Strona 1 z 1
Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 11:05
autor: ElSor
Jako ze niedaleko pojawila sie nowa skrzyneczka wymagajaca przejscia przez wode o wysokosci ok 50cm niezbedne jest dokupienie woderow czy tez kambinezonu op1 czy tez podobnego.
Nie wiem co kupic dobrego na kilka wypadow do "podmoklych" skrzynek dlatego chcialbym zapytac was o rade i prosic o pomoc w wyborze odpowiedniego stroju.
Ciekawsze (wg mnie) jakie znalazlem to:
1
SBA2
2
Kombinezon L2
3
Wodery OP1
4
Komplet OP-1
5
Kombinezon OP1
6
OP1 ogrodniczki + plaszcz
Do wydania na ten cel max 50zl i najwazniejsze by nie bylo niemilych niespodzianek po przejsciu kilkuset metrow w wodzie, ochrona przed deszczem nie jest konieczna. Co polecacie?
Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 11:27
autor: Żywcu
Każdy z podanych musisz traktować jak jednorazówkę i nie masz pewności, że szczelny będzie. Bardzo delikatne w przypadku nadepnięcia na szkło lub coś o ostrych krawędziach. Jak chcesz nieco lepsze, tego typu mogę Ci sprezentować.
Jeśli myślisz o czymś lepszym, popatrz na tą aukcję
http://allegro.pl/wodery-rozmiar-45-now ... 09173.html
Lub tą, jeśli budżet nieco podniesiesz
http://allegro.pl/spodniobuty-wodery-pv ... 33675.html
Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 11:51
autor: etnamars
Żywcu pisze:Każdy z podanych musisz traktować jak jednorazówkę i nie masz pewności, że szczelny będzie. Bardzo delikatne w przypadku nadepnięcia na szkło lub coś o ostrych krawędziach.
Stąd zawsze zostaje decyzja czy kupić kilka par jednorazówek, czy raz a dobrze zainwestować. Mniej więcej jak z każdymi butami, można kupić jakąś lichą chińszczyznę za 30 zł od razu zakładając, że szybko się zużyją, czy raz zainwestować na wiele miesięcy.
Dodatkową wadą OP-1 jaką jest to że kombinezon zakłada się na całe ciało, co tak naprawdę nie jest potrzebne, a nawet uciążliwe
Jako że jest to guma, dość słabej jakości i bardzo miękka - nie ma wymiany powietrza, bardzo łatwo jest się w nim spocić, szczególnie jeśli planuje się dłuższy spacer.
W 2009 nabyłem coś podobnego:
http://www.decathlon.com.pl/PL/spodniob ... -70148210/
I mimo, że drogie - mogę polecić. Dobra twarda podeszwa, nie ma możliwości przebicia stając na drutach, szkle czy innych ostrych przedmiotach. Ale kupowane było właśnie z myślą o tym by służyły latami i jak dotąd nie ma śladów zużycia, mimo że zaliczyły kilka akcji nawet w niezbyt przyjaznej cieczy, która z wodą za wyjątku stanu skupienia miała niewiele wspólnego...Cena 3x przekracza budżet ElSora, ale jeśli po każdym użyciu OP1 miałbym wyrzucić, to jednak bardziej się opłacało je nabyć.
A jak się okazuje podobnych keszy przybywa, a wodery poza drabiną, latarkami stają się standardowym wyposażeniem geocachera

Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 12:35
autor: czajorek
Jeżeli ma być to jednorazowa wyprawa, to lepiej nie wydawać wiele kasy na tego typu sprzęt - może Ci się nie spodobać, więc dużo kasy w błoto nie wywalisz... jeżeli lubisz tego typu miejsca i masz zamiar bawić się w kanalarza, to lepiej zainwestować w coś lepszego...
Nieużywany sprzęt wojskowy, leżący w magazynach od lat 80 jeśli nie był dobrze konserwowany może być sparciały - co dalej prowadzi do nieszczelności i przemoczenia... Wodery z pozycji 3 -takie miała Martuś na MRU... paski gumowe bardzo szybko rozpadły się i trzeba było kombinować zastępcze wiązanie... ja miałem podobne ale wiązania materiałowe, które przetrwały i MRU i warszawski kanał W... również kosztowały ok. 15 PLN.
Jak dla mnie - najpierw spróbuj kupić coś po taniości - jak będzie fajnie - wtedy kup coś lepszego... choć co byś nie założył... tak czy tak po 20 minutach łażenia w tym jajka sobie zapocisz:)
etnamars pisze:A jak się okazuje podobnych keszy przybywa, a wodery poza drabiną, latarkami stają się standardowym wyposażeniem geocachera

no a jak wodery to i jakiś kijek od nordic walking co by nie zrobić większego plum.
Pozdrawiam... czajorek
Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 14:45
autor: u810
Kup sobie skórzane, szyte sandały. Wydatek 200-300 zł ale masz uniwersalny sprzęt na każdą okazję. Na dłuższe wędrówki zawsze zabieram sandały do plecaka. Nie ważą dużo a kiedy trzeba przejść przez wodę są niezastąpione.
Ściągasz gacie, zakładasz sandały i walisz przez wodę, czym zimniejsza tym szybciej. Po drugiej stronie kilka podskoków, ściągasz sandały, wycierasz nogi, zakładasz skarpety, buty, spodnie i jazda dalej.
W listopadzie tak forsowałem Dunajec w okolicach Krościenka jako że przeprawa działa tylko w sezonie.
Wady
- zimą przez pierwsze 10 sekund kwiczysz tak że słychać na kilometr, potem nic nie czujesz.
- tylko na krótkie forsowanie rzek, zwłaszcza gdy temperatura <10*C
Zalety
- uniwersalne
- mieszczą się w małym plecaku
- lekkie
- szybko schną
Latem w Beskidzie Niskim gdzie zamiast drzew rosną tylko dzikie poskręcane chaszcze najlepszym sposobem jest chodzenie dnem strumienia. Wtedy sandały rządzą.
Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 14:52
autor: zyr
Żeby to była woda, to ok

Ale koledzy pokonują ciecz, która z wodą może i miała coś wspólnego, ale dawno

Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 15:39
autor: u810
W takim wypadku jeszcze zatyczka do nosa

Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 16:06
autor: etnamars
u810 pisze:W takim wypadku jeszcze zatyczka do nosa

Niewygodna, trudno się oddycha, a jednak oddychać trzeba.
Jak ktoś jednak na zapachy wrażliwy, to:
http://allegro.pl/tiger-balm-red-10-g-m ... 55051.html
O ile dobrze się orientuję, to stosowane np przez osoby mające kontakt ze zwłokami w różnych stadiach rozkładu, chociaż podobno do inhalacji nie są te maści zalecane.
Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 18:46
autor: Maliniak
jak bym dobrze poszukał to w swoich zakamarkach możliwe, że znalazłbym strój OP1 - torba plus strój, ale bez rękawiczek
co do stroju to taki jak na tej aukcji:
http://allegro.pl/kombinezon-przeciwche ... 71598.html
stroje załatwiałem jak zwiedzaliśmy gdyńskie kanały, szczegóły:
http://opencaching.pl/viewlogs.php?cach ... wlogsall=y
koszt to tak na prawdę 10 zł + koszt przesyłki
Re: Wodery / op1 itp
: wtorek 01 marca 2011, 22:49
autor: Highlander
Ja sporadycznie stosowałem ekonomiczną wersję w/w zestawu. Składa się on z:
a) kaloszy
b) spodni przeciwdeszczowych z podklejonymi szwami
c) taśmy izolacyjnej
Na krótsze przejścia przy dobrym otaśmowaniu styku spodnie - kalosze jest to wystarczające.
Re: Wodery / op1 itp
: niedziela 06 marca 2011, 14:55
autor: cichy
Miałem przyjemność raz skorzystania z OP1 na
Atlandydzie
Szedłem ostrożnie i dotarłem cało w dwie strony. Strój w pełni zdał egzamin.
Zamówiłem więc na allegro
OP1 i
Wodery. Opiszę wkrótce jak działają w terenie.
Re: Wodery / op1 itp
: niedziela 06 marca 2011, 16:36
autor: Maliniak
jak się dobrze zapnie OPka to staje się on strojem wodoodpornym - testowane przy molo w Sopocie, w zimę rok temu:
oto relacja z naszej próby:
http://opencaching.pl/viewlogs.php?logid=67667
Re: Wodery / op1 itp
: poniedziałek 07 marca 2011, 13:14
autor: opoliensis
Zwykłe wodery z demobilu dały radę, a że w trakcie suszenia dorwał je biegający po okolicy labrador nie znaczy, że nie da się dziurek zakleić butaprenem i kawałkiem gumy
