Strona 1 z 1
					
				Co z tymi warszawskimi kretami?
				: niedziela 14 października 2012, 19:39
				autor: paprotek
				Byłem sobie dzisiaj na skrzynkobraniu w Lesie Kabackim. Miałem też nadzieję na kretobranie, bo sporo skrzynek miało mieć krety w środku, ale znalazłem tylko jednego. Wcześniej trafiłem też na parę skrzynek w których rzekomo miały być krety. Na podstawie moich doświadczeń mógłbym stwierdzić, że z geokretów oznaczonych jako aktywne w systemie istnieje może 1/4, góra 1/3. Czy w Warszawie jest jakaś grupa kreptomanów (kleptomanów specjalizujących się w kretach), czy też jest to problem ogólnopolski?
			 
			
					
				Re: Co z tymi warszawskimi kretami?
				: niedziela 14 października 2012, 20:14
				autor: Doc_with_the_dog
				Często się zdarza, że ludzie zabierają i zapominają logować.
			 
			
					
				Re: Co z tymi warszawskimi kretami?
				: niedziela 14 października 2012, 20:27
				autor: paprotek
				Doc_with_the_dog pisze:Często się zdarza, że ludzie zabierają i zapominają logować.
Tak, tylko chyba jeszcze nie spotkałem w drugą stronę, czyli jest kret o którym niczego nie było wiadomo. A gdyby po prostu zapominali, to obie sytuacje byłyby równie częste...
 
			
					
				Re: Co z tymi warszawskimi kretami?
				: niedziela 14 października 2012, 21:30
				autor: Pawel brasia
				paprotek pisze:Doc_with_the_dog pisze:Często się zdarza, że ludzie zabierają i zapominają logować.
Tak, tylko chyba jeszcze nie spotkałem w drugą stronę, czyli jest kret o którym niczego nie było wiadomo. A gdyby po prostu zapominali, to obie sytuacje byłyby równie częste...
 
W drugą też, miałem przypadek, że kret miał nieczytelnie lub błędnie opisany TC. Będąc na wakacjach spisałem kod, włożyłem kreta do następnej skrzynki i przy próbie logowania okazało się, że jest błąd - właściciel nie reagował.
Czasami też loguje się po pewnym czasie (głównie wyjazdy wakacyjne).
 
			
					
				Re: Co z tymi warszawskimi kretami?
				: niedziela 14 października 2012, 22:09
				autor: Żywcu
				Z kretami, to często są jakieś akcje, których nikt nie rejestruje - od taka ludzka natura, a często się "spotykamy", bo aktywność zbieżna, jednak nie dla wszystkich tożsama...
Ja unikam kretów, choć czasem loguję "spotkałem" i dzięki temu "przekopują" setki kilometrów  

  (zwłaszcza stosowałem to przy mobilniakach, ukretowionych - dziś już można zmieniać pozycję kesza mobilnego i może on być samodzielny - bez wspierania się "kretami", dlatego polecam "odkretowienie" mobilniaków. Przyznaję, że ma to tylko sens dla statystyki trasy przebytej ale może i to się do implementować do serwisu... - przepraszam, bo to w nawiasie to OT i moderator to czyni...  

 ).
 
			
					
				Re: Co z tymi warszawskimi kretami?
				: wtorek 16 października 2012, 21:55
				autor: Lza
				Łączna przebyta trasa się sumuje i wyświetla. (statystyki w widoku kesza, zaraz koło mapki, pod ikonką ile razy przeniesiona)
ze względu na to, że mobilniaki są starsze niż ta funkcja, przenosiny sprzed 24-09-2012 nie są brane pod uwagę, więc coponiektóre kesze mogą nie mieć jeszcze tej wartości, bądź bardzo niską. 
Mapki przebytej trasy jak na razie nie ma.