Strona 1 z 3
Ołówki
: niedziela 07 września 2008, 08:42
autor: ted69
Od dluzszego czasu zastanawiam sie - jak mozna tak ladnie zaostrzyc takie male pisadelka jak na tym zdjeciu

: niedziela 07 września 2008, 08:50
autor: Nannette
w podstawówce miałam takie umiejętności - tylko cierpliwość i dokładność jest potrzebna
: niedziela 07 września 2008, 09:02
autor: nemrodek
niecierpię pisać tak małymi ołówkami

: niedziela 07 września 2008, 09:43
autor: Pawel brasia
W małe skrzyneczki też wkładamy takie ołówki, w razie złamania, stępienia jest druga strona.
A naostrzyć da się bez problemu

Re: Ołówki
: niedziela 07 września 2008, 09:53
autor: kwieto
ted69 pisze:Od dluzszego czasu zastanawiam sie - jak mozna tak ladnie
Automatyczną temperówką.
Ręczną też się da, tylko trzeba to robić delikatnie i cierpliwie.
: niedziela 07 września 2008, 10:07
autor: ted69
To albo jestem nazbyt nerwowy albo mam pecha do temperowek - mnie sie nigdy nie udalo az tak ladnie zaostrzyc - grafit mi sie lamie ciagle. W sumie - uzywam zabytkowej temperowki na zyletki (ktorych mam jeszcze kilka ze starych zapasow)
: niedziela 07 września 2008, 14:28
autor: elales
Wszystko zależy od gatunku ołówka. Są takie zielone marki BiC, które się dają pięknie obrabiać i nie łamią się. Nie są z drewna, tylko z żywicy syntetycznej. Może to właśnie te na zdjęciu.
: niedziela 07 września 2008, 14:41
autor: zyr
Ikeowskie ołówki są np strasznie nędzne. Teraz kupuję normalne ołówki w paczce po 10 ostrzę i przycinam do żądanej długości.
Te ze zdjęcia to albo automatem, albo dobrą ostrą strugaczką naostrzone. Da się.
: poniedziałek 08 września 2008, 00:59
autor: toczygroszek
Jak kupisz ołówek dobrej jakości, to zwykłą zastrugaczką ślicznie naostrzysz. Tescowego badziewia nie polecam, łame się to i kruszy. Co tanie to drogie jak moja babka mówiła.
: poniedziałek 08 września 2008, 09:58
autor: ted69
To ze olowki z Ikei nie nadaja sie praktycznie do ostrzenia to juz dawno zauwazylem. Mam tez dwie ostrzarki mechaniczne - jedna stara czeska (dawna firma Bohemia) na korbke, druga jakas chinska na baterie - jakos ostrza ale olowek musi byc opowidnio dlugi. Dlugosc tych z Ikei jest maksymalna - krotszych nie ma jak trzymac. A takiego malucha jak na zdjeciu - zupelnie nie wiem, jak taka zaostrzyc z drugiej strony.
Mam wiec pytanie - jakie (konkretnie) olowki polecacie do takich "maluchow" no i jaka dobra ostrzarka je przygotowac.
A tak swoja droga - mowimy ze geocacher powinien miec, oprocz GPSa, lopatke, saperke, kujke, rekawiczki, fanty na wymiane - a o czyms do pisania sie nie wspomina

Ja traktuje pisadelko ze skrzynki jako wyjscie awaryjne.
: poniedziałek 08 września 2008, 13:31
autor: wojtek_rz
Ołówki ze zdjęcia to na 99% BiC, jak też zauważyła Elka. Ostrzą się świetnie zwykłymi ręcznymi temperówkami. Śmiało można polecić jako jedynie słuszne

.
pozdrawiam
: poniedziałek 08 września 2008, 14:18
autor: ted69
W sklepie kolo mnie sa tylko jednego rodzaju olowki BiCa - jakies Criterium - za 5,60 (opakowanie 2 szt).
Kupilem dzisiaj temperowke (pelikana- na dwie rozne grubosci, 2,50 zl) - od razu czuc roznice, ta jest na prawde ostra
EDIT
Kupilem jakies trzy olowki - na razie calkiem niezle sie je ostrzy ale rozbawila mnie etykieta - "Wyprodukowano w PRC"

: poniedziałek 08 września 2008, 14:44
autor: wojtek_rz
Ja polecam to, co widać na obrazku poniżej. Dość dobre i tanie. Temperówki są małe i nie ma problemów z ich wetknięciem do tubek.
pozdrawiam
: poniedziałek 08 września 2008, 15:00
autor: ted69
A po ile placisz za te olowki ?
: poniedziałek 08 września 2008, 15:10
autor: wojtek_rz
Ha, no to mam nadzieję, że Ciebie zaskoczę - akurat znam dokładną odpowiedź

.
Ołówki: 2,79 za opakowanie 4 szt.
Temperówki: 2,99 za opakowanie 3 szt.
A sklep to Real.
pozdrawiam