Strona 1 z 5
LATARKI czyli jasno, jaśniej....najjaśniej ;-)
: piątek 13 lutego 2009, 01:01
autor: Calineczka
Witam Panie i Panowie
Zacząłem szukać jakichś tematów o latarkach na forum i widzę, że bieda straszna
Dlaczego akurat latarki? Opencachingiem zaraził mnie Voit, chwilę po tym jak zanabył jedną małą ale specjalną latareczkę
Ostatnio często łazimy z Voitem i Pikomem już po zapadnięciu zmroku, ostatnio wszystkie 3 skrzynki w Gdyni na Górze Donas robiliśmy "po ciemku"...a są przeciez typowo nocne skrzynki, gdzie bez latarki ani rusz.
Jako że "pochodzę" z forum
www.swiatelka.pl to w miarę swojej skromnej wiedzy deklaruję pomoc przy wyborze jakiegoś światełka/światełek.
Osobiście nie wyobrażam sobie wyjścia w teren bez kilku latarek w plecaku....
Z chęcią poczytam o waszych latarkowych doświadczeniach....

: piątek 13 lutego 2009, 08:46
autor: tboniasty
Różne się miało źródła światła. Obecnie korzystam z dwóch latareczek opartych o diody Cree Xr-E bodajże P4 (moc 3W):
Ultrafire WF-606A

- wykonanie z aluminium (obudowa i reflektor)
- 2 baterie AA lub 1 CR2 (przy skróconej latarce)
i czołóweczkę...

- 4 tryby świecenia (ciągłe intensywne, mniej intensywne, pulsujące i sos morse'm)
- 3 baterie AAA
Koszt przed skokiem dolara powyżej 3 zł (łącznie z przesyłką z Chin) nie przekraczał 50 zł / egzemplarz

: piątek 13 lutego 2009, 09:01
autor: zyr
Uff, po Twojej recenzji na swiatelka.pl mogę się przyznać

Mam w plecaku zawsze ze sobą dwa takie:
+6 zapasowych akumulatorów + dwie latarki ręczne. Jedna jakaś Osramowa, z diodą dragon bodaj? I jedna w wieloma diodami LED, za darmochę gdzieś dostałem. Do tego dioda w telefonie awaryjnie i zapalniczka
Prędzej z głodu zdechnę niż mi światła zabraknie

Zasadniczo przy łażeniu po jaskiniach i bunkrach polecam czołówkę, najlepiej z dyfuzorem. Zwykle przydają się wszystkie kończyny, jeśli się najważniejszej stracić nie chce (głowy rzecz jasna). Ręczne są tylko na wszelki wypadek.
A ta Twoja strona całkiem fajna, żeby tylko tematy bardziej techniczne po polsku były

, a ile światła dają te Wasze "homemadowe" latarenki to widziałem na przykładzie latarki trojmiasta, chylę czoła.
: piątek 13 lutego 2009, 09:01
autor: Dziku
He he - moje latarkowe doświadczenia codzienne są "nie z tego świata"
Laryngoskop, otoskop, rzadziej oftalmoskop zaś najczęściej latarka neurologiczna
Ale taka mała latareczka MagLite już sporo razy uratowała mi skórę w sytuacjach w których w ogóle nie sądziłem, że latarka będzie mi potrzebna.
Na obozy ornitologiczne od lat chyba 10-ciu zabieram zwykłą amerykańską latarkę wojskową - taką wygięta pod kątem prostym. Jest na baterie R20 - można sobie świecić do woli

Poza tym jest całkowicie wodoodporna. Nieraz korzystałem na deszczu, a klika razy wpadła mi do wody - i nic się złego nie stało. Do łażenia po obozie, namiotu itp mamy z Tusią jakieś takie chińskie diodowe czołówki. Moja ma 3 lata, Tusi ma 2 lata i póki co zepsuć się nie chcą (ale też ich jakoś nie katujemy ekstremalnie). Dla mnie najbliższa (i jedyna planowana) inwestycja tego typu to Petzl.
: piątek 13 lutego 2009, 09:05
autor: tboniasty
To mam przy okazji pytanie do Calineczki
Widze ze Q5 mozna dostac z wysylka do 30 zł. Jest duża różnica między nią a P4? Obejrzałem sobie właśnie czołówkę i wymiana diody zajęła by góra 2 minuty i się zastanawiam...
Na dzisiaj dość zabawy - już prawie oślepłem

Re: LATARKI czyli jasno, jaśniej....najjaśniej ;-)
: piątek 13 lutego 2009, 09:06
autor: hipul
Calineczka pisze:jedną małą ale specjalną latareczkę
A coz w niej specjalnego?
Ja osobiscie uzywam tzw. bocialarki, ktora wypatrzalem wlasnie na forum swiatelka.pl. Plus dwoch chinskich badziewii - jedna na czolo a druga do reki. Obytrzy zawsze w plecaku nosze nawet jak ide tylko do pracy :].
Czegos porzadnego na czolo bede szukac wiec moze masz dla mnie jakas rade, Wuju?

: piątek 13 lutego 2009, 09:10
autor: bogobig
Ja korzystam z "bocialarki" już dłuższy czas, właśnie ze swiatelek.pl. Nigdy mnie nie zawiodła. Może np. nadawać świetlny sygnał SOS, oby nigdy nie był potrzebny.
EDIT:
hipul@ co za przypadek; pisaliśmy swoje posty w tym samym czasie, o tym samym.
A tutaj
zdjęcie robione przez angelo w forcie Łapianka
: piątek 13 lutego 2009, 09:11
autor: zyr
Kefirowe światło też dobre, ale drogie pieruńsko. Silva jaka co to świeci jak Orkiestra Owsiaka - do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej

ooo taka:

: piątek 13 lutego 2009, 09:13
autor: Thathanka
A czy znalazłaby się jakaś warta uwagi latarka nie wymagająca wymiennych baterii? Np. z korbką, albo jakimś innym patentem niezbyt upierdliwym.
: piątek 13 lutego 2009, 09:18
autor: Wanoga
Przez kilkanaście lat doskonale służył mi klasyczny Petzl "pierwszy" (płaska bateria i żarówa), tyle że był strasznie energożerny i wreszcie go odłożyłem do szuflady-muzeum. Od dwóch lat używam chińszczyzny z diodami, parametrami odpowiednika Spota z Black Diamond - 1 duża dioda 1W i 5 małych, trzy tryby świecenia. Chińszczyzna sprowadzana przez Wielickiego. Póki co sprawdza się nieźle, ma zalety Spota (czyli działa i świeci całkiem solidnie), mam tylko wątpliwości czy mi kiedy nie zdechnie.
Dojrzewam do zakupu Icona z Black Diamond albo nowej wersji Myo RXP. Ale ich ceny powalają...
Edit:
Tatanka - odpuść korbki. To patent zawodny, widziałem takie w akcji nie raz. Zbędny gadżet.
A dzisiejsze latarki diodowe są b. oszczędne, przy zwykłym użytkowaniu (czyli kilka nocnych spacerow + wieczory na powiedzmy miesiącu pod namiotem w trasie) do tej chińszczyzny na dobrą sprawę wystarcza mi na sezon 1-2 komplety baterii (4 x AAA). Tak samo zresztą diodówka na kierownicy roweru - 1-2 komplety na sezon.
I na koniec - najnowszy hit rodem z Petzla:

- jak dla mnie wart grzechu. Tylko cena trochę z kosmosu... (ponad 260 zł)
: piątek 13 lutego 2009, 10:12
autor: ronja
Od dłuższego czasu używam Petzl DUO LED 14 ACCU (poprzednie też były Petzlami). Jej problemem może być cena. Komentarzy w sieci jest tyle, że nie piszę dlaczego ta, a nie inna.
: piątek 13 lutego 2009, 10:28
autor: hipul
Wanoga pisze:I na koniec - najnowszy hit rodem z Petzla:
- jak dla mnie wart grzechu.
A co wyroznia go od innych petzlow? Wlasnie szukam jakiejs czolowki a, ze to zakup teoretycznie na lata to jestem w stanie wylozyc nieco wiecej jesli naprawde warto.
ed: no i w horyzoncie mam 5% znizki wiec zawsze bedzie te 10 zl taniej

.
: piątek 13 lutego 2009, 11:02
autor: Calineczka
...WOW, Panowie, jestem bardzo mile zaskoczony aktywnością w temacie

. No i używacie całkiem zacnych świecideł! Aż miło poczytać...
Dobra, spróbuję niczego nie przeoczyć, gdybym komuś nie odpowiedział proszę dopytać...
Tboniasty, jak się ma CREE Q5 do P4 dokładnie dowiesz się tutaj:
http://www.cree.com/products/pdf/XLamp7090XR-E_B&L.pdf
na stronie 3ciej jest tabelka. Pokazuje ona z jaką jasnością świecą różne diodki zasilane 350mA. Podobno oko ludzkie nie zauważa różnic jasności rzędu 30%... Jeśli twoja lampka jest zasilana 350mA to będziesz miał różnicę około 20 lumenów(przy obecnych 85?)
Hipul, co do małej specjalnej latareczki to jej specjalność polega na skromnym poprawieniu fabryki i wymianie sterownika elektronicznego na lepszy, który daje więcej prądu w diodę i ma tryby. Opisana jest dokładniej tutaj:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... ight=rc-g2
Przy zasilaniu z jednego paluszka AA daje takie efekty, blok 150m dalej:
Hipul, co do czołówki sporo zależy od twoich możliwości finansowych i...potrzeb.
Ostatnio dawało się na Allegro upolować Princeton Tec Apex za całkiem dobre pieniądze:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... =princeton
z mniejszych osobiście polecam Petzla Tikka XP:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... ight=petzl
możecie sobie też popatrzeć na bardzo fajnie zrobioną stronkę Dominika z naszego światełkowego forum (i nie tylko naszego...)
http://dominik.magma-net.pl/mod/
gdzie można sobie przewijać fotki i ustawić obok siebie dwa interesujące nas modele.
Tatanka, co do latarek napędzanych mechanicznie to mam chyba ze trzy w domu ale z racji nie za dużej ilości światła jakie dają-traktuję je jako backup. Chcesz to wpadnij do mnie, dam Ci do testów, może coś Ci do gustu przypadnie. Nie używam ich na co dzień, więc nie wiem jak z ich trwałością...
Jedna z nich to taka:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.3383 i daje całkiem sporo światła jak na dynamo
druga jest podobna do tej:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.3881
a trzecia to coś ala:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.899

czyli shaker, tu trzeba się namachać żeby naładować
no dobra, muszę kończyć bo rodzinka woła...

Re: LATARKI czyli jasno, jaśniej....najjaśniej ;-)
: piątek 13 lutego 2009, 11:08
autor: Voit
hipul pisze:
(...)
A coz w niej specjalnego?

(...)
...Bawiłes się tą latarką podczas poszukiwań skrzynki po ostatnim spotkaniu w "Paszczy..."
Pamiętasz?
: piątek 13 lutego 2009, 11:25
autor: hipul
Calineczka pisze:Hipul, co do czołówki sporo zależy od twoich możliwości finansowych i...potrzeb.
Dzieki za wyjasnienia. Co do potrzeb to las, bunkry, wodoodpornosc i blotoodpornosc i by sie nie rozladowala po godzinie. Co do finansow to, powiedzmy, cena tego nowego petzla, jezeli jest cos wartego uwagi. A moze nie ma sensu tyle placic?
Voit pisze:...Bawiłes ię tą latarką podczas poszukiwań skrzynki po ostatnim spotkaniu w "Paszczy..."
Pamietam ja. Calineczka juz wyjasnil na czym polega jej specjalnosc i to to wlasnie mi chodzilo

.