: wtorek 20 stycznia 2015, 18:22
Może jakby w końcu dali se po ryju to by im ciśnienie zeszło
szanto pisze: Dzień Dobry!
Jestem jednym z recenzentów COG i kontaktuję się z Tobą w poniższej sprawie:
- Twoja skrzynka [tutaj nazwa skrzynki] już od kilku tygodni nie została znaleziona.
Zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ktoś ją zniszczył i jej po prostu nie ma a Ty nie reagujesz na wpisy do dziennika skrzynki.
Postanowiłem więc podjąć odpowiednie działania, gdyż najprawdopodobniej wiele osób chce wiedzieć co dzieje się z Twoją skrzynką.
Poniżej przedstawiam możliwe rozwiązania problemu:
- sprawdzenie i naprawa lub wymiana skrzynki oraz wszystkiego innego co jest potrzebne.
Po naprawie skrzynki proszę opisać co zostało naprawione, a następnie proszę ją aktywować poprzez zmianę statusu na „Gotowa do szukania”;
- Jeśli nie planujesz naprawiać skrzynki, proszę zarchiwizuj ją, aby ktoś inny mógł umieścić swoją skrzynkę w tej lokalizacji. Usuń także wszelkie pozostałości skrzynki w terenie;
- Jeśli naprawdę chcesz naprawić skrzynkę, ale z jakichś ważnych powodów nie jesteś w stanie tego zrobić w najbliższym czasie, proszę dodaj status „Tymczasowo niedostępna” z informacją kiedy masz zamiar to uczynić.
Proszę zastanów się i podejmij działanie, które najbardziej Ci odpowiada.
Brak Twojej reakcji w ciągu jednego miesiąca sprawi, że skrzynka zostanie najprawdopodobniej zarchiwizowana.
Pozdrawiam
szanto/COG
Czyli nadal inwektywy, bo argumentów tu za nic.Dezerterzy pisze:No przecież już dawno zaznaczałem (wszystkim), ze zniżam się do poziomu, żeby dorównać poziomowi który sam reprezentujesz. ...Dezerterzy pisze:(...)Inna sprawa, że gość nie wyciąga wniosków...
Oj tam, oj tam... Dezerterzy tylko dołączyli do wcześniejszego podziału (ale sporo do tego podziału wnieśli), bo problemy zaczęły się przed majówką na Wolinie w 2012... A w 2010 Alex22 był jeszcze chwalony jako organizator super eventów, na które zjeżdżali keszerzy z całego kraju. Nie wiem o co poszło, ale bardzo mi żal tej atmosfery z pierwszych dwóch lat mojego geocachingu...ronja pisze:większość interesujących się Szczecinem ma dzisiaj w głowie obraz Alexa, jako głównego prowodyra. Tymczasem prawda nie jest wcale taka jednoznaczna. Dezerterowe KWA wniosło w zabawę znacznie więcej szkód, niż Alex. Nie zapominajmy, że gdy na mapie OC nie było Dezerterów i KWA, w Szczecinie działo się dobrze i nikt nie zaprzątał sobie głowy "nowymi standardami" zabawy tylko na własnych (bo naszych) warunkach, jak to robią Dezerterzy. Problem był sygnalizowany wielokrotnie, tylko nikomu się nie chciało podjąć mediacji, gdy jeszcze był na to czas.
Zgadzam się z Tobą - to był inny czas i inne reguły - bardziej open niż dzisiaj i bardziej honorowane i przestrzegane. Niestety, serwis poniósł koszty rozwoju.krystiant pisze:... A w 2010 Alex22 był jeszcze chwalony jako organizator super eventów, na które zjeżdżali keszerzy z całego kraju. Nie wiem o co poszło, ale bardzo mi żal tej atmosfery z pierwszych dwóch lat mojego geocachingu...
Ale serwis, to ludzie, a nie tylko strona www. Nie ma żadnych kosztów rozwoju. Są tylko zwykłe animozje. To nie serwis się popsuł, tylko ludzie.ronja pisze:Niestety, serwis poniósł koszty rozwoju.
Drogi Macieju, jak widzisz teoria skopiowana z GC mija się z prawdą stosowaną na OC przez szanto w mailach nie tylko do mnie. Pewno znalazło by się więcej osób, które mają do niego zastrzeżenia, ale nie chcą o tym mówić obawiając się odwetu jak to zwykle bywa na forum.Highlander pisze:A ja mam takie pytanie do poniższego (jak zakładam - szablonowego) maila wysyłanego przez COG, a konkretnie tego co zaznaczyłem kolorem. Przez to że jest on żywcem zapożyczony z maili generowanych przez Reviewerów serwisu Geocaching.com, zawiera sankcję która nie ma umocowania w naszym regulaminie. To na GC obowiązuje zasada, że skrytka "tymczasowo niedostępna" może zostać zarchiwizowana przez reviewerów pod miesiącu od braku reakcji na wezwanie, a tymczasem z tego maila poniżej można wyczytać, że COG ma prawo zarchiwizować w ciągu miesiąca (!) aktywną (!) skrzynkę OC mającą przez kilka tygodni nieznalezienia. To chyba za daleko poszło. A co jak autor skrzynki zawodowo pływa i przez miesiąc maili nie czyta? Jeśli już jakąś sankcję dać, to najwyżej zmianę statusu na "tymczasowo niedostępna", a potem standardowa procedura archiwizacji automatycznej w ciągu 6 miesięcy.
Sam bym tego lepiej nie napisał. O Tobie. 5 lat temu.Alex-22-konta pisze:[...]Pewno znalazło by się więcej osób, które mają do niego zastrzeżenia, ale nie chcą o tym mówić obawiając się odwetu jak to zwykle bywa na forum. Samowolka COGu przez ostatnie lata była po prostu tolerowana i nikt z RR nie kontrolował ich pracy.
ORLY? Zapomniał wół, jak cielęciem był.Alex-22-konta pisze:[...]co kiedyś było nie do pomyślenia[...]
Całe szczęście, że lepsze nadeszły.Alex-22-konta pisze:ale te czasy już minęły...
To są właśnie opisywane przeze mnie koszty rozwoju. Były nieuniknione i trzeba sobie z nimi jakoś radzić.Ajger pisze:....... Są tylko zwykłe animozje. To nie serwis się popsuł, tylko ludzie.ronja pisze:Niestety, serwis poniósł koszty rozwoju.
http://forum.opencaching.pl/ucp.php?i=u ... &mode=foesRanwers pisze: Stawiam dobre piwo osobie, która podpowie mi, jak mogę sprzedać niektórym uczestnikom tego wątku PLONKa.
Niestety, dawno dawno temu, gdy z moich wypowiedzi ciekawe, aczkolwiek niewygodne argumenty (wnioski) można było czerpać garściami, dziwnym trafem wkroczył moderator.ronja pisze:Czyli nadal inwektywy, bo argumentów tu za nic.
Nie wiem co ma jedno (zawieszenia) do drugiego (oceny ludzi) w kontekście mojej osoby. To nie ja zawiesiłem, to nie ja zgłosiłem, to nie ja oceniłem.ronja pisze:Zaczęło się od zawieszeń keszy - nadal nie wiadomo, czy Twoim zdaniem należy po nich oceniać ludzi, głównie w sposób pejoratywny, jak to lubicie w Szczecinie robić.
Nikt mnie do tej pory do odpowiedzi nie wywołał. Odcinam się od tych działań. Nie toleruję tego bez względu na "ownera". Powinno wystarczyć.ronja pisze:Potem wysypał się temat celowego, odwetowego założenia kesza przez Waszą szczecińską koleżankę. Nadal nie wiadomo, czy Waszym zdaniem należy tolerować takie naganne zachowania.
Co jest zgodne, co niezgodne oraz stopień dramaturgii zgłoszenia - ironii nigdy za wiele - jak wyżej, to nie jest moje zgłoszenie i to nie ja wymieniam uprzejmości z szanto, alex22 czy iwmali. Nie jestem w COGu. A w załączniku przykład mojego ostatniego "ataku" na Twojego wieloletniego kolegę.ronja pisze:Potem poszły posty szanto i Alexa, z których wyszły pewne niezgodności z obrazem, przedstawionym w dramatycznym zgłoszeniu Waszej szczecińskiej koleżanki. Pozostały bez komentarza. Ciekawe, dlaczego ?
Poproszę o przykłady – odwdzięczę się...ronja pisze:Potem zaczęły się Twoje jazdy na emocje, z wieloma próbami ciosów poniżej pasa. Spełzły na niczym. Zacząłeś więc używać argumentów z założenia (Twojego) będących poniżającymi, mających na celu jednoznaczne zdyskredytowanie mnie. Nie wyszło, ...
To padło jakieś pytanie? A gdzie? Jakich argumentów, którego kolegi, jakiego maila, którego keszera?! Czy pytasz o keszera o nicku ptasznik?ronja pisze:...a zapytany o dotąd nierozwiązaną sprawę ataku Twojego kolegi na innego keszera pojechałeś, jak w logu poniżej. Nadal więc nie znamy Twojego stanowiska w sprawie stosowania w korespondencji argumentów, jakich tylko wyjątkowy szambonur mógłby użyć, bo nikt normalny tego by nie zrobił (to odniesienie do treści tamtego maila - mam nadzieję, że kolega zapoznał Cię z nim).
Pozwolę sobie zacytować Albercika: Ja nie jestem agresywny. Agresywność jeden.ronja pisze:Teraz się wściekłeś i próbujesz sztuczek retorycznych. Tyle, że czujność Ci opadła, bo zacząłeś coś tam pisać o "bzdetach o prawnikach". Masz majaki jakieś ? Gdzie w tej dyskusji zobaczyłeś ten tekst ? Ja pisałem o "pewnym znawcy prawa", który też próbował poniżać w dyskusji stosując odniesienia do cech fizycznych, jak Ty. Nie wiem tylko, który z was się tego uczył od którego
Cieszy mnie fakt, że jeszcze są tacy co do Ciebie zadzwonią, napiszą.ronja pisze:Wielu ludzi pisze i dzwoni, by olać dyskusję z Tobą.
"Profesorów" miałem dwóch (plus kilku asystentów). W dziedzinie indoktrynacji i manipulacji, nauki na poziomie średnio-zaawansowanym pobierałem u szczecińskiego przewodnika (alex22). Te umiejętności rozwinąłem obserwując Ciebie. To samo dotyczy tzw. sztuki retoryki i zadawania ciosów poniżej pasa. Jest jeszcze umiejętność "wybiórczego niepamiętania" (RoDaJJ), odgrywania "zazdrosnej obrażonej laleczki" (rredan) oraz kilka innych. U ostatniego z wymienionych mam jeszcze do zaliczenia wykłady i ćwiczenia z przedmiotu "Rola konfidenta-donosiciela w życiu OC".ronja pisze:Tyle że wtedy inni keszerzy, nie znający szczecińskiego podwórka, nie będą mieli szansy na zobaczenie, że wcale tacy super nie jesteście. Stosujecie metody, o które bardzo chętnie oskarżacie innych, a gdy się je ujawnia, to krzyczycie "łapać złodzieja". Nie jest Wam obce podkładanie świni, kłamanie, manipulowanie, działanie z premedytacją, zorganizowane działanie przeciwko osobom nielubianym, ataki personalne z odwołaniami do sfery prywatnej.
Sprawa rzekomej wizyty została ostatecznie wyjaśniona przez "gospodarza" - tu Żeby tego było mało, obserwatorom przypomnę, że ronja oskarżył Pyrę o przyjęcie od nas łapówki...ronja pisze:Nawet potrafiliście pojechać do Poznania, by wpłynąć na Pyrę w sprawie Gryfa (a tyle mówicie o sprawiedliwości i uczciwości). Tyle, że na zewnątrz pięknie się uśmiechacie, jesteście super ziomami i piszecie pełne logi, a pod skórą kłębi się jad. Odgrywacie rolę owieczek, które są niewinne i muszą prosić ludzi o pomoc, bo złe wilki atakują, a sami w tym czasie knujecie, jak dokopać innym.
Lektura logów i forum pozwala uzmysłowić sobie jaką to krainą mlekiem i miodem płynącą było ówczesne OC, zanim tu zawitaliśmy. Sporo osób, która miała z prowodyrem do czynienia, dziś zlewa temat ciepłym moczem, odwróciła się od niego lub ich po prostu nie ma. Większość z tych, którzy zostali oraz ci nowi, którzy pochylą się nad tematem, nieznacznym nakładem pracy szarych komórek (własnych!), poukładają prawdy w czasoprzestrzeni. Ci których zdążyłeś (zdążyliście) poddać indoktrynacji, faktycznie znają tylko "prawdy niejednoznaczne" lub inaczej – g...o prawdy.ronja pisze:I to jest odpowiedź dla Art_Bi: większość interesujących się Szczecinem ma dzisiaj w głowie obraz Alexa, jako głównego prowodyra. Tymczasem prawda nie jest wcale taka jednoznaczna. Dezerterowe KWA wniosło w zabawę znacznie więcej szkód, niż Alex.
Takie coś nazywasz argumentacją? Czy Tobie się wydaje, że jesteś prorokiem, a Twoich "prawd objawionych" słucha ciemny lud? Wybaczcie czytelnicy ale ktoś tu najwyraźniej ma Was za kompletnych idiotów, jeśli liczy na to, że bezkrytycznie wciągniecie takiego gniota. Gratulacje ronja... Ale chciałeś to masz – opowiem Tobie bajkę (i tylko Tobie):ronja pisze:Nie zapominajmy, że gdy na mapie OC nie było Dezerterów i KWA, w Szczecinie działo się dobrze i nikt nie zaprzątał sobie głowy "nowymi standardami" zabawy tylko na własnych (bo naszych) warunkach, jak to robią Dezerterzy.
Mediacje – moje ulubione słowo na literę M...zaraz po słowie matactwo. Mataczysz ronja – pokaż gdzie. Bo chyba nie mówisz o tych "mediacjach na miejscu w lesie", opisywanych swego czasu przez rredana? O innych mediacjach nie czytałem. Żadnych nie doświadczyłem...ronja pisze:Problem był sygnalizowany wielokrotnie, tylko nikomu się nie chciało podjąć mediacji, gdy jeszcze był na to czas. Teraz też pewnie nie będzie takiej woli.
To propaganda godna Goebbelsa. Tylko nie jestem w stanie określić "proporcji" - gdzie kończy się on, a gdzie zaczynasz się Ty – zlewa mi się ... jedno wiem, umiaru to Ty nie masz.ronja pisze:To sytuacja korzystna dla atakujących (aż się ciśnie analogia z ISIS, z zachowaniem stosownych proporcji i umiaru).
Kuszące, ale jakiemuś tam ronji tak dosłownie to wybijać ze łba chorych koncepcji nie mam zamiaru. Po pierwsze nie ta kategoria, po drugie szkoda mi go, a po trzecie są inne sposoby (patrz metoda "uśmiechów i debetów").ronja pisze:I odpowiedź dla Roba: było już o tym na forum. Ale weź sobie do serca (inni też), że nikt normalny nie postawi swojego życia, zdrowia, pozycji, czy czego tam jeszcze, by tłuc się po pysku z innym keszerem, a co dopiero z jakimś dezerterem.
...i w imię tych papierków w pudełkach rozpętałeś z kolegami największą ****-burzę jaką pamięta OC. I jeszcze długo zapamięta. Gdyby ktoś miał wątpliwości to ten "serial" nakręcił ronja. Oj strasznie jesteście zawistni.ronja pisze:Daj spokój. Papierowe karteczki w plastikowych pojemnikach, dające +N do kolekcji nie są tego warte.
Podsumowując. Ronja z grupą sam wszczyna awantury, a teraz krzyczy "łapać złodzieja"...No to łapcie.ronja pisze:Generalnie tłuc się mogą tylko ci, którzy sami do tego nawołują lub którym brakuje argumentów w dyskusji. Muszą jedynie dobrać sobie do tego im podobnych - najbliżej mają lustro. Powinno im starczyć
Łowco, nie wiem kiedy będę w stolicy, ale jeżeli Ty wcześniej wpadniesz do Wrocławia, to daj znać, bo tym jednym linkiem oczyszczasz mi forum i piwo Ci się należy!łowca pisze:http://forum.opencaching.pl/ucp.php?i=u ... &mode=foesRanwers pisze: Stawiam dobre piwo osobie, która podpowie mi, jak mogę sprzedać niektórym uczestnikom tego wątku PLONKa.