Re: Geokrety - rarytas czy badziewie?
: wtorek 24 lipca 2012, 20:18
Z tego co czytam to ja też mam trochę inną definicję śmieciokreta i np. ta kłódka to jak dla mnie wypas.
Odpowiem, krótko i na temat by nie męczyć czytaniem innych użytkowników. Po prostu coś kolego faktycznie spier... i teraz się tylko tłumaczysz i nic poza tym. A nawet jeżeli coś chciałeś wymyśleć konstruktywnego to Ci nie wyszło i tyle.Sebastian pisze:ROTFL Proszę, nie... naprawdę zwijam się ze śmiechu To mój kultowy geokret. Rozpoczął swój żywot w najgorszej skrzynce w serwisie - http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=12338 , a co by to była za skrzynka, gdyby nie znajdował się najgorszy geokret w serwisie. Skrzynka i geokret mają edukować jak nie zapier.... zabawy.szanto pisze: Ja spotkalem brzydkie [czytaj: beznadziejne] Geokrety.
Pierwszego, z pewnym wahaniem, nawet przenioslem z jednej skrzynki do drugiej. Byl to 'Najbrzydszy geokret - Paragon z Tesco'. Kawalek paragonu fiskalnego z TESCO w woreczku strunowym.
Wyjal go keszer 'gad' z mojej skrzyni i dal upust swojemu niezadowoleniu:"W pojemniku odnalazłem kreta, którego chyba długo będe nosił, by pokazywć innym jak tą zabawę można zpier.... "
Właśnie w niej rozpoczął żywot, a później powędrował do GdańskaŻywcu pisze:Rzadko krety przenoszę ale tego chętnie bym wrzucił do jednej skrzynki Sebastiana
Pozdrawiam serdecznie, rozbawiony - Sebek