Strona 1 z 2
Czego w PL nie mozna fotografowac?
: piątek 23 września 2011, 22:43
autor: 3po3
Jak w temacie aby nie popasc w konflikt z prawem. Przeciez prawie kazdy z nas ma przy sobie jakis aparat. Wiem, ze terytorium inneg panstwa z terytorium swego - jest zakaz. Czy sa inne zakazy? Czy np Straz Graniczna moze zabrac nosnik, aparat do wyjasnienia sprawy? Tu nie ma znaczenia czy bylo fotografowane czy nie, jestem w strefie przy pasie granicznym. Czy np SG ma prawo zadac pytanie co bylo fotografowane przy pasie granicznym lub czy ich sprzet byl fotografowany?
Takie refleksjie "naszly" mnie chowajac skrzynke przy granicy.
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: sobota 24 września 2011, 00:07
autor: lavinka
W strefie Schengen nie ma tego problemu, wyłączając ambasady i inne tego typu obiekty. Co innego "zagranico unijno" czyli np. na Ukrainie. Tam bywa różnie, ale chyba też nie ma jakiś wielkich obostrzeń.Prędzej zakaz fotografowania lotnisk, obiektów wojskowych, dworców(u nas teraz już wolno, ale kiedyś był zakaz, na wschodzie pewnie dalej jest).
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: sobota 24 września 2011, 07:23
autor: 3po3
lavinka pisze:W strefie Schengen nie ma tego problemu, wyłączając ambasady i inne tego typu obiekty.
Obszar strefy Schengen,widomo, ze mozna fotografowac. Ale pytanie brzmialo "Czego w PL nie mozna fotografowac?" Nie bylo mowy o Ukrainie czy Bialorusi. Chodzi tylko o Polske. Jako ciekawoste podam, ze chcac sfotografowac gmach rzadowy na Bialorusi pytalem milicjantow czy jest tu zakaz fotografowania. Bylo ich kilku z kazdej strony. Polowa z nich dopowiedziala, ze mozna fotografowac, polowa, ze nie. Co ciekawego nie wisza u nich zadne znaki zakazu fotografowania a przy obiektach wojskowych nie ma tablic miedzynarodowych, ze jest to strefa wojskowa. Sa tylko tablice o zakazie wstepu w jezyku rosyjskim. To tak, na marginesie, jako ciekawostka. Przypomne, ze pytanie dotyczylo, tylko i wylacznie terytrium Polski.
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: sobota 24 września 2011, 07:58
autor: Stryker
Wydaje mi się, że w tej chwili można pstrykać wszystko i wszędzie gdzie tylko można wejść nie posiadając specjalnych uprawnień. Można też focić w muzeach, na wystawach itd. (dodatkowe opłaty są nielegalne, podobnie jak zakazy fotografowania).
Miałem kiedyś "przygodę" z ochroną elektrowni, gdzie robiłem fotki z ogólnodostępnego wiaduktu, znajdującego się w pobliżu parkingu dla gości tejże. Ochrona zażądała nie tylko skasowania zdjęć, ale oddania sprzętu (!), bo "skąd oni mogą wiedzieć czy wszystko skasowałem i czy nie jestem jakimś szpiegiem". Przyjechała policja, coś poszeptali między sobą i skończyło się na "miłego wieczoru" od policjantów, bo ochroniarze bez słowa odjechali.
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: sobota 24 września 2011, 13:59
autor: r00t7
Mysle ze na lotnisku moze byc problem jaki wlasnie przy instytucjach sttategicznych
Sent using taptalk
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: sobota 24 września 2011, 14:13
autor: pan_ryba
r00t7 pisze:Mysle ze na lotnisku moze byc problem jaki wlasnie przy instytucjach sttategicznych
Może w samym terminalu tak. Ale fotografowanie lądujących samolotów i pasów startowych wręcz przeciwnie. Wtedy jesteś pożądanym przez lotniska spotterem :)
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: sobota 24 września 2011, 14:51
autor: MasterGraba
Koledzy mieli problem z pracownikami więzienia na północy Polski gdy robili mu zdjęcia. Pracownicy nie byli za mili w stosunku do nich i zarządali skasowania zdjęć i grozili zabraniem sprzętu gdyby sytuacja się powtórzyła.
Ustawa o muzeach wprowadza też przysługujące muzeom prawo do wynagrodzenia za sporządzanie fotografii zbiorów muzealnych.
W tym artykule jest trochę informacji, część sprzecznych z tym co pisał Styker. Nie znam się dokładnie na tej części prawa polskiego, więc nie mogę wziąć w tej sprawie racji którejś ze stron.
Re: Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: sobota 24 września 2011, 15:08
autor: r00t7
pan_ryba pisze:r00t7 pisze:Mysle ze na lotnisku moze byc problem jaki wlasnie przy instytucjach sttategicznych
Może w samym terminalu tak. Ale fotografowanie lądujących samolotów i pasów startowych wręcz przeciwnie. Wtedy jesteś pożądanym przez lotniska spotterem

Chodzili mi wlasnie o terminal
Sent using taptalk
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: niedziela 25 września 2011, 10:49
autor: 3po3
MasterGraba pisze:Koledzy mieli problem z pracownikami więzienia na północy Polski gdy robili mu zdjęcia. Pracownicy nie byli za mili w stosunku do nich i zarządali skasowania zdjęć i grozili zabraniem sprzętu gdyby sytuacja się powtórzyła.
Ustawa o muzeach wprowadza też przysługujące muzeom prawo do wynagrodzenia za sporządzanie fotografii zbiorów muzealnych.
Na jakiej podstawie zazadano uniecie zdjec? Ja mam zdjecie z wiezien, nikt nie kazal mi ich usuwac. Widzieli zreszta, ze fotografuje. A tu przyklad, zapraszaja serdecznie:
http://www.sw.gov.pl/pl/okregowy-inspek ... index.html
W muzeach, jaskiniach mozna, pod warunkiem, ze nie uzywa sie lampy blyskowej i to za darmola, chyba, ze wewnetrzne przepisy stanowia inaczej. Muzeum to wlasnosc prywatna.
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: niedziela 25 września 2011, 15:45
autor: lavinka
Tak naprawdę to zalezy od "ochrony". Ostatnio bodajże Zbyszaci byli na terenie przygranicznym i ich zdybano w drodze powrotnej, ale za zdjęcie pomnika ich nie ukarano. Technicznie trzeba uważać właśnie na wschodnią granicę, bo to jest jednocześnie granica Unii Europejskiej (nie bez powodu wspomniałam o Ukrainie, to samo z granicą Obwodu Kaliningradzkiego czy z Białorusią). Zakaz dotyczy głównie obiektów strategicznych, czyli przejść granicznych na przykład. Za zdjęcie drzewka czy mgły raczej kłopotów nie narobią. Ale trzeba być miłym, grzecznym i odpowiadać na pytania.
Jeśli chodzi o stolicę Polski, to np. trzeba uważać w metrze. O zdjęciu lustrzanką czy ze statywem można pomarzyć. czepiają się właściwie nie wiadomo po co, ale się czepiają (ciekawe czy ochrona wie, że samo Metro publikuje w sieci zdjęcia stacji). Ze zwykłą maupą nie ma problemu. Do niedawna gonili z hali Dworca Centralnego, ale udało mi się tam zrobić wiele fotek, po prostu czekałam aż ochrona sobie pójdzie
Plus tzw. "teren nie do końca prywatny" czyli można dać się ochroniarzowi pogonić, albo można mu przynieść flaszkę i mieć spokój.

Re: Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: poniedziałek 26 września 2011, 20:49
autor: Rob
pan_ryba pisze:Może w samym terminalu tak. Ale fotografowanie lądujących samolotów i pasów startowych wręcz przeciwnie. Wtedy jesteś pożądanym przez lotniska spotterem

A po co takiemu lotnisku spotter?
Re: Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: poniedziałek 26 września 2011, 21:17
autor: pan_ryba
Rob pisze:A po co takiemu lotnisku spotter?
Bo spotterzy jako pierwsi są w stanie zauważyć wszelkie odchyły od normy, zniszczenia w ogrodzeniach pasów itp.
To takie darmowe zabezpieczenie lotniska w formie hobbystów.
Nie jestem spotterem - to kolejna wiedza, którą posiadłem
dzięki keszowaniu ;)
Re: Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: poniedziałek 26 września 2011, 22:27
autor: Ranwers
Rob pisze:pan_ryba pisze:Może w samym terminalu tak. Ale fotografowanie lądujących samolotów i pasów startowych wręcz przeciwnie. Wtedy jesteś pożądanym przez lotniska spotterem

A po co takiemu lotnisku spotter?
Zdarzały się przypadki, że spotterzy informowali lotnisko (a to dalej samolot), że coś było nie tak - np. niezamknięty luk techniczny w samolocie. Spotterzy robią też zdjęcia lądujących / startujących samolotów - zdarzały się przypadki wykorzystywania ich zdjęć w dochodzeniach po katastrofach... No i taki spotter wychwyci wszystkie sytuacje niekorzystne dla lotniska, jak i statków powietrznych, co słusznie napisał Pan_ryba.
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: czwartek 29 września 2011, 23:29
autor: intel
Słyszałem też że nie można publikować zdjęć pojedynczych osób bez ich zgody. Za to gdy robisz zdjęcie dużej grupie ludzi np. na dworcu zakaz ten nie obowiązuje.
Re: Czego w PL nie mozna fotografowac?
: poniedziałek 17 października 2011, 14:33
autor: Cebulka
Zgadza się. Nie można nawet publikować zdjęć osób znanych bez ich zgody, chyba że na zdjęciu wykonują czynność stanowiącą część ich pracy, z której są znane. Czyli prezydent wygłaszający przemówienie > można; prezydent obdzierający zająca ze skóry > nie można.
A tak ku przestrodze dla męskiej części: znajomy fotograf robił kiedyś zdjęcia na Polu Mokotowskim i traf chciał, że w fontannie, którą fotografował, bawiły się półnagie dzieci. Przyuważyła go jakaś walnięta mamuśka (kto wpuszcza dzieci do tego bajora na Polach?!) i wezwała policję. Skończyło się rekwizycją i przetrzepaniem zawartości komputera domowego, tegoż aparatu oraz tym podobnych.