Strona 6 z 6
: poniedziałek 20 października 2008, 15:27
autor: Meghan (mph)
ted69 pisze:I co w tym zlego ze ludzie sa rozni i rozne rzeczy ich bawia ?
Odpisujesz mi tak, jakbyś nie przeczytał tego, co ja wcześniej napisałam, przykro to widzieć.
Natomiast odpowiadając na Twoje pytanie - złe zaczyna być wtedy, gdy czyjaś dobra zabawa wiąże się z zepsuciem zabawy innym. A tak się dzieje, gdy właściciel skrzynki nie może ufać, że wpis o znalezieniu skrzynki równa się jej faktycznemu istnieniu, gdy idąc po skarb do lasu znajdujesz w skrzynce kapsel albo w ogóle nic nie znajdujesz, bo ktoś wziął wszystko "a następnym razem na pewno coś dołoży". Nawet dzieci na podwórku umawiają się choćby ogólnie, jakie zasady będą obowiązywać podczas zabawy w chowanego, przy tak rozproszonej i mało kontrolowalnej zabawie jak geocaching jasne zasady są tym bardziej potrzebne, bo nie każdy chce i potrafi myśleć.
Skrzynki są różne i dzięki filtrom mogę sobie wybrać, do których chcę pójść, gorzej, gdy dzięki czyjejś "zabawie" nie natykam się na to, czego się spodziewam.
Bardzo głupio się czuję, pisząc to tutaj i do Ciebie, ale nawet jeżeli ktoś powie - przecież wszyscy to wiedzą, to stopień niezrozumienia między kolejnymi rozmówcami zmusza mnie do wyłożenia, jak ja rozumiem gc i co rozumiem pod niby jednoznacznymi określeniami.
: poniedziałek 20 października 2008, 15:57
autor: PUG-Bielany
Panowie Hern i Meghan (mph) napisali:
"Ted... zastanów się ... Skoro ma być tak jak piszesz, to po co nam regulaminy jakiekolwiek ? Po co zwracać uwagę na śmieci w skrzynkach, na zaginione geokrety ? Po co cokolwiek regulować, pilnować ? Po co hasła w wirtualach, po co zawieszać skrzynki ? Po co klasyfikacja skrzynek ? Po co logi ? Po w ogóle hasło do serwisu ?
Niech każdy się bawi tak jak chce ! Przecież to OPEN !" i
" Twoje pytanie - złe zaczyna być wtedy, gdy czyjaś dobra zabawa wiąże się z zepsuciem zabawy innym. A tak się dzieje, gdy właściciel skrzynki nie może ufać, że wpis o znalezieniu skrzynki równa się jej faktycznemu istnieniu, gdy idąc po skarb do lasu znajdujesz w skrzynce kapsel albo w ogóle nic nie znajdujesz, bo ktoś wziął wszystko "a następnym razem na pewno coś dołoży". Nawet dzieci na podwórku umawiają się choćby ogólnie, jakie zasady będą obowiązywać podczas zabawy w chowanego, przy tak rozproszonej i mało kontrolowalnej zabawie jak geocaching jasne zasady są tym bardziej potrzebne, bo nie każdy chce i potrafi myśleć."
Tu jest właśnie cały pies pogrzebany ,a nie to czy ktos ma 100 ,200 czy 300 skrzynek znalezionych w statystykach.
: poniedziałek 20 października 2008, 16:37
autor: Hern
PUG-Bielany pisze:Panowie Hern i Megham (mph) napisali:
Taki mały OT: spójrz na podpis Meghan, proszę.