GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Moderator: Moderatorzy
- easypro
- Nowy na forum
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota 26 grudnia 2009, 18:55
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Witam,
Chciałbym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami oraz zapytać się o Wasze zdanie dotyczące sposobu przemieszczania się podczas poszukiwania skarbów samochodem z rowerami.
Pewnego dnia urodziła mi się myśl, że do tej pory ruszając na skarby musiałem wybrać sposób transportu: rower albo auto.
Oczywiście nie ma plusów bez minusów:
1) Rowerem szuka się skarbów przyjemniej i ciekawiej ale tylko w ograniczonym zasięgu
2) Autem szybciej i dalej ale nie wszędzie da się dojechać i mniejsza frajda.
Postanowiłem więc połączyć te dwa sposoby poszukiwania i zrobić "uniwersalny keszowóz" - samochód z zainstalowanymi rowerami - to jest to !!!.
Po krótkiej analizie tego co dostępne jest na rynku doszedłem do wniosku, że mam do wyboru jedynie 3 opcje:
- rowery na dachu,
- rowery na haku,
- rowery na tylnej klapie.
Tu także przeanalizowałem wszystkie za i przeciw.
Na dachu rowery montuje i zdejmuje się ciężko, hak ... nie mam go a poza tym rowery zasłaniają rejestrację i tylne światła co wymaga dokupienia dodatkowych i drogich akcesoriów, tylna klapa... no właśnie... czemu nie?
Wyszło mi, że idealne rozwiązanie aby przewozić rowery i sprawnie je zdejmować i zakładać (na potrzeby GeoCaching'u głównie ) a w dodatku nie zasłaniają elementów, do których panowie policjanci mogą się przyczepić jest bagażnik na tylną klapę.
No i stało się. Kupiłem zestaw pewnej Szweckiej firmy dostosowany do mojego Golfa. Pierwsze jazdy niepewne bo przecież coś się może stać niedobrego (coś się rozkręci, wygnie, urwie, połamie itd.) Ku mojemu zdziwieniu nic takiego nie miało miejsca. Rowery odczepiam w dosłownie w 3min. i w tyle samo składam i chowam bagażnik do auta... dalej już na dwóch kółkach zdobywanie keszy.
Jeżeli ktoś z Was się waha czy warto taki bagażnik sobie sprawić to polecam w 100%
Jakie są Wasze doświadczenia w takim sposobie transportowania się podczas keszobrań?
Chciałbym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami oraz zapytać się o Wasze zdanie dotyczące sposobu przemieszczania się podczas poszukiwania skarbów samochodem z rowerami.
Pewnego dnia urodziła mi się myśl, że do tej pory ruszając na skarby musiałem wybrać sposób transportu: rower albo auto.
Oczywiście nie ma plusów bez minusów:
1) Rowerem szuka się skarbów przyjemniej i ciekawiej ale tylko w ograniczonym zasięgu
2) Autem szybciej i dalej ale nie wszędzie da się dojechać i mniejsza frajda.
Postanowiłem więc połączyć te dwa sposoby poszukiwania i zrobić "uniwersalny keszowóz" - samochód z zainstalowanymi rowerami - to jest to !!!.
Po krótkiej analizie tego co dostępne jest na rynku doszedłem do wniosku, że mam do wyboru jedynie 3 opcje:
- rowery na dachu,
- rowery na haku,
- rowery na tylnej klapie.
Tu także przeanalizowałem wszystkie za i przeciw.
Na dachu rowery montuje i zdejmuje się ciężko, hak ... nie mam go a poza tym rowery zasłaniają rejestrację i tylne światła co wymaga dokupienia dodatkowych i drogich akcesoriów, tylna klapa... no właśnie... czemu nie?
Wyszło mi, że idealne rozwiązanie aby przewozić rowery i sprawnie je zdejmować i zakładać (na potrzeby GeoCaching'u głównie ) a w dodatku nie zasłaniają elementów, do których panowie policjanci mogą się przyczepić jest bagażnik na tylną klapę.
No i stało się. Kupiłem zestaw pewnej Szweckiej firmy dostosowany do mojego Golfa. Pierwsze jazdy niepewne bo przecież coś się może stać niedobrego (coś się rozkręci, wygnie, urwie, połamie itd.) Ku mojemu zdziwieniu nic takiego nie miało miejsca. Rowery odczepiam w dosłownie w 3min. i w tyle samo składam i chowam bagażnik do auta... dalej już na dwóch kółkach zdobywanie keszy.
Jeżeli ktoś z Was się waha czy warto taki bagażnik sobie sprawić to polecam w 100%
Jakie są Wasze doświadczenia w takim sposobie transportowania się podczas keszobrań?
- Stryker
- Forumator
- Posty: 1052
- Rejestracja: piątek 23 lipca 2010, 15:32
- Podziękował;: 12 razy
- Otrzymał podziękowań: 36 razy
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Przy jednym rowerze i jednym pasażerze rower można wrzucić do środka składając siedzenia (w aucie) i odkręcając przednie koło (w rowerze - sprawdzone i praktykowane w aucie o podobnych gabarytach jak Twoje. Przy okazjonalnym przewożeniu mi to wystarcza - na pewno w mniej niż trzy minuty ładuję i rozładowuję.
Po odkręceniu w rowerach obu kół można zmieścić dwie sztuki i jeszcze jest sporo miejsca.
Plusy są takie, że rower nie zmoknie, trudno go zgubić, nie trzeba mocować no i nie wymaga żadnego sprzętu.
Minusy to ubrudzenie auta (chociaż to zależy gdzie kto jeździ) i zmniejszona ładowność.
W Danii, gdzie każda taksówka musi mieć uchwyt na rower, właśnie "Twoja" opcja (z tyłu, na klapie) jest najpopularniejsza.
Po odkręceniu w rowerach obu kół można zmieścić dwie sztuki i jeszcze jest sporo miejsca.
Plusy są takie, że rower nie zmoknie, trudno go zgubić, nie trzeba mocować no i nie wymaga żadnego sprzętu.
Minusy to ubrudzenie auta (chociaż to zależy gdzie kto jeździ) i zmniejszona ładowność.
W Danii, gdzie każda taksówka musi mieć uchwyt na rower, właśnie "Twoja" opcja (z tyłu, na klapie) jest najpopularniejsza.
-
- Wyjadacz
- Posty: 465
- Rejestracja: wtorek 28 września 2010, 18:11
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Sprawiłem sobie taki bagażnik swojego czasu ale i tak preferuję wożenie roweru w samochodzie. Do Yarisa II jeden rower wchodzi bez ściągania koła, dwa po ściągnięciu przedniego koła. Tak jest pewniej bo nie muszę zwalniać przed różnymi wybojami i zakrętami, rower jest mniej narażony na kradzieże gdy trzeba gdzieś zostawić samochód i odporny na warunki atmosferyczne. Trzeba tylko mieć w samochodzie folię do wyłożenia a gdy koła rowerów są bardzo zabłocone wkładam je w 120 l worki na śmieci.
W normalnych warunkach czas wyciągnięcia roweru poniżej minuty ( wliczając instalację sakwy).
W normalnych warunkach czas wyciągnięcia roweru poniżej minuty ( wliczając instalację sakwy).
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Ja już przerobiłem wszystkie wymienione opcje i ostatecznie najlepiej sprawdza się bagażnik na haku. Żadnego dodatkowego sprzętu tu nie trzeba, bo bagażnik ma swoje światła i miejsce na wpisanie/przyklejenie numeru rejestracyjnego. Tylną klapę tez można bez problemu otworzyć nawet jak rowery są na bagażniku. Po zdjęciu rowerów bagażnik chowa się do środka.easypro pisze:Witam,
... hak ... nie mam go a poza tym rowery zasłaniają rejestrację i tylne światła co wymaga dokupienia dodatkowych i drogich akcesoriów, tylna klapa... no właśnie... czemu nie?
Oczywiście jak jadę kilka kilometrów za miasto to nie montuję bagażnika tylko wrzucam rowery w całości do środka ( kombi ).
-
- Forumator
- Posty: 3247
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Ja mam patent na klapę - Thule Clip on 9103. Szybki montaż, demontaż, zakładanie i zdejmowanie rowerów. Mankament - zasłonięta tablica rejestracyjna i trochę światła. Kopie tablicy rejestracyjnej druknąłem, zalaminowałem i przylepiłem do boxa na dachu. Rzecz się sprawdza na długie wyjazdy. Na dystanse krótkie - rowery do bagażnika.
Kupiłem ten, choć uważam, ze lepszym rozwiązaniem jest wersja Clip on High 9105/06 - droższy, ale nie ma problemów z tablicą i światłami.
Kupiłem ten, choć uważam, ze lepszym rozwiązaniem jest wersja Clip on High 9105/06 - droższy, ale nie ma problemów z tablicą i światłami.
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Jak patrze na ten bagażnik to się zastanawiam jak tam się montuje rower z damską ramą albo taki dziecinny ( ogólnie: bez poziomej rurki ) ?zyr pisze:Ja mam patent na klapę - Thule Clip on 9103.
- m2m
- Stały bywalec
- Posty: 152
- Rejestracja: środa 15 grudnia 2010, 00:32
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Zyr, fajnie to wygląda, takie pytanie kobity - do każdego auta da się coś takiego zamontować? Mamy kombi, i nie wiem, czy da się to zamontować.
-
- Forumator
- Posty: 3247
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Do większości. Thule ma fajną wyszukiwarkę bagażników - http://www.thule.com/fitguide/index.htm ... &dealerid=#
A tutaj można zerknąć czy ten konkretny będzie na Wasze kombi pasować: http://www.cubik.pl/allegro/rowerowe/li ... e_9103.pdf
A tutaj można zerknąć czy ten konkretny będzie na Wasze kombi pasować: http://www.cubik.pl/allegro/rowerowe/li ... e_9103.pdf
- m2m
- Stały bywalec
- Posty: 152
- Rejestracja: środa 15 grudnia 2010, 00:32
- Podziękował;: 10 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Dzięki, na liście auta nie ma, ale jeszcze na wszelki wypadek link mężowi podeślę. Niech on posprawdza, może Cee'd ma podobny tył jak któryś inny Kia.
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
kwestia (nie)pasowania do konkretnego modelu też jakby przemawia za bagażnikiem na hak, który raz kupiony będzie służył ( mam nadzieję ) do końca życia w tym i następnych samochodach.
-
- Wyjadacz
- Posty: 465
- Rejestracja: wtorek 28 września 2010, 18:11
- Podziękował;: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 11 razy
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Ten uchwyt na klapę pasuje do prawie wszystkich samochodów. Przeszkodą może być właściwie tylko jakiś udziwniony spoiler a tak bez większego problemu można założyć na hatchbacka, kombi i nawet na sedana.
- easypro
- Nowy na forum
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota 26 grudnia 2009, 18:55
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Ja mam Thule ClipOn 9105 i wygląda on po zamontowaniu tak jak na zdjęciu w załączniku.
Ograniczeniem też jest czasami rodzaj materiału z jakiego wykonana jest karoseria. Niektóre francuzy mają podobno plastikową klapę więc tu nie radzę próbować. Podobno jakieś hondy mają tak cienką blachę, że już po założeniu bagażnika bez rowerów się odkształca. Trzeba przed zakupem takiego bagażnika dobrze się zastanowić żeby być w 100% zadowolonym.
Ograniczeniem też jest czasami rodzaj materiału z jakiego wykonana jest karoseria. Niektóre francuzy mają podobno plastikową klapę więc tu nie radzę próbować. Podobno jakieś hondy mają tak cienką blachę, że już po założeniu bagażnika bez rowerów się odkształca. Trzeba przed zakupem takiego bagażnika dobrze się zastanowić żeby być w 100% zadowolonym.
- Załączniki
-
- P1010960.JPG (143.84 KiB) Przejrzano 4405 razy
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
ja używam bagażnika na dach (auto ma relingi, więc montaż prosty); (+ "rynny" do rowerów) - niestety ma to sporo wad: mocowanie (podniesienie na dach) rowerów wymaga sporo siły, ale najbardziej dokuczliwe jest to, że zwiększony opór powietrza podnosi zuzycie paliwa o jakieś 2 litry/100. to nie jest bolesne przy krótkich dystansach, ale jak trzeba jechać kilkaset km to wolę rowerki wewalić do środka. (kombik, więc dwa wchodzą bez ściągania czegokolwiek). W dodatku ciagle stuka coś w czasie jazdy z rowerami na dachu więc jest to nieco stresujące i nie mogę się do tego przyzwyczaić.
- easypro
- Nowy na forum
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota 26 grudnia 2009, 18:55
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
Re: GeoCaching samochód + rowery [bagażniki]
Mi wychodzi z rowerami na klapie spalanie 0,5-1l więcej 95 niż normalnie . Zaznaczam jednak, że ciężkiej nogi nie mam i zazwyczaj trzymam się w okolicach 90km/h). Liczyłem się jednak z tym ponieważ nie wierzę w cuda.