ładowanie się do gazowni w 20 osób to równie trafiony pomysł jestem za w sumie część mam, ale rzeczywiście trasa w sumie spoko więc czemu nie, może by coś na zapas jeszcze dokoptować? a na bemowie przy jednej kapliczce jest druga (OP5B71), a skoro zahaczamy o amfiteatr Jacksona to obok jeszcze tez jest pare sztuk, skoro kończymy przy gruzach wielkiej chwały to chodźmy od razu na żwirownię te kolejowe kesze porobić, daleko nie ma a trzeba mieć coś w zapasie
Za ten post autor azalisz555 otrzymał podziękowanie:
Dzięki za posta, wywalilem gazownię, dołożyłem do proponowanej trasy kapliczkę, o której napisałeś. Nie śmiej się ze mnie bo rzucam propozycję wędrówki w dość odległym dla mnie miejscu. Jest to tylko propozycja. Wiadomo, że mieszkając w Warszawie wiesz lepiej, co pominąć, a co dołożyć do ewentu WN15. Rozwiń temat keszy obok Amfiteatru Majkela Dżeksona i Gruzów Wielkiej Chwały, Żwirowni. Ewent jest za 2 miesiące i myślę, że uda się jakąś sensowną trasę wspólnie ułożyć Pisz jaką masz dalszą koncepcję wędrówki
gazownia to z całą pewnością super opcja, ale serio tam nie każdy wejdzie, podobno jakieś psy tam są i ochrona, a wałęsanie się tam po nocy w x osób z latarkami nie może pozostać chyba niezauważone. przy amfiteatrze jacksona jest parę sztuk, jakieś quizy i multaki, nie wiem czy się na to piszemy a po gruzach niżej na mapie widzimy niemałe zbiorowisko keszynek w okolicach torów kolejowych- to mam na myśli, np. OP1F03, OP2360, OP039B, OP4E33, OP4E2C, OP51CD, OP51CF i okolica
Muzeum Gazownictwa PGNiG to nie gazownia, o której zapewne myślisz, i nie ma tam żadnych psów (zresztą w gazowni w ogóle nie ma psów, tak tylko straszą ochroniarze). Teren osiedla Gazownia (bo tam jest muzeum) jest zamykany na noc, ale jeśli sugerować się mapą, to skrzynka jest schowana na zewnątrz muru - trzeba spytać tych, co już znaleźli - mamy wśród nich paru znajomych.
Można swobodnie dorzucić do trasy kesza Maćka_B- Bardzo nie-miejska ulica- jest to sympatyczny multak, który nie wymaga dużego łażenia.
Jeśli startujemy przy Rondzie Tybetu i idziemy w kierunku 7000 to warto podejść do kesza wąska "Slad tylko w pieśni" to dosłownie rzut beretem od tamtego kesza. Potem zawrotka i atak w kierunku ulicy Górczewskiej. Na dniach ma wrócić pierwsza część parków to wtedy wpadają nam dwa dodatkowe kesze- bo dochodzi finał. A jak jesteśmy już przy CZĘŚĆ III – MAŁY LASEK to może warto podejść po Zagadkowa Wola #1?
Krysiul pisze:Muzeum Gazownictwa PGNiG to nie gazownia, o której zapewne myślisz, i nie ma tam żadnych psów (zresztą w gazowni w ogóle nie ma psów, tak tylko straszą ochroniarze). Teren osiedla Gazownia (bo tam jest muzeum) jest zamykany na noc, ale jeśli sugerować się mapą, to skrzynka jest schowana na zewnątrz muru - trzeba spytać tych, co już znaleźli - mamy wśród nich paru znajomych.
Bardzo Wam dziękuję, za wspólne tworzenie trasy Warszawy Nocą 15. Wrzucę nasz wstępny projekt na forum i Google Docs w czwartek, na pewno cosik się uda wymyśleć.
Mieszkam na Jelonkach i prawie wszystkie kesze z listy, mam już zaliczone, a do czasu eventu pewnie będą już wszystkie.
Jeśli chodzi o Jelonki, to mam zaplanowanego siedmio skrzynkowego multaka, tylko nie mam kiedy się zabrać za sprawy techniczne (opis, zadania, kody, hasła, miejsca ukrycia itp. już są. pozostaje wykonać pojemniki i poroznosić), ale liczę na to, że do czasu spotkania będziecie mieli kolejne siedem sztuk do zebrania.
Jako, że będziecie przechodzić pod moim blokiem (możliwe że kilka razy) to pewnie was złapię żeby się przywitać z jednymi i zapoznać z innymi.
Ktoś pytał o kesze w parku Górczewska. Jest tam mój "parkofrajda" który już macie na liście, są też dwa moje quizy/gry terenowe "bystre oko" i "spacer po parku z pułapką na keszerów". O ile ta druga wymaga jedynie spaceru, to w przypadku pierwszej przydać się może komputer lub jeśli chcecie rozwiązać w terenie to zwykła mapa w jak najmniejszej skali i odrobina inwencji. Nie polecam wam jej jednak, bo o wiele większą satysfakcję będziecie mieli jeśli każdy sam sprawdzi swoja spostrzegawczość. Bo cała frajda tutaj polega na kamuflażu kesza.
"Trójkąt geometryczny" nie istnieje.
"Zasada działania systemu gps" wymaga skomplikowanych obliczeń lub innych kombinacji, a wszystko to wymaga sporo czasu i przydaje się komputer.
Jest jeszcze gra terenowa "kwadratura koła" ona też wymaga trochę zabawy, a po wszystkim otrzymujemy aż osiem możliwych lokalizacji. Także tych wam nie polecam.
Dzięki CMS za sugestie, jeżeli uda się zrobić multaka, to będzie super. Jeżeli masz ochotę poszwędać się chwilę razem z ekipą i poznać ludzi z WN15, to daj znać na priv.
Dołożyłem kilka skrzynek do trasy i myślę, że jest ich tak wiele, że mamy keszowanie do samego świtu
Oczywiście sporo czasu jest do ewentu, więc czekam na Wasze propozycje i dalej razem myślimy o trasie.
No to jak trasa się rozrasta to zgłaszam, że na trasie powstał nowy szybki keszyk OP7D95- Polska Niobe. Sugeruje podjąć po powrocie od kesza Ślad tylko w pieśni