Strona 1 z 2
Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 01:10
autor: starypatyk
Witam wszystkich!
Czy ktoś używa bazy filipsa na telefonie komórkowym? Chodzi mi o wykorzystanie w trybie off-line, z karty pamięci. Jakie macie doświadczenia? Czy to się sprawdza? Na jakich modelach telefonów?
A telefon z modułem GPS przez Bluetooth?
Właśnie przymierzam się do wymiany telefonu i zastanawiam się, czy warto rozważać jakieś urządzenie, które potencjalnie mogłoby zastąpić mój obecny sprzęt - teraz chodzę z GPSem Garmina (najprostszym, bez mapy), bazą filipsa na PDA no i oczywiście telefonem (również najprostszym, takim co to tylko dzwoni i obsługuje SMSy).
Jakie macie sugestie?
Pozdrawiam, Darek
: niedziela 06 kwietnia 2008, 01:48
autor: Bas
Tak na szybko przed snem:
Korzystam z gps 76CS, PDA i mam Nokie N80. W PDA baza Filipsa.
Probowalem korzystac z bazy w N80, ale wydaje mi sie, ze telefon dziala wolniej... (pisalem tu gdzies o tym).
Lacze sie N80 z gps Nokia LD-3W - bez problemow. Moze faktycznie awaryjnie jest to rozwiazanie do szukania skrzynek, ale zdecydowanie bardziej wole samodzielny gps garmina.
To oczywiscie moje odczucia - moze Twoj wybor bedzie dla Ciebie lepszy...
Re: Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 10:11
autor: zyr
starypatyk pisze:
[...] no i oczywiście telefonem (również najprostszym, takim co to tylko dzwoni i obsługuje SMSy)
A są jeszcze takie ????
No nic - ja mam SonyEricsona k800i i sobie bardzo chwalę. Baza chodzi bez problemów. Mam też w telefonie program TMJ mobile - który najlepiej zna shchenka - on go na sieci wynalazł i praktycznie używa.
+ wszystko w jednym (plus GPS bluetooth) Czyli dwa urządzenia i wiesz wszystko co potrzeba.
- przełączanie się z bazy na aparat fot. czy TMJ mobile - męczące i wymaga kilku kliknięć - nie da się zminimalizować aplikacji. I to w zasadzie dyskwalifikuje takie połączenie - chyba że ma się sporo czasu i cierpliwości. Ja nie mam.
Odradzam wynalazki oparte na systemie operacyjnym - Nokie ostatnie. Małżonka z takiego korzysta i w pracy koledzy. Porażka. Telefony po kilka razy w serwisie lądowały bo się wyłączały w trakcie rozmowy, a system operacyjny strasznie spowalnia pracę. Jedyną zaletą jaką w symbianie widzę to działanie SmartGPX, o którym pisał Waldek-Sp2ong.
Osobiście telefon mam do przeglądania bazy, GPS 60CSx do kierowania. Także noszę przy sobie jedno dodatkowe urządzenie. Tak jak w przypadku telefonu a GPS na bluetooth.
Acha, jeszcze jedno - obrazki w bazie Filipa są przystosowane do nieco niższej rozdzielczości niż oferują nowe telefony +mniej zajmują -czasem trzeba dzwonić do kogoś przy kompie z pytaniem o co chodzi w spoilerze
Re: Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 10:51
autor: filips
ZYR pisze:Acha, jeszcze jedno - obrazki w bazie Filipa są przystosowane do nieco niższej rozdzielczości niż oferują nowe telefony +mniej zajmują -czasem trzeba dzwonić do kogoś przy kompie z pytaniem o co chodzi w spoilerze
Możemy zwiększyć obrazki (powiedzmy nie wszystkie ale od bieżącego) - ale jaki rozmiar byłby optymalny?
Re: Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 11:14
autor: Bas
ZYR pisze:Odradzam wynalazki oparte na systemie operacyjnym - Nokie ostatnie. Małżonka z takiego korzysta i w pracy koledzy. Porażka. Telefony po kilka razy w serwisie lądowały bo się wyłączały w trakcie rozmowy, a system operacyjny strasznie spowalnia pracę. Jedyną zaletą jaką w symbianie widzę to działanie SmartGPX, o którym pisał Waldek-Sp2ong.
Telefonow na Symbianie uzywam od kilku lat, bo daja niesamowite mozliwosci... Mozna np. zainstalowac Mobile XT Garmina i mape UMP - nawigacja jest plynna. Moze ten model felerny jakis jest? Do Symbiana nie mam zastrzezen, ale niektore "ulatwienia" Nokii sa upierdliwe.
Rozdzielczosc N80: 352 x 416
: niedziela 06 kwietnia 2008, 12:18
autor: Mela
Ja mam Sony Ericcsona K750i i też chodzi z bazą bez problemu. Ostatnio zapakowałam tam kartę 2 gb (512 zaczęła się robić za mała) i co ciekawe, jako że 2gb jest oryginalną kartą sony, chodzi szybciej (mimo pojemności) od 512 która była SanDisk'a. Generalnie urządzenie się sprawdza w trudnych, geocacherskich warunkach
Re: Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 13:15
autor: Ciutnik
ZYR pisze:- przełączanie się z bazy na aparat fot. czy TMJ mobile - męczące i wymaga kilku kliknięć - nie da się zminimalizować aplikacji
Witam. Tak się składa, że od niedawna również korzystam z K800i + TMJ Mobile + GPS BT. Według mnie nie ma problemu z szybkim przełączaniem się pomiędzy TMJ a bazą HTML. Wystarczy, że najpierw uruchomisz TMJ, zminimalizujesz go, a następnie uruchomisz bazę Filipsa we wbudowanej przeglądarce. Przełączanie się pomiędzy tymi dwoma programami to już tylko dwa kliknięcia
Dodatkowo, aby przyspieszyć uruchamianie bazy Filipsa ustawiłem ją jako stronę startową, dzięki czemu wywoływana jest jednym naciśnięciem klawisza. Naprawdę rozwiązanie wygodnie, niekłopotliwe i skuteczne - wczoraj znalazłem z jego pomocą 3 skrzynki
Choć oczywiście Vista lepiej się do tego nadaje - głównie z powodu wbudowanego kompasu
Ps. Przykro mi z powodu poznańskiej rany szarpanej Twojej ręki
filips pisze:Możemy zwiększyć obrazki (powiedzmy nie wszystkie ale od bieżącego) - ale jaki rozmiar byłby optymalny?
320 x 240 nadal chyba pozostaje standardem dla PDA a zaczyna być dla telefonów
Re: Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 20:44
autor: shchenka
ZYR pisze:
- przełączanie się z bazy na aparat fot. czy TMJ mobile - męczące i wymaga kilku kliknięć - nie da się zminimalizować aplikacji. I to w zasadzie dyskwalifikuje takie połączenie -
Ja przedtem używałem SE K600i, teraz używam Nokii, i na jednym i drugim spokojnie można przełączać między aplikacjami, tak że w czasie poszukiwania skrzynek mam włączoną przeglądarkę i TMJ mobile, a w pewnych sytuacjach (np. brak zasiegu) także smartGPS lub baze filipsa i moim zdaniem działa to świetnie.
Żeby jeszcze w telefonie wbudowany był trochę lepszy gps, to bym nie musial blutusowego nosić. A tak to muszę mieć jeszcze jedną baterię w kieszeni na zmianę.
Ale to i tak lepiej niż nosić kilka różnych urządzeń.
Ostatnio przestałem też praktycznie używać notebooka do keszowania, zawsze mnie to denerwowało, że włączenie go i podłączenie się do sieci wymagało trochę czasu. Poza tym człowiek biegający z włączonym notkiem po lesie wyglada trochę hmm, tego ... podejrzanie.
I tu jeszcze dodatkowa zaleta używania telefonu. Mogę się spokojnie w niego gapić i klikać, a i tak nikomu nie przyjdzie do głowy, że własnie namierzam skrzynkę, bo z boku to wygląda jakbym sobie SMSy wysyłał.
Re: Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 20:47
autor: ted69
shchenka pisze: Poza tym człowiek biegający z włączonym notkiem po lesie wyglada trochę hmm, tego ... podejrzanie.
He he he he - a niby dlaczego ?
Re: Baza filipsa na telefonie
: niedziela 06 kwietnia 2008, 22:08
autor: shchenka
ted69 pisze:shchenka pisze: Poza tym człowiek biegający z włączonym notkiem po lesie wyglada trochę hmm, tego ... podejrzanie.
He he he he - a niby dlaczego ?
No nie wiem, ale zawsze czułem się wtedy przynajmniej jak spieg z krainy deszczowców. Ostatnio na bagnach nad Biebrzą jeszcze musiałem machać notkiem na różne strony, żeby złapał zasięg. Dobrze, że mnie nikt nie widział. No i dobrze, że mi nie wpadł do wody, po poziom był tym razem zaskakująco wysoki (wody).
Poprzednio mało co nie utopiłem sobie lustrzanki na bagnach (ja w woderach, w jednym ręku kij, w drugim aparat, na plecach notebook, zaplątałem się w lornetkę, a bagno wciąga bezlitośnie ...
: niedziela 06 kwietnia 2008, 22:13
autor: ted69
Ja czesto mam notebooka w plecaku ale glownie uzywam Pocketa. Ale bywalo juz ze muslalem siegnac do innych zasobow czy skorzystac z wiekszego ekranu i wtedy wlasnie wyciagalem swojego notebooka. I musze przyznac ze slicznie to wyglada
: niedziela 06 kwietnia 2008, 22:55
autor: shchenka
ted69 pisze:musze przyznac ze slicznie to wyglada
Notebook wśrod sosen na mchu ?
Miodzio.
Trzeba tylko uważać, żeby mrówki go nie porwały.
Ojej, znowu gadam nie na temat.
: poniedziałek 07 kwietnia 2008, 13:42
autor: Mela
ted69 pisze:Ja czesto mam notebooka w plecaku ale glownie uzywam Pocketa. Ale bywalo juz ze muslalem siegnac do innych zasobow czy skorzystac z wiekszego ekranu i wtedy wlasnie wyciagalem swojego notebooka. I musze przyznac ze slicznie to wyglada
Na pewno byś robił jeszcze większe wrażenie, gdybyś miał Pceta z monitorem kineskopowym i akumulatorem z ciężarówki
Nie myślałeś o tym?
: poniedziałek 07 kwietnia 2008, 21:24
autor: filips
Mela pisze:ted69 pisze:Ja czesto mam notebooka w plecaku ale glownie uzywam Pocketa. Ale bywalo juz ze muslalem siegnac do innych zasobow czy skorzystac z wiekszego ekranu i wtedy wlasnie wyciagalem swojego notebooka. I musze przyznac ze slicznie to wyglada
Na pewno byś robił jeszcze większe wrażenie, gdybyś miał Pceta z monitorem kineskopowym i akumulatorem z ciężarówki
Nie myślałeś o tym?
Ewentualnie mały dizelek jako źródło prądu...
: czwartek 10 kwietnia 2008, 19:41
autor: Magnoom
Osobiście w terenie używam (używałem, bo mam dłuższą przerwę) Garmina
GPSMap60CS, a bazę filipsa wpakowałem do telefonu komórkowego
Nokia 9300i. Sprawdzają się wyśmienicie.
Na samym początku miałem problem z niektórymi obrazkami w bazie danych, ale okazało się, że był to problem karty i procesu zapisywania na niej. Kartę ostatnio wymieniałem na większą, więc teraz problemów nie zauważam.
Proste telefony służące jedynie do dzwonienia i smsowania na szczęście nadal istnieją. Przykładem może być dyskusja na garniaku, którą zacząłem:
Poszukiwany mały telefon komórkowy. Ostatecznie padło na
LG KG275, który używany jest przeze mnie prawie jak pager (jedna, dwie rozmowy dziennie).
Z laptopem w lesie czy górach też mi się zdarzało wędrować. Dowód na avatarku, akcjach STORATu czy pierwszych próbach odnalezienia skarbów geocache, np.
To Scottish-Polish Borders. Do 4 godzin wytrzyma na baterii.