Strona 1 z 3

Wpis w "logbooku" to podstawa

: czwartek 16 kwietnia 2009, 23:27
autor: toczygroszek
W świetle ostatnich modyfikacji w regulaminie GC wpis w logbooku zyskał rangę najwyższą i jest warunkiem WYSTARCZAJACYM ale także KONIECZNYM do "zaliczenia" skrytki (nie dotyczy skrytek wirtualnych). Ostatnio jednak spotkałem się z dwoma przypadkami, gdzie wpisu w "logbooku" nie było a na stronie tak. W pierwszej sytuacji mikro pojemnik magnetyczny był umieszczony w poręczy zrobionej z rury. Niestety magnes odpadł i skrytka leżałą luzem, zbyt głęboko w dodatku za zgięciem i nie sposób było ją dosięgnąć gołą ręką. Nie miałem ze sobą żadnych narzędzi prócz scyzorykai chyba z pół godziny walczyłem az ja wyciągnałem (wyciąłem scyzorykiem długi pasek metalu z porzuconej puszki po coli). Poprzedni poszukiwać zalogował na stronie znalezienie i opisał, że nie mógł jej wydostać. W innym przypadku był to pojemnik nano, rzadko odwiedzany i nieco gwint zardzewiał. znów nie miałem narzedzi i z 15 minut z nim walczyłem - z poprzednikiem sytuacja ta sama, brak wpisu w logbooku na stronie znalezienie. No i tu jest pewna kontrowersja - wprawdzie kontener znaleziony, ale jednak wpis w logbooku to podstawa. Łatwo sobie wyobrazić sytuację, gdy skrytka będzie na drzewie albo po drugiej stronie rzeki, będzie widoczna (a więc znaleziona!) ale cacher jej nie dosięgnie bo jest mało sprawny fizycznie albo leniwy i loguje na stronie wpis bez potwierdzenia w logbooku. Więc jak to jest Waszym zdaniem? Można tu oczywiście też podawać przykłady zaliczania wirtuali be zwizyty w terenie, ale o tym tyle juz było że nie ma senesu tego powielać, raczej chciałbym się skupić na tych fizycznych skrytkach.

: piątek 17 kwietnia 2009, 00:30
autor: hipul
Moj poglad na to jest taki, ze to wlasciciel skrzynki decyduje czy zalicza cos takiego czy nie.

Jak pamietam ktos tu kiedys liczyl, ze ci co maja najwiecej skrzynek na GC musieli by co minute (czy jakos tak) jedna skrzynke zaliczac. :)
Ciekaw wiec jestem jak to jest z tymi wpisami u czolowych cacherow na GC :].

: piątek 17 kwietnia 2009, 19:31
autor: toczygroszek
hipul pisze:Moj poglad na to jest taki, ze to wlasciciel skrzynki decyduje czy zalicza cos takiego czy nie.
No dobra, to jest jasne, ale czy uważacie, że można dodkonać wpisu na stronie bez wpisu do logbooka jeśli sa jakies problemy? Logbook mokry lub pełny - można dodać własną kartkę, brak ołówka, można podpisac się kawałkiem ziemi, zwęglonego patyka itp, nie można skrytki otworzyć lub dosięgnąć - można trochę powalczyć itd itp. To jasne, że jest pewna frustracja jeśli dotrze się do skrytki i jest problem z zostawieniem wpisu, ale czy powinno się wtedy zostawiać wpis na stronie? Nie pytam czy właściciel powinien takie kasować, czy znajdujący powinien taki wpis umieszczać? A może najpierw wysłąć o to zapytanie do właściciela?
Jak pamietam ktos tu kiedys liczyl, ze ci co maja najwiecej skrzynek na GC musieli by co minute (czy jakos tak) jedna skrzynke zaliczac. :)
Ciekaw wiec jestem jak to jest z tymi wpisami u czolowych cacherow na GC :].
Są jacyś tam co mają ponad 30 tysięcy chyba, ale to zdaje się są zespoły a nie pojedynczy ludzi. Znam osobiście tylko jednego co ma ponad 3 tysiące i wszedzie gdzie byłem widziałem jego wpis. Bywa czasem w USA i kiedyś w ciągu ok 6 godzin "zaliczył" ponad 50 skrytek.
Ale nie tyle o oszukiwaniu chciałem podyskutowac, co o sytuacjach gdy skrytke znaleźliśmy, ale jest problem z zostawieniem loga.

: piątek 17 kwietnia 2009, 19:42
autor: zyr
Ja miałem dwa czy trzy takie przypadki.
Raz logbook był kompletnie mokry. Zrobiłem zdjęcie logbooka i wkleiłem do logu. Skrzynkę wysuszyłem, ale nie miałem logbooka ze sobą.
I chyba ze dwa razy zdarzyło mi się wpisać czymś zwęglonym, wypaloną zapałką i węglem jakimś, czy cegłą.
Tego typu sytuacje jak dla mnie to normalne znalezienie.
Natomiast wpis do logu internetowego "znalezienie" kiedy skrzynka była za głęboko, czy za wysoko, czy ludzi za dużo itp, to nie są znalezienia i powinny być wpisywane jako komentarz.
Sam mam skrzynkę, która da się niemal zobaczyć (jak kto ma dobrą latarkę) z powierzchni ziemi. Ale żeby się do niej wpisać trzeba zrobić coś koło 30km, albo w szpei zjechać w dół 40m.

: piątek 17 kwietnia 2009, 21:07
autor: Bas
toczygroszek pisze:czy uważacie, że można dodkonać wpisu...
jeśli dotrze się do skrytki i jest problem z zostawieniem wpisu, ale czy powinno się wtedy zostawiać wpis na stronie?...
Mysle, ze tak naprawde nie ma zadnego problemu ;)

Jesli w skrzynce jest logbook (lub powinien byc, czyli jest to cache inny niz wirtualny), to sa tylko dwie mozliwosci:
- logbook nadaje sie do wpisu, to wpis ma byc i kropka. Zadne "bo bylo duzo ludzi, bo nie mialem olowka", itp.
- jesli logbook zaginal, jest w strzepach, caly mokry i inne nieszczescia, to wystarczy zrobic fotke (poswiadczenie odkrycia skrzynki, a nie przybycia na miejsce), a na www zalogowac znalezienie. Warto tez napisac o problemie jaki napotkalismy.

: piątek 17 kwietnia 2009, 21:14
autor: ted69
Po pierwsze - to ma byc znalezienie skrzynki a nie dotarcie na miejsce. Wiec tlumaczenie ze bylo duzo ludzi ze za wysoko itp - bardzo dobre ale do komentarza.
A w przypadku braku mozliwosci technicznych wpisania sie do logbooka skrzynki - za mokra, polamany olowek itp - wydaje mi sie ze sprawe powinien rozstrzygnac wlasciciel skrzynki.
Mialem kilka przypadkow takich ze szukajacy skontaktowal sie ze mna, poinformowal mnie jakie mial problemy. W dwoch przypadkach "zaliczylem" mu skrzynke, w pozostalych powiedzialem NIE. Wszystko zalezy od okolicznosci.

: piątek 17 kwietnia 2009, 22:39
autor: toczygroszek
Czyli to co pisze Ted byłoby najlepszym rozwiązanie w przypadku problemów "technicznych" - zapytanie do autora skrytki. Ma to sens.

: piątek 17 kwietnia 2009, 23:06
autor: Nannette
też znam sytuację, w której zalogował znalezienie bo znalazł fragment pojemnika w okolicy miejsca ukrycia skrzynki i zostawił go tam (kawałek pękniętego plastiku) ... moim zdaniem skandal... w takich przypadkach przydałby się rodzaj wpisu do logu - "serwis potrzebny"....

: piątek 17 kwietnia 2009, 23:18
autor: toczygroszek
Nannette pisze:w takich przypadkach przydałby się rodzaj wpisu do logu - "serwis potrzebny"....
Ha, słuszna uwaga! W zasadzie w przypadkach opisanych przeze mnie właśnie taki wpis powinien sie pojawić, informacja o znalezieniu sugeruje, że wszystko jest OK.

: niedziela 24 maja 2009, 07:29
autor: Doczu
ted69 pisze:Po pierwsze - to ma byc znalezienie skrzynki a nie dotarcie na miejsce. Wiec tlumaczenie ze bylo duzo ludzi ze za wysoko itp - bardzo dobre ale do komentarza.
I to jest IMO clou tego wątku.
sam nie praktykuję wpisywania znalezienia gdy nie zrobiłem wpisu do Logbooka (poza wirtualami).
Trzeba tzymać jakiś poziom, bo niedługo dojdzie do tego, że ktoś będzie chciał zaliczyć skrzynkę gdy dotrze we wskazane wspołrzędne.

: poniedziałek 25 maja 2009, 11:58
autor: szym86
Jak logbook mokry to nie ma metody się wpisać , właściciel powinien zaliczyć .
Natomiast gdy skrzynka jest okej , to trzeba dołożyć wszelkich starań aby się wpisać. Przecież o to chodzi w zabawie . Inaczej jest oszustwo

: poniedziałek 25 maja 2009, 19:00
autor: Pawel brasia
szym86 pisze:Natomiast gdy skrzynka jest okej , to trzeba dołożyć wszelkich starań aby się wpisać. Przecież o to chodzi w zabawie . Inaczej jest oszustwo
Taka sytuacja: skrzynka OK, znaleziona, brak czegokolwiek do pisania, kioski w pobliżu zamknięte, jedyny sklep nie chce nic użyczyć i nie posiada nic do pisania...
Wpadliśmy na pomysł zrobienia zdjęcia logbookowi, na stronie zalogowaliśmy znalezienie + zdjęcie. Oszustwo, czy nie ?

: poniedziałek 25 maja 2009, 19:10
autor: shchenka
brasia pisze: Taka sytuacja: skrzynka OK, znaleziona, brak czegokolwiek do pisania, kioski w pobliżu zamknięte, jedyny sklep nie chce nic użyczyć i nie posiada nic do pisania...
Wpadliśmy na pomysł zrobienia zdjęcia logbookowi, na stronie zalogowaliśmy znalezienie + zdjęcie. Oszustwo, czy nie ?
Moim zdaniem jeśli miałaś logbook w ręku, to jest w porządku.

: poniedziałek 25 maja 2009, 19:15
autor: hipul
brasia pisze:Oszustwo, czy nie ?
Jak juz pisalem uwazam, ze to zalezy wlasciciela skrzynki. On ustala zasady zaliczenia kesza i jezeli chce wpis to wpis musi byc i nic na to nie poradzimy. Zdobywanie czegos do pisania moze byc dodatkowym, wymagajacym calkiem wyzwaniem ;).

: poniedziałek 25 maja 2009, 19:21
autor: Doczu
brasia pisze: Taka sytuacja: skrzynka OK, znaleziona, brak czegokolwiek do pisania
Dlatego zazwyczaj mam przy sobie jakis długopis czy ołówek aby mieć czym zrobić wpis lub ostatecznie móc zostawić coś do pisania.