logbook jest kpiną często. Precz z mikrusami, powinny być limitowane jak owny
Nie uważam, że mikrusy są lepsze od większych skrzynek, ale nie uważam też, że większe skrzynki są lepsze od mikrusów. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że do oceny każdej skrzynki podchodzi się indywidualnie. Nie oceniliście nigdy żadnego mikrusa jako znakomitego? ;)
Oceniłem, nawet gwiazdkę dałem. Ale o wiele więcaj dałem "znakomitych" niemikrusom, niż mikrusom. I o wiele więcej "słabych" dostały mikrusy. Bo mikrusy SĄ gorsze. Bo nie mają ołówków i nie mają cywilizowanych logbooków do których można sie jak człowiek wpisywać. I nie mają certyfikatów. I można wymieniać jeszcze.