Strona 1 z 6
Zasilacze bateryjne
: piątek 18 lipca 2008, 07:39
autor: ted69
Piszac kiedys o uzywaniu pocketa w terenie pisalem o zasilaczu bateryjnym.
Chodzilo mi dokladnie o takie pudelko jak to:
http://allegro.pl/item401539550_zasilac ... _opis.html
Ta aukcja dotyczy zasilacza z koncowka miniUSB ale sa tez inne, dopasowane do roznych urzadzen. Na prawde, bardzo fajna sprawa, uzywam tego juz trzy lata, Za kilka zlotych wymienilem sobie kabelek na dluzszy i teraz pudelko a bateriami moge miec w plecaku czy gleboko w kieszeni. Nie sprawdzalem ale pewnie znalazlyby sie pewnie i takie z koncowkami do odpowiednich telefonow (to dla tych ktorzy w geocachingu uzywaja komorek).
: piątek 18 lipca 2008, 08:32
autor: Bas
Do telefonow jest na pewno takie sprytne male urzadzenie na jeden paluszek i z tego co pamietam byly dwa typy: do Siemensa i do Nokii. Tyle, ze ogladalem to z rok temu, to moze rozszerzyli oferte o

: piątek 18 lipca 2008, 08:39
autor: ted69
I nadal takie sa - ale jakos trudno mi uwierzyc by telefon z wlaczonym BT i podswietleniem dalo sie takim jednym samotnym paluszkiem podtrzymac.
: piątek 18 lipca 2008, 13:02
autor: kwieto
ted69 pisze:I nadal takie sa - ale jakos trudno mi uwierzyc by telefon z wlaczonym BT i podswietleniem dalo sie takim jednym samotnym paluszkiem podtrzymac.
W środku siedzi na pewno przetwornica typu Step-UP, podbijająca napięcie do 5V. Pamiętaj że paluszek (np. akumulatorek NiMH) ma o wiele większą pojemność niż przeciętna bateria w telefonie, więc nawet jeśli część tej mocy stracisz na podbicie napięcia, to i tak zostanie dosyć.
Ja mam "samoróbkę" która podbija napięcie z 2 paluszków AA - jestem nią w stanie naładować na full pracującego palmtopa rozładowanego do 30-40% - i to w sytuacji gdy ekran tego palmtopa jest cały czas włączony.
Jeśli wyłączysz ekran, albo jeszcze lepiej - palmtopa, jesteś w stanie z dwóch paluszków naładować nawet 1,5 - 2 x.
Natomiast rozwiązanie które podałeś w linku ma jeden problem (wiem, bo mam taką ładowarkę), mianowicie nie ma zabezpieczenia przed tzw "prądem zwrotnym".
Oznacza to, że poniżej pewnego poziomu naładowania akumulatorków to palmtop ładuje zasilacz a nie odwrotnie :")
Raz zostawiłem to ustrojstwo podłączone do palmtopa na noc i niestety rano palmtop był "martwy", tzn. rozładowany do zera.
: piątek 18 lipca 2008, 13:10
autor: ted69
kwieto pisze:Natomiast rozwiązanie które podałeś w linku ma jeden problem (wiem, bo mam taką ładowarkę), mianowicie nie ma zabezpieczenia przed tzw "prądem zwrotnym".
Oznacza to, że poniżej pewnego poziomu naładowania akumulatorków to palmtop ładuje zasilacz a nie odwrotnie :")
Raz zostawiłem to ustrojstwo podłączone do palmtopa na noc i niestety rano palmtop był "martwy", tzn. rozładowany do zera.
Ja czegos takiego nie zaobserwowalem (ale nigdy nie zostawialem na noc podlaczonego pocketa do tego). U mnie wygladalo to tak: po podlaczeniu pocketa zaczynala mrugac lampka ladowania i po jakims czasie zaczyna palic sie w sposob ciagly (w zaleznosci od tego czy pracuje na pockecie czy jest wylaczony).
Jak mi zmieniali kabelek, to facet powiedzial ze tam w srodku jest jeszcze jakis kawalek elektorniki. Moze po prostu masz troche inny model ?
Nie jestem elektronikiem wiec wybacz jesli pisze jakies herezje

: piątek 18 lipca 2008, 15:43
autor: kwieto
Z wyglądu jest to dokładnie to samo, acz ja swoje dwa egzemplarze kupowałem spory kawałek czasu temu - mogło się coś od tego czasu zmienić.
U mnie "elektronika" sprowadza się do diody LED, przełącznika i jakiegoś oporniczka, to wszystko...
: piątek 18 lipca 2008, 15:47
autor: ted69
Moj tez nie nowka - ma co najmniej trzy latka. Przypomnialo mi sie - bywalo tak ze kilka godzin tez zasilacz byl podlaczony do wylaczonego pocketa - i nic zlego sie nie dzialo. Ale osobiscie do srodka nie zagladalem
Ja sobie chwale to urzadzenie.
: piątek 18 lipca 2008, 16:35
autor: kwieto
Ja również sobie chwalę, ale od kiedy mam własnej (no dobra, kumpla) roboty przetwornicę na dwa paluszki, używam go cokolwiek rzadziej.
Zwłaszcza że przetwornica grzecznie się mieści z palmtopem do wodoszczelnej obudowy, co jest dodatkowym plusem.
Zwracam jednak uwagę, że z niektórymi tego typu zasilaczami (gdy palmtop lub zasilacz nie ma odpowiedniej elektroniki zabezpieczającej) można się trochę zdziwić... zwłaszcza gdy palmtop nie ma np. pamięci nieulotnej.
: sobota 02 sierpnia 2008, 11:05
autor: ted69
Taki zasilacz wyglada atrakcyjnie (jak pisalem wczesniej, mam taki ale z jedna dedykowana koncowka) - uniwersalny - sa rozne przejsciowki z USB na rone telefony czy pockety czy GPSy.
http://brick.pl/?p=productsMore&iProduc ... aryjny-USB
: poniedziałek 02 lutego 2009, 11:51
autor: ted69
W moim SE K800i stara bateria niestety dokonczyla zywota. Nowa, firmowa kosztuje co najmniej 120 zl. Sa tez do kupienia jakies chinskie (mniejszej pojemnosci). Kupilem wlasnie taka chinszczyzne no i niestety, przy dluzszym polaczeniu z Internetm i po BT z pocketem - niecale dwie godzinki i telefon pada.
Mam bettery adaper na 4 AA z jednym gniazdem USB. Dzisiaj wpadlem na pomysl ze mozna przeciez wykorzystac stary HUB USB (1,1) jako rozdzielacz. Da sie w ten sposob podlaczyc nawet trzy rozne urzadzenia.
O dziwo - taki uklad (pocket i SE) dziala i urzadzenia sie laduja rownoczesnie
Czy ktos widzial taki extender - le na wieksza ilosc baterii. Tak obciazone niestety padaja bardzo szybko.
: poniedziałek 02 lutego 2009, 12:33
autor: Bas
Na wieksza ilosc baterii chyba raczej nie bedzie. Moze pokusic sie o przerobke na baterie o wiekszej pojemnosci? Tyle tylko, ze wzrosnie ciezar zestawu...
: poniedziałek 02 lutego 2009, 12:53
autor: ted69
Nie zawsze jest pod reka jakies gniazdko 22V czy zapalniczki samochodowej wiec i tak ze soba nosze 4 zestawy akumulatorkow (na zapas). A czy one beda w osobnym pudelku czy w takiej ladowarce - to juz zadna roznica.
: poniedziałek 02 lutego 2009, 19:24
autor: Whatever
znalazłem jeszcze coś takiego -
http://www.gpbattery.pl/gp.php?section= ... _id=800691
Wdziałem w jakiś media sklepach za ok 39 zł
: poniedziałek 02 lutego 2009, 19:41
autor: ted69
Mam podobne cudo z koncowka do SE - tylko ze toto jest na dwa paluszki i ..... tak sobie sie sprawuje.
: poniedziałek 02 lutego 2009, 20:30
autor: Bas
Serio proponuje zmontowac na bazie dotychczasowego urzadzenia podobne, ale dla R14 czy R20. Korzysc: ogromny magazyn pradu bez koniecznosci wymiany akumulatorkow, bo "jeszcze troche jest, ale to koncowka i trzeba wymienic". Dotychczasowa elektronika pozostaje bez zmian, bo napiecie na wejsciu jest to samo, a pojemnosc co najmniej 4 x wieksza
