Opencaching Polska - Forum

Bas pisze: Hmmm, a jesli to superbystry gosc, ktory z w-f nie mial nigdy wiecej niz 3?
Moze przynajmniej dojdzie do wniosku, ze to cache nie dla niego?

Też racja, i jeszcze będziemy mieli na sumieniu mistrza szachowego albo niedoszłego noblistę

soosa pisze:- mapa keszy razem z opisami dostępna tylko dla zalogowanych - trochę sprzeczne z ideą "open"

Yyyy.. o ile mi wiadomo mapę zobaczysz dopiero po zalogowaniu. Inna sprawa, że skrzynki OC można dowolnie pobierać z innych lokalizacji nawet bez rejestracji na OC i na to raczej nic nie poradzimy. Zresztą była o tym dyskusja.

soosa pisze:- przy rejestracji pola obowiązkowe do zaznaczenia - potwierdzające zapoznanie się z krótką treścią - a krótka treść np. w postaci "pamiętaj by dokładnie zapoznać się z opisem skrzynki - niektóre z nich mogą być ukryte w trudno dostępnym miejscu."

Ten pomysł mi się podoba, ale tak czy siak, patrz wyżej.

toczygroszek pisze:Może zadanie trudne technicznie poprzedzić trudnym zadaniem logiczny, przynajmniej bedziemy mieli pewność, że poszukiwacz nie jest idiotą

To niestety nie pomoże w 100% - wystarczy sobie poczytać anegdoty jak sobie wielcy fizycy czy matematycy radzili w życiu prywatnym (niektórzy niewiele lepiej od kilkuletnich dzieci).
Choć fakt, że statystycznie ciężej jest trafić na geniusza, niż na "przygłupa bez wyobraźni"....

toczygroszek pisze:Też racja, i jeszcze będziemy mieli na sumieniu mistrza szachowego albo niedoszłego noblistę

No właśnie... jeśli już używać skrzynek do selekcji naturalnej, to nie w tym kierunku :"P

z tym dostępem to niekoniecznie - wystarczy zobaczyć fora, których nie obejżysz bez logowania - nawet przeglądanie kopii w google nie pomoże. Oczywiście chodzi mi o blokadę przeglądania keszy z poziomu guesta

Ale bodaj baza Filipsa jest gdzieś ogólnodostępna, część skrzynek OC jest na Miplo, etc.

na miplo:
1. częśc skrzynek jest nieaktualna
2. są tylko częściowe opisy
3. nie za wiele z bazą miplo udało mi się znaleźć (prawdę mówiąc żadnej...)
O bazie filipsa wiedzą przede wszystkim użytkownicy OC - dostęp dla zarejestrowanych rozwiązuje problem i z dostępem do bazy (chodzi o ukrycie linku przed oczami ciekawskich, bo ograniczyć dostęp do bazy jako takkiej - nie będę wchodził w czyjeś kompetencje butami)

W tvn24 wlasnie leci material na temat tego niedokonczonego budynku w ktorym byl wypadek od ktorego zaczeslimy ten temat.

elektronika pisze:Moim zdaniem każdy ma swój rozum i wchodząc w takie miejsca powinien mieć się na baczności i liczyć z możliwością wypadku.

10-latek też ?

Nie wydaje mi się, aby 10 latek szukał skrzynek, a nawet jeśli, to gdzie są jego rodzice lub opiekunowie??
Zaczynam odnosić wrażenie, że niedługo chowanie skrzynek będzie możliwe tylko pod wycieraczką znalazcy, ponieważ tam będą bezpieczne i może nikomu nic się nie stanie/

Przecież wszędzie jest niebezpiecznie, w lesie może cię jakiś zwierzak zaatakować lub inny tubylec ; w parku możesz dostać mandat za zaśmiecanie; w drzewie w dziupli może być gniazdo os; odrobinę wyobraźni przy wszystkim trzeba mieć...

Naprawde każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Nikomu nie każemy tam iść, nie namawiamy, nie ciągniemy za rękę: "Szukaj tej skrzynki"

elektronika pisze:odrobinę wyobraźni przy wszystkim trzeba mieć

Właśnie o to chodzi. I ostatnie decyzje "Rady Najwyższej OC" świadczą o tym, że osoby te wyobraźnię mają. Ja to odbieram bardzo pozytywnie.

elektronika pisze: Zaczynam odnosić wrażenie, że niedługo chowanie skrzynek będzie możliwe tylko pod wycieraczką znalazcy, ponieważ tam będą bezpieczne i może nikomu nic się nie stanie/

Bez przesady .Jeśli zakładasz skrzynkę w lesie,w parku,na szlaku czy przy pomniku niema żadnego niebezpieczeństwa,ale zakładając ją w sypiącej się ruinie pełnej dziur,spadających tynków i do tego jeszcze chronionej wypadek jest tylko kwestią czasu.Wystarczy że nakryje poszukiwacza ochrona.On nie będzie przecież stał jak baran,tylko zacznie uciekać.Nie zna terenu,wpadnie w jakąś dziurę i nieszczęście gotowe.Jest dokładnie tak jak piszesz o wyobraźni.Jest ona potrzebna zarówno ze strony zakładającego skrzynkę jak i ze strony poszukującego.Tylko niektórym wyobraźni brakuje.

Żeby było jasne, ja nie neguje zakazu zakładania skrzynek w miejscach zabronionych i chronionych. Uważam, że w takich miejscach nie powinno być skrzynek, jeśli teren jest pilnowany, na płocie wisi zakaz wstępu, etc.

Ale absurdem dla mnie jest obarczanie założyciela, za to, że za przeproszeniem "jakaś łamaga" złamie noge lub wpadnie w dziurę w budynku lub na wyrobisku, gdzie nie ma zakazu wstępu (bądź nawet jest - to najmniej ważne), a miesjce jest to potencjalnie niebezpieczne. A takich miejsc jest sporo. \

Nawet jeśli wisi tabliczka z zakazem wstępu, to sorry, ale masz oczy i umiesz czytać, nawet jeśli jest tam skrzynka to po co się tam pchasz? A jeśli wchodzisz, to wyłącznie na własną odpowiedzialność.

Generalnie my sobie tu możemy wzajemnie baju-baju przez całe ćwierćwiecze przedstawiać własny punkt widzenia. Doskonałym wyjściem byłaby dokładna wykładnia prawnicza dt. drążących nas już od jakiegoś czasu kwestii spornych. Problem w tym jednak, że żaden prawnik nie podołałby temu za darmo.

Jesli to beda tacy fachowcy jak kilku znanych wszystkim poslow - to kazda wydana na nich zlotowka bedzie stracona