Strona 1 z 2

zanim zrobi się zimno - puchówki

: czwartek 08 października 2009, 19:42
autor: shchenka
Właśnie wykryłem "przedsezonową" wyprzedaż puchówek bezpośrednio w zakładzie u producenta w Warszawie (tuż obok pewnej skrzynki). A tak serio to zakład przerzuca się na produkcję samych śpiworów, i wyprzedaje końcówki kurtek. Kupiłem sobie dzisiaj taką kurteczkę na zimowe skrzynkobranie za 250 zł, może kogoś z Was też to zainteresuje, bo cenowo to jest niezła okazja (puch gęsi 95/5). Ponieważ nie chcę robić tu jakiejś reklamy, to gdyby ktoś był zainteresowany to podam namiary na PW.

: wtorek 13 października 2009, 19:22
autor: filips
Byliśmy dziś z makosem oglądać w/w wyprzedaż. Rzeczywiście fajne kurtki, ale zupełnie na miasto ;) Ew snowboard. Plus całej wizyty był taki, że a) pani opowiedziała dokładnie o produkcji kurtek i śpiworów, demonstrując wszystkie etapy produkcji i pokazując wór puchu oraz b) można było pochodzić legalnie po terenach PZO, gdzie mieści się zakład.

No i poza shchenką i nami nikogo więcej nie było :)

: wtorek 13 października 2009, 20:26
autor: Mider
Puchówka to zło!

: wtorek 13 października 2009, 20:49
autor: shchenka
Tak, niestety mają tylko różne miastowe (z podszewką, szeleszczące). Ale za to tanie. Zaraz obok skrzynka Meli PZO.
Mider pisze:Puchówka to zło!
Zobaczymy co powiesz jutro ;) Zaglądałeś tutaj ? http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 48&lang=pl

: wtorek 13 października 2009, 21:28
autor: filips
Mider pisze:Puchówka to zło!
Ale czasem zło konieczne!

: wtorek 13 października 2009, 21:42
autor: Mider
Założę bieliznę termoaktywną, polar i goretex. Albo może zamiast bielizny termoaktywnej, jakąś bawełnę? Do -5 powinno być OK. Poniżej dołożę do tego jakąś bluzę.

W teren do -20/-30 w wersji kilkudniowej
1. bielizna termoaktywna
2. koszulka bawełniana
3. polar
4. ocieplacz bundeswery
5. kurtka mundurowa
6. goretex
7. maskowanie zimowe
8. rękawice cienkie
9. rękawice grube
10. skarpety zimowe lub cienkie wełniane i dopiero zimowe
11. kominiarka
12. maska termiczna
13. ogrzewacz chemiczny (na wodę, hamerykański)
14. śpiwór
15. skarpety, bielizna na zmianę, ręcznik

Na siebie zakładam to co jest potrzebne. W czasie marszu znaczna część rzeczy ląduje w plecaku. Na postojach i na noc można dołożyć rzeczy.

Czemu puchówka to zło? Ano temu, że nie da się jej miksować z resztą odzieży a co za tym idzie nie masz z czego się rozebrać jak jest za gorąco.
Puchówka warta jest zabrania ze sobą jeśli temperatura jest < -20st lub jeśli jest blisko do domu.

: wtorek 13 października 2009, 22:11
autor: toczygroszek
A czemu chcesz stosowac bawełnę? :shock:

: wtorek 13 października 2009, 22:35
autor: Mider
Lekka, tania, łatwa do zmiany jak zmoknie. Jak ktoś ma więcej kasy może stosować koszulki termoaktywne. Tak czy siak coś zmoknie, wolę żeby była
to koszulka. Przy bardzo niskich temperaturach goretex traci swoje właściwości odprowadzania pary. Mokre ciuchy trzeba zmieniać.

: wtorek 13 października 2009, 22:42
autor: coza
toczygroszek pisze:A czemu chcesz stosowac bawełnę? :shock:
No chyba po raz pierwszy zgodzę się z kolegą ;)
Bawełna to totalna porażka. W chwili wysiłku na plecach (i nie tylko) zbiera się wilgoć, która pozostaje na materiale i zaczyna sie wychładzać. Nie jest odprowadzana do wyższej warstwy i zaczyna wychładzać ciało.
Odzież termiczna/termoaktywna ma to do siebie, że transportuje wilgoć do wyższej warstwy a jej nadmiar utrzymuje cały czas temperaturę ciała nie powodując wychłodzenia.
W ekstremalnych warunkach bawełna jest nieprzydatna, wręcz niewskazana.

: środa 14 października 2009, 00:01
autor: Biedron154
No ja za to jutro zapnę na suwak kurtkę (gore czy coś podobnego).
Poza tym jak zwykle t-shirt.

: środa 14 października 2009, 00:03
autor: Mider
1. bielizna termoaktywna
2. koszulka bawełniana
Nie polecam zakładania koszulki na ciało.
Kłopot w tym, ze przy bardzo niskich temperaturach ciężko jest odprowadzić wilgoć. I tak się zbiera. Z tego powodu po prostu zmieniam koszulki.
To samo z goretexem w śpiworze. Trzeba mieć, bo inaczej śpiwór zamaka na brzegach karimaty, ale jak go zapniesz, zamarznie, bo nie odprowadza wody w niskich temperaturach.

Bawełny nie polecam w skarpetkach :P

Dodano po 4 minutach:

Prośba do moderatorów o wydzielenie tematu, bo jest ciekawy, ale w złym miejscu.

: środa 14 października 2009, 00:11
autor: shchenka
Przeniosłem cały wątek do działu hardware, bo to chyba o wyposażeniu tu dyskutujemy.

: środa 14 października 2009, 07:40
autor: kwieto
Mider pisze:Puchówka warta jest zabrania ze sobą jeśli temperatura jest < -20st lub jeśli jest blisko do domu.
Lub jeśli wiesz, że będziesz więcej stał niż łaził.
W ruchu ubrania termoaktywne, odprowadzające wilgoć, spisują się jednak lepiej.

: środa 14 października 2009, 07:46
autor: filips
Mider pisze:Czemu puchówka to zło? Ano temu, że nie da się jej miksować z resztą odzieży
Spokojnie da się :) Z polarem, goretexem, w dowolnej konfiguracji :)
Mider pisze:Puchówka warta jest zabrania ze sobą jeśli temperatura jest < -20st lub jeśli jest blisko do domu.
O to odwrotnie niż ja robię :)

Puchówka mama tę zaletę, że (tzn zależy od modelu) można ją skompresować do małego woreczka i ciepnąć gdzies w plecak. Zimą idziesz w polarku czy czym tam Ci wygodnie. Ale gdy przychodzisz na biwak, słońce zajdzie i jest pieruńsko zimno, to wyciągasz sobie z plecaczka puchóweczkę i cyk - od razu robi się ciepło :) Owszem, da się to zrobić za pomocą polara, swetrów itd, ale stosunek waga*objętość/izolacja jest tu nie do pobicia.

No i jeszcze jedna zaleta: w nocy można dzieciaka przykryć, jakby mu było zimno ;)

: środa 14 października 2009, 07:59
autor: coza
Ja jeszcze słówko w sprawie bawełny i bielizny termoaktywnej.
Dobre techniczne włókno ma to do siebie, że dobrze odprowadza wilgoć oraz grzeje. Bawełna tych właściwości nie ma. Prawda jest taka, że przy wysiłku spocimy się w obu. Plama potu na bawełnie szybko wystygnie i zacznie nas wychładzać. W bieliźnie termicznej ta sama plama będzie cały czas utrzymywała temperaturę ciała nie wychładzając go, a nadmiar potu będzie wydalany do warstwy wyższej. Dobrze, żeby i ona miała właściwości transportu wilgoci. Niestety puchówka też tego nie ma. Minusem bielizny termoaktywnej często bywa problem zapachu po kontakcie z potem.
Ostatnio testowałem bieliznę z włókna Meryl ze srebrną nitką i bardzo sobie chwalę. Dobre odprowadzanie wilgoci oraz bardzo dobra termika. Producent firma Necco (dawny wspólnik Himal Sport).