Opencaching Polska - Forum

http://wiadomosci.wp.pl/gid,13901704,ti ... leria.html

[Moderacja etnamars] Wątek nie dotyczy geocachingu, więc został przeniesiony do Hyde Parku.

Faktycznie extreme. Ekstremalna głupota. Ciekawe czy ich malutkie rozumki ogarniają ile kłopotów zrobili wielu osobom. Mam nadzieję że im kiedyś też ktoś się podobnie odpłaci.

A komu tak konkretnie kłopot zrobili?

kapitalny wypad ! Szkoda, że nie mam takiego sprzętu, chętnie bym takie coś pozwiedzał. ale brak doświadczenia we wspinaczce i brak sprzętu niestety to uniemożliwia

u810 pisze:Faktycznie extreme. Ekstremalna głupota. Ciekawe czy ich malutkie rozumki ogarniają ile kłopotów zrobili wielu osobom. Mam nadzieję że im kiedyś też ktoś się podobnie odpłaci.

chłopie, chyba powinieneś pomyśleć o jakiejś grupie terapeutycznej...

lavinka pisze:A komu tak konkretnie kłopot zrobili?

Taki obiekt posiada ochronę. Tak, czasem jest to jakiś dorabiający sobie rencista, czasem jakaś firma ochroniarska. Jak zareagują ich zwierzchnicy gdy zobaczą że po kopalni, którą mają ochraniać łajdaczą się jacyś osobnicy i robią sobie fotki wewnątrz.

Tak, ale tym ochroniarzom zaraz przypniecie jakąś łatkę jak "opuszczony" i co was obchodzą. A gdyby waszą pracę bezmyślnie utrudniali jacyś ludzie, którzy coś tam sobie ubzdurali.

czemu zakładasz ze tam jest ochrona ? widać że po urbeksach nie chodzisz, znaczna większość z nich ochrony nie posiada, także wcale nie musieli nikomu kłopotu robić

Nie ma żadnej ochrony, to Wam gwarantuję. Za to koledzy, których znam z grup eksploracyjnych, narobili bigosu, lansując się na jednym z najpopularniejszych, polskich portali internetowych. Miejscówka została spalona, a temat być może zostać podjęty przez instytucje odpowiedzialne za zabezpieczenie takich miejsc i będzie lipa. Poza tym jakimś młodym "niedoszłym eksploratom" może przyjść do głowy, że wystarczy kawałek sznurka i najtańsza latarka z marketu, by takie miejsca odwiedzić.

Pozdrawiam - Sebek

Sebastian pisze:Nie ma żadnej ochrony, to Wam gwarantuję.

A tak właśnie pomyślałem, że Ciebie z Ciapatą widzę na zdjęciu

@u810, podziwiam Cię za upór i konsekwencję, ale wydaje mi się, że Twoje zdanie jest tutaj mało znaczące. To tak jakbyś wlazł na forum dla harleyowców i zaczął pisać, że nie lubisz hałasu silników

Żywcu pisze:A tak właśnie pomyślałem, że Ciebie z Ciapatą widzę na zdjęciu

Pomyślałem to samo, ale uznałem to za zbyt hermetyczne i niezrozumiałe dla ogółu - dodaj fotkę;-)

Stryker pisze:

Żywcu pisze:A tak właśnie pomyślałem, że Ciebie z Ciapatą widzę na zdjęciu

Pomyślałem to samo, ale uznałem to za zbyt hermetyczne i niezrozumiałe dla ogółu - dodaj fotkę;-)

No dobra. Sebek, mam nadzieję że się nie gniewasz.

Sebek i Ciapata????


Ciapata i Sebek / Re-AKCJA KRAKÓW

hehe Garmin zawsze pod ręką widzę

r00t7 pisze:hehe Garmin zawsze pod ręką widzę

Proszę nie używaj hasła GARMIN...
- u810, jest bardzo wrażliwy na to hasło
- obok Sebka jest futerał Łzy, też wrażliwego w temacie
- temat się robi geocachingowy, a został przeniesiony

no właśnie chciałem inaczej post zatytułować : GARMIN w paszczy LWA :p

r00t7 pisze: widać że po urbeksach nie chodzisz,

Nie, nie mam w zwyczaju dokonywać włamań. Nie mam łomu.

Sebastian pisze:Nie ma żadnej ochrony, to Wam gwarantuję

To dziwne, teraz pewnie się pojawi a przy okazji ktoś oberwie po łapach.

Stryker pisze:To tak jakbyś wlazł na forum dla harleyowców i zaczął pisać, że nie lubisz hałasu silników

Gdybym próbował przekonywać że keszowanie jest złe. Ale zgadzam się, moje zdanie nie jest istotne. Bo przecież jest Art. 193.
"Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku."
i tyle w tym temacie.

Idąc tym tropem, to w lesie też nie wolno posadzić skrzynki, bo są odpowiednie paragrafy o straszeniu zwierząt, ochronie ich gniazd i legowisk lub niszczeniu runa.
Nie da się posadzić w mieście mikruska parapetowego, bo jakiś narwany prawnik zrobiłby z tego 'naruszenie mienia' lub coś podobnego. O keszu takim jak świezutki warszawski 'Chrobry II' nie ma co mówić, bo to szarganie miejsca pamięci narodowej (kto widział ten wie).
Na dworcu kolejowym narusza się dodatkowo przepisy antyterrorystyczne, bo w ukryciu zamiast skrzynki może być bombonierka zegarowa.

Właściwie to poza własnym ogródkiem nigdzie nie da się kesza legalnie posadzić. A i to nie jest pewne w świetle norm typu 'Natura2000' lub przepisów o dobrym sąsiedztwie (te tłumy keszerów mknące do mojego ogródka zakłócałyby przecież spokój sąsiada)

Paragraf to wymagająca broń. Ma haki na obu końcach.