Opencaching Polska - Forum

Miałem wyjechać do Gdańska o 9 ale u sąsiadów zajrzałem na Garniaka, a tu Lechu podał nowe lokalizacje. Odpiąłem przyczepkę z rowerami, zostawiłem rodzinę, zapakowałem szwagra i "odpaliłem maszynę". Dwie lokalizacje odpadły bo za daleko (ok. 100 km), ale do PET-a 11 tylko ok. 50 więc mogę zdarzyć i w jeszcze rozsądnych godzinach wracać do Gdańska. Szybki podjazd kamienistą drogą na przełęcz Żebrak, potem czerwonym szlakiem w kierunku PET-a. Na niebie konstelacja satelitów niekorzystna, między wysokimi drzewami Quest co chwila gubi sygnał, ale w końcu jeeeest:lol: .
PET 11 jest mój, wartość punktowa 30 pkt. Teraz szybko po rodzinkę i za pół godzinki wyjeżdżam do Gdańska. Zabawa była przednia.

Pozdrawiam wszystkich ze słonecznych Bieszczadów.

Mirek
"nito"

nito pisze:PET 11 jest mój,

Widzę, że wyścig o palmę pierwszeństwa nabiera rumieńców:D

GPS Maniak pisze:

nito pisze:PET 11 jest mój,

Widzę, że wyścig o palmę pierwszeństwa nabiera rumieńców:D

Niestety znowu bedzie wystep jednego aktora, bo ja odpadam, nie mam na razie czym jezdzić. Bo gdybym miał, to jutro tych dwóch buteleczek by już nie było. Takie stosunkowo bliskie lokalizacje zostaw na finał, gdy dzień będzie krotki. Np. pozostale buteleczki w Caryńskiem.

Zastanawiam się czy jest jakaś buteleczka w mich stronach , może bym jakiś punkcik złapał:-)

Zyski:

Zastanawiam się czy jest jakaś buteleczka w mich stronach , może bym jakiś punkcik złapał

Co tu się zastanawiać!
Pobierasz : http://gpsmaniak.com/new/down-0/Butelki.gdb
wgrywasz do Map Source - i wiesz!
(Mam nadzieję, że podałem link do aktualnej bazy PET-ów.)
Krzysztof

ZYSKI pisze:Zastanawiam się czy jest jakaś buteleczka w mich stronach , może bym jakiś punkcik złapał:-)

jedna była ale przegapiłeś[img]images/smiles/icon_cry.gif"%20alt="Crying%20or%20Very%20sad[/img]

Możliwe Darku, że przegapilem [img]images/smiles/icon_sad.gif"%20alt="Sad[/img] nie kontrolowałem na bieżąco [img]images/smiles/icon_sad.gif"%20alt="Sad[/img] tylko przyjde z pracy sprawdze co sie tam dzieje, może coś zostało ??????

ZYSKI pisze: może coś zostało ??????

Janek, na co Tobie butelka typu PET na dodatek ukryta w miejscu, ktore znasz na pamięć?Specjalnie dla Ciebie przewiduję (już w Bieszczadach) jedną flaszkę ekstra - napełnioną stosownym płynem[img]images/smiles/icon_exclaim.gif"%20alt="Exclamation[/img][img]images/smiles/icon_razz.gif"%20alt="Razz[/img][img]images/smiles/icon_razz.gif"%20alt="Razz[/img]

PS. Jak tam pertraktacje z Teresią? Mam już szykować to, o czym rozmawialiśmy?

Finał coraz bliżej. Opublikowałem lokalizację ostatnich PETów.
Do odnalezienia jest jeszcze 13 szt, z czego 12 w Bieszczadach, w tym kilka w miarę blisko siebie, tak że podczas jednodniowego wyskoku można zarobić całkiem niezłą ilość punktów.

Powodzenia!

Dzis Lechu trochę tych buteleczek ubyło. Przez dwa dni powstrzymywal;em sie, ale ile można przy takiej cudownej pogodzie ? Zwłaszcza że chyba od jutra pogoda ma się zmienić na gorsze. Na drzewach, zwłaszcza trochę niżej, jest sporo liści na bukach, prawie wcale na jarorach. I pod nogami szeleści przyjemnie. A teraz do rzeczy:
- PET025 za punktów 30
- PET024 za punktów 30
- PET023 za punktów 35
- PET022 za punktrów 35
- PET021 za punktów 40

Problemow jak zwykle nie było żadnych, chociaż w zasadzie te trzy ostatnie butelki były znacznie poza szlakiem, ścieżki do Koliby nie widać, zasypały ją liście. Po drodze spotkałem dwóch młodzieńców idących w kierunku Koliby, a pod Kolibą miłą panią z równie miłym psem. Wiecej na poszukiwania się już nie wybiorę, tam gdzie są już w tym roku byłem/ w kilku nawet wiele razy/.

PS. Swoją droga gdyby ktoś wybrał się wcześnmiej po PET022, to bez namiarów powinien trafic na PET021, były od siebie na rzut beretem moherowym.

naive pisze: a pod Kolibą miłą panią z równie miłym psem

Karolina i "Spiryt". Oboje pochodzą z Poznania:D
Swojego czasu Karolina ostro mnie objechała za używanie tego skrótu, przy którym w tym roku schowałem PETy. Żeby było śmieszniej skrót znam dzięki ..... poprzednim gospodarzom schroniska. Sami mnie tamtędy poprowadzili. Tłumaczenia nie pomogły. Zostałem wrogiem przyrody i tyle[img]images/smiles/icon_cry.gif"%20alt="Crying%20or%20Very%20sad[/img]

Ponieważ zarówno z Nasicznego jak też z Bereżek dojście do Kolioby jest bajecznie proste, mam zamiar namówić wszystkich Zlotowiczów aby zaliczyć to miejsce, zwłaszcza że widoki na Bieszczadzki Worek są wyjątkowe. Można też pomyśleć o czymś takim jak wynajem Busa - przejazd do Nasicznego, stąd per pedes Via przełączka i ruiny w Caryńskiem do Koliby i potem zejście do Bereżek gdzie odebrałby nas Bus. Całość zupełnie nie męcząca, a prowadząca przez wyjątkowo urokliwe zakątki. Oczywiście wszystko zależy od pogody. Bardziej ambitni moglibyt zrobić wariant z Połoniną Caryńską. W ten sposób wszyscy zapoznaliby się z Karoliną, "Spirytem" i Tomkiem - miejscowym GOPRowcem (mężem Karoliny).

Wracając do tematu. Listę PET-ów i ranking zaktualizuję zapewne dopiero jutro.

GPS Maniak pisze:
Swojego czasu Karolina ostro mnie objechała za używanie tego skrótu, przy którym w tym roku schowałem PETy. Żeby było śmieszniej skrót znam dzięki ..... poprzednim gospodarzom schroniska. Sami mnie tamtędy poprowadzili. Tłumaczenia nie pomogły. Zostałem wrogiem przyrody i tyle[img]images/smiles/icon_cry.gif"%20alt="Crying%20or%20Very%20sad[/img]

Od tamtego czasuwidac się coś zmieniło, pani Karolina sama mi pokazała gdzie jest mostek od którego się zaczyna ścieżka, widać Tynie wyglądałeś jej zdaniem na takiego co szanuje przyrodę. A swoją drogą jeśli się nie mylę ścieżka biegnie już poza granicą BdPN.

naive pisze:Od tamtego czasuwidac się coś zmieniło, . ...

Po prostu Tomek ją wychował:D;-)To był pierwszy sezon Karoliny w Kolibie i nie miała zielonego pojęcia o tym, że to "oficjalna" ścieżka dla specjalnych schroniskowych gości. Jako że Karolina nie robi już awantur - umieściłem tę ścieżkę na mojej najnowszej mapie, chociaż z mieszanymi uczuciami bo to jednak jest w granicach BdPN. Granica biegnie równo z żółtym szlakiem.

Podałem nowe lokalizacje: http://gpsmaniak.com/new/down-0/Butelki.gdb

Tak już poza konkursem po zlocie wydłubałem jeszcze PET-y 002, 008,026 wszystkie po 35pkt. Widokio tej porze w Bieszczadach super.