W każdym mieście/województwie/rejonie (mniejsza z tym) jest kilka, kilkanaście osób (x), które znają się nawzajem, znają swoje sposoby ukrywania keszy, znają okolicę itd.
Grupa A dogaduje się, że ukrywa (n) keszy tradycyjnych + ew. (k) innego typu, na obszarze (O), typu (M)iejskiego, (L)eśnego, (I)nnego.
Grupa B robi to samo, ale "u siebie", na przybliżonym obszarze, tego samego typu, ilość n i k do dogadania, proporcjonalna do ilości skrzynek ukrytych przez "przeciwników", liczebności ekipy. Grupy ustalają współrzędne startu na swoich obszarach dla przeciwników, publikacja keszy w necie o tej samej godzinie. Poszukiwania "na czas" (trzeba znaleźć wszystkie kesze, liczy się czas wpisu w najpóźniej znalezionym logbooku) lub na znalezienie jak największej ilości w zadanym przedziale czasowym.
Sposób punktacji, ew. ułatwienia (telefon do zakładającego, fotospoiler, itd.) i inne szczegóły (nocne, bez samochodu) do ustalenia.
[pomysł] Liga
Moderator: Moderatorzy
- Lza
- Rada Techniczna
- Posty: 1621
- Rejestracja: poniedziałek 19 października 2009, 10:01
- Podziękował;: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 81 razy
Re: [pomysł] Liga
Moim zdaniem "zaliczanie" keszy na czas jest kulawą zabawą. Wole zaliczyć jeden kesz umieszczony w miejsu wartym odwiedzenia, niż 50 keszy umieszczonych "pośrodku niczego".
- miklobit
- Forumator
- Posty: 1431
- Rejestracja: poniedziałek 20 września 2010, 12:24
- Podziękował;: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 53 razy
- Kontakt:
Re: [pomysł] Liga
Jeżeli w rejonie działa jakaś większa grupa to rejon już raczej nie jest pustynią.
Chyba że znasz przeciwny przykład.
Czyli pomysł nie przysłuży się usuwaniu białych plam, zostaje tylko współzawodnictwo.
Ja bym raczej pomyślał o organizacji spotkań w miejscach o małej gęstości okeszowania , których celem byłaby zmiana tej sytuacji.
Przy okazji wpadł mi do głowy pomysł wygenerowania mapy gęstości skrzynek / km2 która ułatwiła by zadanie chętnym do prowadzenia takiej wyjazdowej "ewangelizacji".
Chyba że znasz przeciwny przykład.
Czyli pomysł nie przysłuży się usuwaniu białych plam, zostaje tylko współzawodnictwo.
Ja bym raczej pomyślał o organizacji spotkań w miejscach o małej gęstości okeszowania , których celem byłaby zmiana tej sytuacji.
Przy okazji wpadł mi do głowy pomysł wygenerowania mapy gęstości skrzynek / km2 która ułatwiła by zadanie chętnym do prowadzenia takiej wyjazdowej "ewangelizacji".