Jak wygląda szukanie w grupie. Omówienie na przykładach :)

Wszystko o organizowanych przez Was dla Was imprez keszerskich...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
hipul
Forumator
Posty: 780
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Post autor: hipul »

Ja tam, z wlasnych doswiadczen, zauwazylem ze jak sie idzie w zbyt silnej grupie to wrazenia ze zdobycia kesza sa niestety jakby mniejsze. Owszem, te towarzyskie sa super ale to mozna zamiast skrzynki i tak spotkac sie w Paszczy :D. Tlok przy zaliczaniu keszy jednak nie jest fajny...
zyr
Forumator
Posty: 3247
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Post autor: zyr »

Przepraszam za OT, ale nie mogłem się powstrzymać :) No i zaczął Hipul :)
Jeśli chodzi o tłok przy keszu - to trzeba zobaczyć jak wygląda zdobywanie kesza w towarzystwie Saracenów i Whateverów - gonitwa, kto pierwszy do kesza, wyścigi samochodami, kłamanie, umawianie się na godzinę i wyjeżdżanie wcześniej, wyrywanie sobie logbooka itd - raz na jakiś czas ma to swój niesamowity urok. Polecam. Choć faktycznie, nieco narusza to ogólnie przyjęty wizerunek poszukiwania skarbów :D Jest bardziej podobny do tego z filmów :)
Awatar użytkownika
hipul
Forumator
Posty: 780
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Post autor: hipul »

ZYR pisze:wyścigi samochodami, kłamanie, umawianie się na godzinę i wyjeżdżanie wcześniej, wyrywanie sobie logbooka itd
Hehe, swietne :D. A powietrze z opon przeciwnika juz bylo spuszczane? :)
zyr
Forumator
Posty: 3247
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Post autor: zyr »

Nie, ale zastawili mi mój samochód na parkingu i wspólnymi siłami musieliśmy auto whateverów przenieść kawałek :D
Leone
Stały bywalec
Posty: 129
Rejestracja: sobota 26 kwietnia 2008, 14:35
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 0
Kontakt:

Post autor: Leone »

Zyr, mi pasuje taki model zdobywania skrzynki :)
nec temere nec timide
ObrazekObrazekObrazekObrazek
zyr
Forumator
Posty: 3247
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Post autor: zyr »

Ma to swoje zalety :)
Takie rozrywki sobie urządzaliśmy na Jurze i przy okazji sylwestra.
Oczywiście wszystko zależy od okoliczności, bo np do skrzynki "wzgórze pachołek" planuję raczej sam się wybrać, bo to nie sztuka wpisać się do skrzynki, którą ciężko znaleźć, jeśli ktoś ci ją do ręki wkłada.
Awatar użytkownika
mushin
Forumator
Posty: 557
Rejestracja: poniedziałek 02 czerwca 2008, 10:07
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 25 razy

Post autor: mushin »

Jeżeli chodzi o większe grupy, to np. Skarb Piratów w 8 osób zdobywało się bardzo przyjemnie (wg. mojego odczucia). Wynika to po części ze specyfiki zadań - podział na grupy itd..

Do tradycyjnych skrzynek jednak najprzyjemniej wybierać się we 2, 3 osoby.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
hipul
Forumator
Posty: 780
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Post autor: hipul »

Skarb akurat jest skrzynka grupowa. Jednak druga czesc zadania to byl juz niestety owczy ped i nastapilo wlozenie skrzynki w rece (no, w pewnym sensie :)) o ktorym pisze Zyr i to juz mi sie podobalo mniej. Fajnie bylo, zgadzam sie, jednak wydaje mi sie, ze zdobycie tej skrzynki w dwie osoby daloby o wiele wieksza satysfakcje.
Awatar użytkownika
Voit
Forumator
Posty: 1161
Rejestracja: poniedziałek 03 marca 2008, 09:26
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: Voit »

ZYR pisze: (...)do skrzynki "wzgórze pachołek" planuję raczej sam się wybrać, bo to nie sztuka wpisać się do skrzynki, którą ciężko znaleźć, jeśli ktoś ci ją do ręki wkłada.
Wzgórze Pachołek zdobywaliśmy w trzy osoby i każdy z nas znalazł skrzynkę samodzielnie.
Dopiero gdy wszyscy skrzynkę znaleźli, wpisaliśmy się do logbooka.

Podobnie było w przypadku skrzynki tuchlin14- KOŚCIÓŁ OO. CYSTERSÓW
Pospotkaniowo, po piwie, bardzo wesoło - a każdy znalazł samodzielnie. Nawet ktoś nie znalazł.

Ponad wszelką wątpliwość jestem stworzeniem stadnym.
Ciągnie mnie do ludzi. Jeśli jeszcze znajdzie się kilku osobników owładniętych wspólną pasją, to zawsze jest fajnie.
..."Im bardziej jej szukam, tym bardziej jej tam nie ma"... trójmiasto, Kępa Redłowska (OP18B6), 29/05/2009 godz 22.30
Awatar użytkownika
hipul
Forumator
Posty: 780
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 8 razy

Post autor: hipul »

Voit pisze:Nawet ktoś nie znalazł.
W koncu znalezli wszyscy. Gad wrocil tam o trzeciej w nocy i tez znalazl :D. Tak przynajmniej wynika z wpisu w logbooku. Ja wpisywalem sie dopiero w poniedzialek i sobie przejrzalem wpisy.

Bylo przednio, potwierdzam. Podziwiam tez Wasza cierpliwosc jak ja szukalem i nie moglem znalezc :D.
Ponad wszelką wątpliwość jestem stworzeniem stadnym.
Ciągnie mnie do ludzi. Jeśli jeszcze znajdzie się kilku osobników owładniętych wspólną pasją, to zawsze jest fajnie.
Mam podobnie dopoki nie wejde do lasu. W lesie jakos lubie byc sam....
Awatar użytkownika
Voit
Forumator
Posty: 1161
Rejestracja: poniedziałek 03 marca 2008, 09:26
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: Voit »

hipul pisze:
Voit pisze:Nawet ktoś nie znalazł.
W koncu znalezli wszyscy. Gad wrocil tam o trzeciej w nocy i tez znalazl :D.
(...)
Oczywiście, wielki podziw dla Gada, że podwieziony prawie poddom wrócił do lasu i szukał.
:D
Chodziło mi o cos innego, zbiorowe poszukiwania nie muszą obligtoryjnie kończyć się zbiorowym odnalezieniem.
:lol:
..."Im bardziej jej szukam, tym bardziej jej tam nie ma"... trójmiasto, Kępa Redłowska (OP18B6), 29/05/2009 godz 22.30
Awatar użytkownika
Hern
Forumator
Posty: 1022
Rejestracja: wtorek 15 lipca 2008, 01:34
Podziękował;: 10 razy
Otrzymał podziękowań: 13 razy

Post autor: Hern »

ZYR pisze:Jeśli chodzi o tłok przy keszu - to trzeba zobaczyć jak wygląda zdobywanie kesza w towarzystwie Saracenów i Whateverów - gonitwa, kto pierwszy do kesza, wyścigi samochodami
hehe :) A mam tu wkleić zdjęcia jak lecisz kurcgalopkiem przez D8 razem z Melą, tylko po to by być o 10 sek szybciej od nas ? :) Szkoda że filmiku wtedy nie zrobiłem, do dzisiaj żałuję :)
ObrazekObrazekObrazek
NIE wyhaczam, NIE zaliczam, po prostu znajduję. A reszta o drzewo ...
zyr
Forumator
Posty: 3247
Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
Podziękował;: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 53 razy

Post autor: zyr »

e tam 10, było przynajmniej 30 :)
A zdjecie chętnie bym zobaczył, bo obiecywałeś podesłać :D
Awatar użytkownika
Wanoga
Forumator
Posty: 792
Rejestracja: wtorek 27 maja 2008, 09:22
Podziękował;: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 6 razy

Post autor: Wanoga »

Voit pisze:
hipul pisze:
Voit pisze:Nawet ktoś nie znalazł.
W koncu znalezli wszyscy. Gad wrocil tam o trzeciej w nocy i tez znalazl :D.
(...)
Oczywiście, wielki podziw dla Gada, że podwieziony prawie poddom wrócił do lasu i szukał...
Jest doskonalszy od weksla, weksel tylko wraca, ale jak nie znajdzie adresata to "po ptokach"... :lol:
"A ja sobie jeżdżę na motorowerze i nocą na szosie łapię w worek jeże..." (Jan Krzysztof Kelus)
Obrazek
alex22
Forumator
Posty: 594
Rejestracja: poniedziałek 01 września 2008, 19:46
Podziękował;: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: alex22 »

A my mamy akurat inne zdanie na ten temat. Już kilka razy zaliczaliśmy grupowo kesze i nigdy nie było jakiejś gonitwy za kszynkami. Przecież to tylko zabawa. A wszystko to zależy od towarzystwa z jakim się umawiasz ( bez obrazy dla nikogo).
[url=http://geokrety.org/mypage.php?userid=1110][img]http://geokrety.org/statpics/1110.png[/img][/url][url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=4502][img]http://www.opencaching.pl/statpics/4502.jpg[/img][/url]
ODPOWIEDZ