Strona 1 z 10

Jak założyć popularną skrzynkę - poradnik dla początkujących

: wtorek 12 lutego 2008, 13:50
autor: filips
Sporo nowych osób ostatnio dołączyło do zabawy, przygotowałem zatem mały poradnik na temat "jak założyć skrzynkę, która będzie cieszyć się popularnością". Stosowanie się do poniższych reguł pozwoli zaistnieć w statystykach i nam i osobom odwiedzającym nasze skrzynki. Oto kilka podstawowych zasad:

1) Najlepiej załóż skrzynkę wirtualną. Hasło nie może być trudne, najlepiej liczba od 1 do 10. Samo pytanie to rzecz drugorzędna. W ostateczności powinno być to coś, co można łatwo wygooglować ale wynik powinien pojawić się na pierwszej, względnie drugiej stronie.

2) Jeśli jednak jesteś uparty i zdecydowałeś się na skrzynkę tradycyjną, pamiętaj:
a) zakładaj skrzynki w dużych miastach (preferowana Warszawa), niedaleko od dróg. Koniecznie musi być miejsce do zaparkowania samochodu nie dalej niż 50m.
b) dobrze, jeśli w pobliżu (w promieniu 50-100m) są już inne kesze. To pozwoli zwabić w okolice amatorów zaliczana wielu keszy na raz.
c) jeśli jednak okolica jest "goła" możesz założyć 3 do 5 keszy, jednak nie dalej niż w odległości 50-100 m jeden od drugiego.

3) Jeśli chciałbyś, aby kesz przyciągał odwiedzających również "magią miejsca" w którym jest ukryty, ukryj go w ciekawym miejscu. Oto sprawdzone pozycje: betonowy słupek, znak drogowy, uliczny bilbord itd.

Mam nadzieję, że powyższe porady przyprawią o wesołość nie tylko ich autora. Czołem!

: wtorek 12 lutego 2008, 14:20
autor: darkmoor
:lol::lol::lol:Filip - genialny poradnik! Pozdrawiam. Darkmoorka.:lol::lol::lol:

: wtorek 12 lutego 2008, 14:23
autor: tboniasty
Hehe a juz mialem zapytac czy to zart, az zauwazylem dopisek na koncu ;-) Swoja droga zastanawiam sie co bardziej mi sie oplaca - robic co weekend srednio 250 km za 5 skrzynkami czy przeprowadzic sie do stolycy ;-)

: wtorek 12 lutego 2008, 14:26
autor: wodnik7
hmm,

czy ja wiem?

dla mnie kesze to polaczenie spaceru z rodzinka z rekreacja, to nie hurtowe odnajdywanie..to umilanie sobie spacerkow, to poszukiwania daleko od miasta...

a takich przez ciebie opisanych "hurtownikow" omijam z dala....

PS: dopiero teraz odczytalem ostatnia linijke:))))) no wlasnie:)))))

: wtorek 12 lutego 2008, 15:14
autor: Maacek
Filips, szelma z Ciebie!Tu niby żarcikiem "pojechałeś", a w rankingu widać, co z Ciebie za licho. Dawno się tak nie ubawiłem i szczerze gratuluję i pozdrawiam i sukcesów życzę, ale żeby Melę prześcignąć!? No, to kwalifikuję jako brak samozachowawczego instynktu.[img]images/smiles/icon_rolleyes.gif"%20alt="Rolling%20Eyes[/img]

: wtorek 12 lutego 2008, 15:21
autor: darkmoor
FILIPS - Poradnik pierwszorzędny.

Zdarza się jednak i tak że skrzynkę zakładamy nie w skutek przemyśleń i strategicznych planów tylko pod wpływem chwili. Miejsce potrafi nas zauroczyć i chcemy podzielić się tym wrażeniem z innymi. Co wówczas zrobić. Mamy kilka metod.

1. Możemy zawsze nosić z sobą skrzynkę a w niej logbook, ołówek i kilka gadgetów na wymianę. Jest to metoda najprostsza ale nie oszukujmy się, kto by nosił z sobą skrzynki.
2. Gdy nie mamy z sobą skrzynki można zastosować metodę Openmajonez. W tym wypadku należy użyć znajdujących się w pobliżu materiałów. Kawałka wyrzuconej przez kogoś tekturki na logbook, węgielka zamiast ołówka i najważniejsze skrzynki- może to być na przykład słoik po majonezie który właśnie nieśliśmy do domu. Wystarczy tylko wyjeść zawartość i skrzynka gotowa. Może to też być leżąca w pobliżu zardzewiała puszka, zresztą ta metoda daje największe pole do popisu - wszystko zależy od waszej wyobraźni.
3. Jest jeszcze metoda trzecia- jako jedyna jeszcze nie została ona użyta na OC- OpenNIC. Znajdujemy miejsce gdzie powinna znaleźć się skrzynka, opisujemy je i zdejmujemy współrzędne lecz nie chowamy tam skarbu. W opisie skrzynki dodajemy informację by pierwszy znalazca doniósł ołówek i temperówkę, no i jeszcze logbook i skrzynkę bo sami jakoś o tych drobiazgach zapomnieliśmy.

Miłego chowania

: wtorek 12 lutego 2008, 16:12
autor: tboniasty
darkmoor zapomniales dodac w 3 punkcie zeby wsporzedne zdjac z google maps (earth) gdyby akurat zabraklo odbiornika pod reka ;-)

: wtorek 12 lutego 2008, 16:24
autor: Snuffer
Nie wiem jak przejść z roboty do domu. Nie mam zapasowych spodni.

: wtorek 12 lutego 2008, 19:22
autor: Drogowiec
Snuffer masz u mnie małe siorbanko przy najbliższym spotkaniu za ten tekst :D

Pozdrówka

: wtorek 12 lutego 2008, 22:01
autor: tboniasty
W pewnej okolicy filipsowy zarcik przestaje byc zartem, a okazuje sie realiami. W czwartek jade do Zaglebia Ruhry i z ciekawosci rzucilem okiem na GC.com. W promieniu 3 mil od miejsca pobytu jest 114 cachy. Żniwa! Żniwa![img]images/smiles/icon_twisted.gif"%20alt="Twisted%20Evil[/img]

: czwartek 14 lutego 2008, 11:26
autor: Magnoom
Temat należy przykleić, albo stosowny artykuł na OpenGeoWiki wywiesić na samym początku z największą czcionką.

Dziwić się, że już dawno temu zniknąłem w statystykach i spadłem na samo dno skoro najwięcej frajdy sprawiają mi skrzynki, do których wędruję cały dzień pieszo po górach. Pomijając oczywiście kilkumiesięczne przerwy w zabawie, które też do tego się przyczyniają.
Snuffer pisze:Nie wiem jak przejść z roboty do domu. Nie mam zapasowych spodni.
Snuffer, to zdanie rozbawiło mnie jeszcze bardziej. Nie ma się co martwić u nas właśnie świeci słonko, więc może spodnie wyschną... :D

: sobota 16 lutego 2008, 14:47
autor: Mylpka
No to ja mam nawet wzorowy przykład omawianej w temacie skrzynki:

http://www.opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=2775

Takich skrzynek w Warszawie mogę od ręki (nie wychodząc z domu) założyć ok. 50

: sobota 16 lutego 2008, 21:58
autor: Artix
Magnoom masz 100 % ja tez wole ganiac po lasach niz robic miejskie skrzynki, sek w tym ze np w puszczy kampinowskiej ganiajac np 12 h a tyle mi sie zdarza robie cos kolo 10 skrzynek. Oczywiscie z kapcia musze zrobic jakies 14 km ale to sama frajda. Od tego sa tez rekomendacje, Pozycje Glinno zrobie na pewno choc na jedna skrzynke z dojazdem i powrotem bede potrzebowal caly dzien :d ale z tego co czytalem warto. Czekam jednak do temp mini +15C zeby mozna bylo pojechac na motocyklu. Zima zostaja miejskie skrzynki dziuplowe, magnetyczniaki i virtuale. Zreszta w virtualach najbardziej bawi mnie to ze np musze poswiecic na nie dzien lub 2, skrzynki ktore tak jak ta wymieniona zajmuja mi 1 sekunde nie zmuszaja mnie do czytania w sieci i mielenia przez mozg potwornych ilosci informacji, a o to chyba kazdemu chodzi z zakladajacych zeby nie tylko zaliczyl skrzynke ale zeby osoba odwiedzajaca czy ty to virtuala czy to reala dowiedziala sie jak najwiecej.

: sobota 16 lutego 2008, 22:29
autor: Magnoom
Artix pisze:Od tego sa tez rekomendacje, Pozycje Glinno zrobie na pewno choc na jedna skrzynke z dojazdem i powrotem bede potrzebowal caly dzien :d ale z tego co czytalem warto. Czekam jednak do temp mini +15C zeby mozna bylo pojechac na motocyklu.
To prawda, rekomendacje to super pomysł. Pozycję Glinno warto "zaliczyć" jest naprawdę bardzo ciekawa. Poza tym mi spodobało się to zapasowe lotnisko na jednej z dróg dojazdowych, gdzieś tutaj: N51 42.242 E18 42.833. Nagle droga robi się kilka razy szersza, hmmm jak nie jeżdżę motorem to tutaj bym sobie pośmigał :D

: sobota 16 lutego 2008, 23:14
autor: Mylpka
Hehe, po co biegać po lasach, po co mielić miliony informacji, mam super pomysł na szybkie "skrzynki" 1-sekundowe. Proponuje serię "Przysłowia polskie", czyli

Skrzynka: Baba z wozu, koniom
Hasło do loga: lżej

Skrzynka: Gdzie dwóch się bije, tam trzeci
Hasło do loga: korzysta

I tak, aż cztery litery strzymają.