GW: W Warszawie trwa polowanie na 1,2 tys. skarbów
Moderator: Moderatorzy
- Ciutnik
- Stały bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
GW: W Warszawie trwa polowanie na 1,2 tys. skarbów
Witam. Dziś, w warszawskiej Gazecie Wyborczej ukazał się ciekawy artykuł
Czytajcie: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5135361.html
Gratuluję bohaterom artykułu!
Czytajcie: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,5135361.html
Gratuluję bohaterom artykułu!
[size=75][color=olive]Maciej 'Ciutnik' Wozniak [XVS650A + 276c + Vista HCx][/color][/size]
- shchenka
- Moderator
- Posty: 4284
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
- Kontakt:
Bardzo dobry artykuł. Gratulacje dla autora. I podziękowania dla bohaterów ze stolycy
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=972][img]http://www.opencaching.pl/statpics/972.jpg[/img][/url][img]http://geokrety.org/statpics/29.png[/img][url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=7d375aa5-7415-4320-8f25-55df640ebdc7][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=Opencaching+rulez&uid=7d375aa5-7415-4320-8f25-55df640ebdc7[/img][/url]
50 km to nic - ogolocilem wszystko w promieniu 70 kmted69 pisze:No, nie wiem, czy to na prawde takie mile, gdy najblizsza nieznaleziona skrzynka jest ok 50 km od Ciebie, nastepna 52 km ale w zupelnie przeciwnym kierunkutboniasty pisze:Rety, jak to dobrze ze tam nie mieszkam - nie mialbym zadnego czasu wolnego
Gratuluje bohaterom artykułu
- shchenka
- Moderator
- Posty: 4284
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 8 razy
- Kontakt:
Wysypało trochę nowych myśliwych w stolicy po tym artykule. Przygotujcie się na pogrom skrzynek w Warszawie
[url=http://www.opencaching.pl/viewprofile.php?userid=972][img]http://www.opencaching.pl/statpics/972.jpg[/img][/url][img]http://geokrety.org/statpics/29.png[/img][url=http://www.geocaching.com/profile/?guid=7d375aa5-7415-4320-8f25-55df640ebdc7][img]http://img.geocaching.com/stats/img.aspx?txt=Opencaching+rulez&uid=7d375aa5-7415-4320-8f25-55df640ebdc7[/img][/url]
-
- Wyjadacz
- Posty: 255
- Rejestracja: środa 23 kwietnia 2008, 00:48
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 0
- Kontakt:
a ja się nie wybieram na skrzynki do wawy mimo iż właśnie po tym artykule tutaj wpadłemshchenka pisze:Wysypało trochę nowych myśliwych w stolicy po tym artykule. Przygotujcie się na pogrom skrzynek w Warszawie
zdecydowanie wolę szukać przy okazji, tam gdzie jest małe nasycenie, bo daje to o wiele więcej zabawy i nadal jest gdzie zakładać nowe skrzynki ... a wirtualnych jakoś nie trawię ... w końcu nie ma to jak poczytać wpisy z loga i pocieszyć się faktem, że już X osób trzymało go przede mną w rękach.
ostatnia rzecz to "łupy" ... w końcu nie ma to jak radość z faktu, że ktoś podłapał jakiś przedmiocik przez nas zostawiony a kto wie czy za X czasu np. nie znajdzie się własnych rzeczy w innym miejscu, albo nie zostaną ukretowione ?
troskę zboczyłem z tematu, ale sądzę że najazdy na skrzynki to jedno, a szukanie czegoś co na prawdę da frajdę, bo jest jedyne na sporym obszarze to drugie
-
- Nowy na forum
- Posty: 9
- Rejestracja: wtorek 22 kwietnia 2008, 18:03
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 0
Jestem jednym z neofitów w branży. Nawet nie wiem czy mogę tak o sobie powiedzieć , ponieważ nie znalazłem nawet jeszcze 1 skrzynki.
W lesie po którym biegam od lat jest ich chyba kilkanaście, ale na razie sama tego świadomość mnie cieszy i poszukiwania zostawiam na później. Jak zobaczyłem mapę skrzynek w Warszawie to mi opadła szczęka. Po wgraniu ich do urządzenia zakryły mi całą mapę
Z całą pewnością nie jestem zagrożeniem dla rutynowanych poszukiwaczy. Mam nadzieję, że może będzie ze mnie jakiś pożytek dla innych geocacherów. W tej zabawie chyba raczej problem polega w niedoborze uczestników niż w ich nadmiarze.
Artykuł z pewnością spopularyzował tą zabawę, i mam nadzieję, że sprwił, że będzie jeszcze bardziej fascynująca dzięki zaangażowaniu większej liczby osób.
W lesie po którym biegam od lat jest ich chyba kilkanaście, ale na razie sama tego świadomość mnie cieszy i poszukiwania zostawiam na później. Jak zobaczyłem mapę skrzynek w Warszawie to mi opadła szczęka. Po wgraniu ich do urządzenia zakryły mi całą mapę
Z całą pewnością nie jestem zagrożeniem dla rutynowanych poszukiwaczy. Mam nadzieję, że może będzie ze mnie jakiś pożytek dla innych geocacherów. W tej zabawie chyba raczej problem polega w niedoborze uczestników niż w ich nadmiarze.
Artykuł z pewnością spopularyzował tą zabawę, i mam nadzieję, że sprwił, że będzie jeszcze bardziej fascynująca dzięki zaangażowaniu większej liczby osób.
- ted69
- Forumator
- Posty: 6197
- Rejestracja: środa 20 lutego 2008, 14:10
- Podziękował;: 30 razy
- Otrzymał podziękowań: 44 razy
- Kontakt:
Rok temu ja mialem podobna sytuacje. Jedyne wyjscie, to zabrac sie za zakladanie wlasnych skrzyneczek. Teraz, jak sie popatrzy na mapke - to Podlasie wyglada juz dosc ciekawieno-login pisze:Ja tam warszawiakom zazdroszczę, przynajmniej maja co robić,bo ja w promieniu 20 km mam 2 skrzynki, w tym jedna już znaleziona, a jutro wybiorę sie do Janowca żeby znaleźć druga(bez GPS, zobaczymy czy sie uda) . Tymczasem muszę zacisnąć zęby, i czekać aż GPS z sklepu przyślą .
Wiec - poczytaj, sam poszukaj kilku skrzyneczek, wymysl jakies ciekawe miejsca u Ciebie, gdzie wartoby cos podtrzucic - i w teren
Powodzenia zycze (i tradycyjnie zapraszam na Podlasie)