Opencaching Polska - Forum

Z tego co czytam to ja też mam trochę inną definicję śmieciokreta i np. ta kłódka to jak dla mnie wypas.

Dla mnie też zardzewiała kłódka albo bardzo stary zardzewiały klucz to rarytas. Co nie znaczy, że nie lubię serii kinderkowych. Chyba jestem bardziej tolerancyjna
Geokret śmieciowy to dla mnie seria 30 identycznych zwykłych kluczy, albo kawałek drutu czy zakrętka do butelki (sławna seria Rybki).

Ta kłódka jest oryginalna i za to FANTASTYCZNA Gdybym takową spotkała na swej drodze..
Qrcze!! Na Rysy bym ją zaciągnęła!! Choćby nie wiem ile ważyła
Szkoda, że GK jest słabo widoczny.. Ale trochę podręczę zdjęcie by go odczytać...

Wolę taką kłódkę od seryjnych kinderniespodzianek...

Edit chwilę później..
No to już jest w obserwowanych geokretach
Oj nie wiem, nie wiem czy w tym miejscu jeszcze ją znajdę Ale może się uda

Sebastian pisze:

szanto pisze: Ja spotkalem brzydkie [czytaj: beznadziejne] Geokrety.

Pierwszego, z pewnym wahaniem, nawet przenioslem z jednej skrzynki do drugiej. Byl to 'Najbrzydszy geokret - Paragon z Tesco'. Kawalek paragonu fiskalnego z TESCO w woreczku strunowym.
Wyjal go keszer 'gad' z mojej skrzyni i dal upust swojemu niezadowoleniu:

"W pojemniku odnalazłem kreta, którego chyba długo będe nosił, by pokazywć innym jak tą zabawę można zpier.... "

ROTFL Proszę, nie... naprawdę zwijam się ze śmiechu To mój kultowy geokret. Rozpoczął swój żywot w najgorszej skrzynce w serwisie - http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=12338 , a co by to była za skrzynka, gdyby nie znajdował się najgorszy geokret w serwisie. Skrzynka i geokret mają edukować jak nie zapier.... zabawy.

Żywcu pisze:Rzadko krety przenoszę ale tego chętnie bym wrzucił do jednej skrzynki Sebastiana

Właśnie w niej rozpoczął żywot, a później powędrował do Gdańska

Pozdrawiam serdecznie, rozbawiony - Sebek

Odpowiem, krótko i na temat by nie męczyć czytaniem innych użytkowników. Po prostu coś kolego faktycznie spier... i teraz się tylko tłumaczysz i nic poza tym. A nawet jeżeli coś chciałeś wymyśleć konstruktywnego to Ci nie wyszło i tyle.

To żeś odkopał temat stary