Strona 2 z 3

: niedziela 05 kwietnia 2009, 10:31
autor: ronja
soosa pisze:... Chcesz innego bardzo dobrego źródła - zerknij na forum ngt.pl - tam głównie wypowiadają się osoby z doświadczeniem. ...
Ale jeśli nie chcesz zerkać na NGT (czasami sam to robię), to skorzystaj z naszych bardzo dobrych rad - też mamy doświadczenie :twisted:

: niedziela 05 kwietnia 2009, 13:16
autor: toczygroszek
A ja polecam produkty formy PAJAK. Rodzima firma, wszystko porządnie zrobione, prawdziwa cordura (nie jak stary Alpinus z "codury"). Dwa lata temu kupiłem duży plecam PAJAKa i jestem bardzo zadowolony. Ceny na prawde przystępnei rewelacyjne w stosunku do jakości.
Osobiście odradzam Campusa. Nie wiem czy coś się tam zmieniło od ostatnich 2 lat, ale jeżeli planujesz używac intensywnie zakupionego tam towaru to nie posłuży długo. Ładne mają wzory, ale niestety produkty są z kiepskiej jakosci materiałów. Ich konkurencyjne ceny nie wynikają z mniejszej zachłannosci, tylko z tańszych (czytaj gorzych) materiałów użytych do produkcji.

: niedziela 05 kwietnia 2009, 15:43
autor: Calineczka
Dzięki Wam bardzo :D
Dawno tyle czasu na poszukiwaniach nie spędziłem, skrupulatnie sprawdzam Wasze podpowiedzi. Rzeczywiście barsop ma ciekawe oferty promocyjne. Powoli zaczynam czaić się tez na Allegro na jakichś aukcjach z licytacją.
Grot albo nie ma albo znaleźć nie umiem niczego ala 30 litrów.
Co do pasa biodrowego to rzeczywiście dobra sprawa, ale dla mnie niekonieczna. W obecnym mam i nie używam. Dla mnie osobiście ważne by ramiona(paski) były bardzo mocne, mocno wszyte. I uświadomiłem sobie, że wolę plecak szerszy niż wyższy, łatwiej się go przeszukuje a ja zazwyczaj nosze mnóstwo gratów do świecenia na wyprawy. Taka choroba :D
Zaczynam się zastanawiać kiedy dam radę zrobić nalot na Horyzont w Gdańsku Wrzeszczu... :wink:

: niedziela 05 kwietnia 2009, 18:26
autor: ronja
Calineczka pisze: ... Zaczynam się zastanawiać kiedy dam radę zrobić nalot na Horyzont w Gdańsku Wrzeszczu... :wink:
To dochodzi sprzęt Wolfskin-a. Sklep ma stronę w necie (firma też).

: niedziela 05 kwietnia 2009, 21:44
autor: Pikom
Calineczka pisze:Zaczynam się zastanawiać kiedy dam radę zrobić nalot na Horyzont w Gdańsku Wrzeszczu... :wink:
Jak będziesz w okolicy Horyzontu, to kawałek dalej w strone Gdańska, zaraz za skrzyżowaniem, po lewej, masz sklep z WolfGangiem i nie tylko. Ostatnio widziałem tam spoooory wybór plecaków ;)

A ja jakoś nie mogę sie przekonać, ze jakikolwiek plecak poza typowym "notebookowcem" jakim jest Targus CN600 może byc dla mnie (bardzo wszechstronne zastosowanie) odpowiedni - pod dwóch latach uzywania na okrągło - zarówno na codzień do pracy z lapkiem, jak i na narty, w góry i wszędzie gdzie sie tylko dało stwierdziłem, że lekko zaczynają wyłazić nitki na niektórych szwach (nie newralgicznych, ale estetycznych).... Skorzystałem z dożywotniej gwarancji - wymieniony na nowy bez żadnej dyskusji ;) Fakt, po kilku godzinach intensywnego deszczu potrafi czasem lekko przesiąkać - ale to juz taki urok plecaków "dla mieszczucha" ;)

: niedziela 05 kwietnia 2009, 22:23
autor: Wanoga
ronja pisze:
Calineczka pisze: ... Zaczynam się zastanawiać kiedy dam radę zrobić nalot na Horyzont w Gdańsku Wrzeszczu... :wink:
To dochodzi sprzęt Wolfskin-a. Sklep ma stronę w necie (firma też).
I Wolfskina, i Fjorda, i parę innych firm. Tu popełnię prywatę, a co, w końcu sami mnie wywołaliście: http://www.e-horyzont.pl. Zapraszam.
:twisted:

: niedziela 05 kwietnia 2009, 22:49
autor: toczygroszek
Calineczka pisze: Co do pasa biodrowego to rzeczywiście dobra sprawa, ale dla mnie niekonieczna. W obecnym mam i nie używam.
Szanuj kręgosłup! Ale pas to nie wszystko, leśli nie będzie wygodnego stelaża to plecak będzie Ci wyginał kregosłup do środka. Nie wspomnę już o tym że gdy plecak nie przylega do plecó bo ma speclanly stelaż to mniej się pocisz. Mam trochę problemy z kręgosłupem to bardzo dobrze to odczuwam. Nie ma znaczenia jak masz w środku 2 kg, ale przy 5 kg już poczujesz przy dłuższej wyprawie. Własciwie na plecy założysz wszystko, ale nie wszystko zapewni Ci komfort.

I uświadomiłem sobie, że wolę plecak szerszy niż wyższy, łatwiej się go przeszukuje a ja zazwyczaj nosze mnóstwo gratów do świecenia na wyprawy.
Pomysł zatem o różnego rodzaju kieszeniach, które ułatwią Ci segregowanie gadżetó i łatwiesze ich wyjęcie w trasie. Plecaki szersze zwykle trudniej upachć gdzieś w transporcie i trudniej się z nim przeciskać, ciezar oddalony jest bardziej od środka ciężkości i na dłuższą metę bardziej sięz takim męczysz, ale to już osobiste preferencje i nie wnikam :)

: niedziela 05 kwietnia 2009, 22:51
autor: giovanni
http://allegro.pl/item603000319_plecak_ ... azynu.html

Może mało wygodny i przecieka, ale jaką ma historię ten model!!!! ;)

: niedziela 05 kwietnia 2009, 23:35
autor: wuzet
ja mam akurat Alpinusa sewen 30 i bardzo go sobie chwalę, calineczka go widział na spotkaniu ale jeśli pasa nie potrzebuje to nie warto brać go na siłę, jak kto woli, co do jakości i ceny powinno dać się coś wyszukać. Mój dwa lata łażenia po bunkrach, lasach i innych chaszczach wytrzymał i coś mi się wydaje że kolejne dwa lata też przetrwa :) Wydaje mi się, że cztery lata dla plecaka to prawie każdy wytrzyma, oczywiście odpowiedniego traktowania :twisted:

: poniedziałek 06 kwietnia 2009, 09:46
autor: ronja
Wanoga pisze: ..Tu popełnię prywatę, a co, w końcu sami mnie wywołaliście: ...Zapraszam. :twisted:
Skoro się ujawniłeś, to pośrednio Cię pochwalę. Jakiś czas temu kupiłem namiot Wolfskina (za pośrednictwem netu). To przez sentyment do łapki :lol: A poważniej, to w grupie wyprawowych miał rewelacyjne parametry (i wykonanie). Służy do dziś :!: Fjord to dla mnie gadżety (lub drobnica). Reszta ustępuje innym firmom.

: poniedziałek 06 kwietnia 2009, 15:12
autor: Wanoga
Jak za pośrednictwem netu to właśnie u mnie :lol:
Sam tez używam wolfskinowców - Yellowstone (duża dwójka, ponad 5 lat działa) i Weight Watcher (jedynka na solowe wyprawy, 3 lata). Wiele przeszły... :wink:
Co do Fjorda ("Reszta ustępuje innym firmom") to raczej czas przeszły czyli "ustępował" - od jakiegoś czasu Fjord skutecznie konkuruje z tzw. "średnią półką" na rynku sprzętu. Zwłaszcza plecaki i namioty, ale to już rzecz na inną dyskusję, najlepiej w Paszczy przy żubrze.

: poniedziałek 06 kwietnia 2009, 17:17
autor: ronja
Przyjmuję zaproszenie. Jednak z przykrością muszę stwierdzić, że nie prędko tam dotrę. Ale pamiętam !

: poniedziałek 06 kwietnia 2009, 18:48
autor: Saracen
Moje skromne zdanie: plecak to plecak... wygodny ma być i tyle, do geokeszerskich zastosowań im taniej tym lepiej, nie szkoda ubrudzić i śmieci pozbierać...
a firmowy brand na plecaku... :wink: kwestia gustu (i zasobności portfela)

: poniedziałek 06 kwietnia 2009, 19:06
autor: ronja
Pozwolę sobie nie zgodzić się z częścią Twojej wypowiedzi :twisted:

: poniedziałek 06 kwietnia 2009, 19:09
autor: Saracen
ronja pisze:Pozwolę sobie nie zgodzić się z częścią Twojej wypowiedzi :twisted:
A z którą?