Zalety i wady systemu Geocaching.com

[kwieto]

wyobraź sobie że wyciągasz skrzynkę z dziupli która nie ma odpływu wody w związku z czym po deszczu jest w niej jedna wielka breja. Efekt ten sam

Zgadza się, jednak per saldo niewiele jest dziupli bez odpływu wody, natomiast każda zakopana skrzynka będzie "obrzydliwa" w rozpakowywaniu po deszczu.

a zamiast kombinezonu wystarcza pierwsze lepsze rękawiczki (do nabycia na stacjach benzynowych lub sklepach ogrodniczych) polecam

No dobra, tylko dlaczego mam zabierać na wypad do lasu rękawiczki robocze?
Myślę że poza skrzynkami "specjalistycznymi" do odkrywania nie powinien być potrzebny żaden dodatkowy osprzęt prócz GPS'a. Wliczam tu wszelkiego rodzaju kłujki, łopatki, saperki, rękawiczki i rękawice i tak dalej. To nie obóz wojskowy :")

[kwieto]

Takie co są zaraz pod liśćmi mogą łatwo przepaść .Pies wykopie albo dzik .

Dlatego wskazane są inne metody chowania niż dołek w ziemi.
Jak dla mnie skrzynka-dołek oznacza, że zakładający się nie wysilił i tyle.

Jeśli zasady z GC są dla Ciebie "zbyt surowe" to nie zakładaj tam skrzynek. Dla mnie z kolei skrzynka z GC oznacza, że odnajdywanie jej da mi minimum przyjemności.
Odkrywanie skrzynek zakopanych, których immanentną cechą jest konieczność korzystania ze spoilera, takiej przyjemności po prostu nie daje.

[tboniasty]

Hmmm niewiele widzialem cache'y z GC, ktore nie byly ufajdane...

No ale skoro jest podaż to może zacząć zakładać skrzynki w skrytkach na dworcu pkp (czy tam banku)?

[Dziku]

(...)skrzynka z GC oznacza, że odnajdywanie jej da mi minimum przyjemności.

Dobrze powiedziane.
Minimum. I ani odrobiny więcej.

Osobiście ciesze się bardzo, że zakopywanie skrzynek jest na OC legalne i ciesze się, że jest coraz bardziej popularyzowane - choć nie jest oczywiście jedyną metodą schowania skrzynki.
Obawy przed pobrudzeniem sobie rąk nie odczuwam.
He he - mam taką skrzynkę ukrytą na drzewie do której idzie się przez głębokie trawy i spore błoto. Można uświnić się w całości, a rączki zostaną czyste. Chyba, że siad w błoto będzie "podparty"

Osobiście zakazu zakopywania obowiązującego na GC nie postrzegam jako jakiejś ogromnej wady tego serwisu. Bardziej dolegliwa jest "cenzura serwisowa". Mieszkasz za daleko = skrzynki nie zarejestrujesz. No i jak ktoś mieszka w dobrze okeszowanej okolicy (chociaż w Polsce to pojęcie GC nie dotyczy) to z punktu widzenia chowania skrzynek jest na pozycji straconej. Oczywiście można mniej czy bardziej gęsto tłumaczyć się cenzorom GC z tego serwisowania, ale... wymaga to podania tak naprawdę prywatnych informacji o sobie. Zaś przy rejestracji (o ile pamiętam) o tym dyskretnie nie wspomniano i nie każdemu to odpowiada.
Oczywiście są na GC równi, są i równiejsi. Swego czasu serwis chwalił się ukryciem przez żołnierzy sił USA skrzynek na pustyni w Iraku. Chłopaki musieli się tam przemeldować, albo ta wojna z punktu widzenia GC będzie trwała wiecznie. Może i wiedzą lepiej - w końcu idzie o pieniądze.

[toczygroszek]

mało która skrzynka którą do tej pory znalazłem w kampinosie wymagała kopania tz użycia jakichkolwiek narzędzi. zazwyczaj były lekko przykryte warstwą liści bądź ściółki leśnej ale to i tak na GC by nie przeszło

Jeśli skrzynka jest tylko przykryta liśćmi, patykami, mchem, kamieniem itp, to nie ma problemu w umieszczeniu jej na GC. Widziałem takie skrzynki na GC. Chodzi o używanie narzędzi kopackich, zaś powody i efekty tego opisywałem na początku.

I nie ma sensu się sprzeczać - osoba lubiąca rycie w ziemi ma pole do popisu na OC.PL, ososba nie lubiąca tego typu ukrycia bez obaw może używać GC.COM. Dla tego też umieściłem to zarówno w wadach i zaletach. Np dla Dzika ten przepis w GC jest wadą dla Kwieto zaletą. Ja również traktuję to jako zaletę, gdyż taki przepis czyni geocaching bardziej "ekologiczny" i rokuje większe nadzieje na przychylność zarządców obszarów przyrodniczych. Mówienie "ja chcę i nikt mi nie będzie zabraniał" bez refleksji nad tym jest krótkowzroczne i egoistyczne. Ale na szczęście mamy wybór, kto chce rejestruje się w GC, kto nie chce w innym serwisie i wszyscy powinni być zadowoleni.

[Dziku]

(...)dla Dzika ten przepis w GC jest wadą(...)

Taaak - zwłaszcza, że ledwo post wyżej napisałem.

Osobiście zakazu zakopywania obowiązującego na GC nie postrzegam jako jakiejś ogromnej wady tego serwisu.(...)

Typowe...

[kwieto]

Taaak - zwłaszcza, że ledwo post wyżej napisałem [ciach]

"nie postrzegam jako jakiejś ogromnej wady" oznacza, że masz do tego stosunek co najwyżej neutralny, a tak naprawdę lekko negatywny - ja to czytam jako "jest to wada, ale da się przeżyć".

Zwłaszcza że obrazek z Twojego podpisu świadczy o tym, że jesteś emocjonalnie związany z zakopywaniem :")

[toczygroszek]

Bardziej dolegliwa jest "cenzura serwisowa". Mieszkasz za daleko = skrzynki nie zarejestrujesz.

Zarejestrujesz, jeśli opiszesz sposób jej serwisowania - np masz kogoś na miejscu, kto będzie jej doglądał. Na pewno te sprawy byłyby łatwiej rozwiązywalne gdybyśmy mieli własnego reviewera. Liczę, że to w końcu nastąpi.

Czytałem gdzieś, być może nawet w Opengeowiki (?), aby przy zakładaniu skrzynki wczuć się w rolę szukającego. Niezależnie kto i gdzie to napisał, jest to bardzo trafne stwierdzenie. Zakładając skrzynkę należy wziąć pod uwagę, że ktoś jej będzie szukał - niby oczywiste, ale czy w praktyce tak jest zawsze? Irytującym jest, gdy idziesz do skrzynki i jej nie ma, a potem czytasz w logach (bo miałeś ze sobią tylko spis waypointów), żę skrzynki nie ma już od 2 miesięcy, a użykownik pisze, że może przyjedzie tam za pół roku. W ogromnej bazie danych GC takie sytuacje się zaczęły powtarzać, stąd rozwiązaniem systemowym ograniczono takie rzeczy. Tak jest zawsze - np Ty po osiedlu jedzesz spojojnie, Twoi znajomi tez jeżdzą spokojnie, ale jeden wariat jedzie tam z prędkością dźwięku. No więc pojawiają się progi zwalniające na których męczysz się i Ty. Mimo że zawsze tamtędy jeździłeś spokojnie. To jest coś za coś - jak zawsze, nie ma rozwiązań idealnych dla wszystkich. Ważne, że jest wybór - nie podoba się komuś GC - prosta sprawa, nie rejestruje tam skrzynek i nie znajduje, tak samo jak z jakimkolwiek innym systemem GC.

No i jak ktoś mieszka w dobrze okeszowanej okolicy (chociaż w Polsce to pojęcie GC nie dotyczy) to z punktu widzenia chowania skrzynek jest na pozycji straconej.

Z tego powodu na dzień dzisiejszy np w takiej Warszawie GC daje większe pole do popisu zakładającym skrzynki. To, że powstają wolniej uważam za zaletę. Obserwując profile ludzi z GC widzę, że liczba założonych skrzynek nie przekracza 10% znalezionych. Uważam, że to dobra proporcja. Rozmawiałem z jednym geocacherem Irlandczykiem i opowiadał, że w USA geocache są na każdej niemal ulicy i to jest aż nudne, nikt już nawet nie czyta opisów do tych skrzynek tylko dodaje sobie kolejny numerek do logów. Osobiście nawet nie miałbym nic przeciwko wprowadzenia takiego ograniczenia liczby zakładanych skrzynek, system istnieje dopiero kilka lat, geocacherów przybywa, jak to będzie wyglądało za powiedzmy 10 lat? W sumie dobry temat do osobnych roważań

[shchenka]

Hmmm niewiele widzialem cache'y z GC, ktore nie byly ufajdane...

To prawda, zabezpieczenie w worek foliowy skrzynki z GC to rzadkość. O woreczkach strunowych już nie wspomnę.

[toczygroszek]

Dziku, a zatem uważasz, że zakaz zakopywania na GC jest jego zaletą? Być może poprostu źle odebrałem Twoje wcześniejsze wypowiedzi w różnych wątkach jak również twoją animację w profilu.

Bo rzeczywistość jest niestety taka, że GC dopiero na tle innych serwisów geocachingowych wypada bardzo kiepsko.

To zależy dla kogo i gdzie. To bardzo subiektywne stwierdzenie. Jakie kryterium do swojej oceny stosujesz? Jeżeli weźmiemy np kryterium opłat za opcje fitrowania skrzynek na mapie, to GC wypada najgorzej, ale gdy weźmiemy kryterium zasięgu i ilości tych skrzynek to wypada najlepiej. poprostu coś za coś. Dla mnie akurat serwis GC. com jest tym, który najlepiej odpowiada moim preferencjom, dla mnie więc jest najlepszy. Twoim nie odpowiada, więc jest dla Ciebie kiepski. Tylko że to jest kompletnie subiektywna ocena oparta o osobiste oczekiwania. A każdy człowiek ma inne gusta.

[shchenka]

nie podoba się komuś GC - prosta sprawa, nie rejestruje tam skrzynek i nie znajduje, tak samo jak z jakimkolwiek innym systemem GC.

A to dlaczego ? Czy jak korzystam z serwisu to wszystko musi mi się w nim podobać ?

Korzystam z usług Poczty Polskiej, ale to wcale nie znaczy, że jestem z nich zadowolony.

[shchenka]

Jeśli skrzynka jest tylko przykryta liśćmi, patykami, mchem, kamieniem itp, to nie ma problemu w umieszczeniu jej na GC.

Niestety takie skrzynki często giną. Byle piesek potrafi taką skrzynkę wyciągnąć i gdzieś zawlec.

A w zasadzie to dlaczego GC nie chce zakopywanych skrzynek ?

Bo rozumiem, że komuś może się nie podobać, ale dlaczego zakaz ?

[kwieto]

Korzystam z usług Poczty Polskiej, ale to wcale nie znaczy, że jestem z nich zadowolony.

Dla Poczty Polskiej nie masz za bardzo alternatywy, a dla GC jak najbardziej :")
Co do "podobania się" - nigdy nie ma tak, że wszystko jest super. Jeśli jednak dla kogoś coś jest nieakceptowalne, to może:

A) dążyć do tego by to zmienić
B) zrezygnować z serwisu który serwuje nieakceptowalną usługę

I chyba to miał na myśli Toczygroszek

[toczygroszek]

Hmmm niewiele widzialem cache'y z GC, ktore nie byly ufajdane...

To prawda, zabezpieczenie w worek foliowy skrzynki z GC to rzadkość. O woreczkach strunowych już nie wspomnę.

a czyja jest to wina - serwisu GC czy zakładającego? Przyznam się, że ufajdane skrzynki GC widziałem tylko w Polsce. Problemu więc doszukiwałbym się na innej linii niż to w jakim serwisie była założona. Tak samo jak stwierdzenia że tu czy tu są "kiepskie" skrzynki (cokolwiek by to nie znaczyło). Pomijając brak kryterium, jest to nadal jest to wina autora skrzynki, nie serwisu. Np Jasio założy jedną skrzynkę w GC, a druga w innym serwisie. Pierwsza będzie akurat z jakichś powodów lepsza a druga gorsza. Czy to oznacza, że GC jest jest lepsze? Nie, to oznacza, że Jasio na serwisie GC akurat założył lepszą skrzynkę i to jest jego zasługa, nie serwisu. Skrzynki nie rozsną same, anie nie są zakładane z polecenia władz tego czy innego serwisu, zakładają je różni ludzie.
niemniej zakopana (sensu stricto, w ziemi, wydobyta saperką) skrzynka zawsze będzie ufajdana, a przynejmniej owijający ją worek.

[shchenka]

Dla Poczty Polskiej nie masz za bardzo alternatywy, a dla GC jak najbardziej :")

??? Jaką ? Moim zdaniem poza Polską nie ma dobrej alternatywy.

Więc korzystam poza Polska z GC, ale to nie znaczy, że muszę udawać, że ten serwis jest super. Po prostu mam porównanie.