Bunkry- ale nie te wojenne
: środa 30 marca 2011, 21:09
wiadomo że powszechna paranoja w okresie zimnej wojny nasilała się coraz bardziej i bardziej - w wielu miastach zaczęto budować "bunkry".
Zazwyczaj były to bunkry pod pkp , ratuszem , starostwem itd - ale z czasem zaczęto budować ich coraz więcej i coraz "większych"
Jakoś mnie to od zeszłego roku kręci - gdzieś tam "lewymi kanałami " dowiedziałem się (a nawet miałem możliwość choć człowiek głupi i młody był to się bał) o istnieniu kilku w moim mieście.
Pierwsza przeszkoda w odnalezieniu wszystkich to ich TAJNOSC , pomimo rozpadu CCCP (cep cepa cepem pogania) wciąż są one HIPER tajne - tak jak rozumiem tajność w bunkrze szpitala (chociaż zaczyna się on i kończy na podziemiach gdzie urzęduje kaplica ew, kostnica) tak nijak nie rozumiem tajności bunkra którego wejście służy jako miejski szalet.
Pomocnym jednak są wietrznie - które służą także jako wyjścia zapasowe -najczęśćiej zakratowane - czasem gdy pomykam po moich małych chojnicach rozpoznaje gdzie jest bunkier a na pewno jest kilka "fajnych" (o czym mogą świadczyć po 2 wyjścia zapasowe)
![Obrazek](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3f/Wyjscie_zapasowe_ze_schronu.jpg)
Pytania:
Czy jest jakaś LEGALNA droga ubiegania się o wstęp i wizytacje w celu zrobienia fotek?
Czy jest jakaś LEGALNA droga do zdobyciu wykazu / planów itd?
Czy również mieliście bądź też macie podobne przeżycia (zajawkę?)
Zazwyczaj były to bunkry pod pkp , ratuszem , starostwem itd - ale z czasem zaczęto budować ich coraz więcej i coraz "większych"
Jakoś mnie to od zeszłego roku kręci - gdzieś tam "lewymi kanałami " dowiedziałem się (a nawet miałem możliwość choć człowiek głupi i młody był to się bał) o istnieniu kilku w moim mieście.
Pierwsza przeszkoda w odnalezieniu wszystkich to ich TAJNOSC , pomimo rozpadu CCCP (cep cepa cepem pogania) wciąż są one HIPER tajne - tak jak rozumiem tajność w bunkrze szpitala (chociaż zaczyna się on i kończy na podziemiach gdzie urzęduje kaplica ew, kostnica) tak nijak nie rozumiem tajności bunkra którego wejście służy jako miejski szalet.
Pomocnym jednak są wietrznie - które służą także jako wyjścia zapasowe -najczęśćiej zakratowane - czasem gdy pomykam po moich małych chojnicach rozpoznaje gdzie jest bunkier a na pewno jest kilka "fajnych" (o czym mogą świadczyć po 2 wyjścia zapasowe)
![Obrazek](http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/3f/Wyjscie_zapasowe_ze_schronu.jpg)
Pytania:
Czy jest jakaś LEGALNA droga ubiegania się o wstęp i wizytacje w celu zrobienia fotek?
Czy jest jakaś LEGALNA droga do zdobyciu wykazu / planów itd?
Czy również mieliście bądź też macie podobne przeżycia (zajawkę?)